Przyjazna środowisku i odporna na zadrapania
Podczas zakupu podłogi sprzedawca często wychodzi z inicjatywą odnowienia podłogi poprzez cyklinowanie. Aby zabieg przebiegł prawidłowo, kluczowa jest grubość warstwy drewna, która powinna wynosić minimum 3 mm (błędnie nazywana warstwą użytkową).
Warstwa użytkowa, czyli lakier i olej, to tak jak nazwa wskazuje część podłogi, która jest najbardziej eksploatowana. Przy procesie cyklinowania należy zeszlifować około 1 mm drewna.
Pozostałe 2 mm muszą pozostać jako stabilizator podkładu sosnowego złożonego z szeregu poprzecznych listew. Pozostawienie niewystarczającej grubości może zaskutkować wyżebrowaniem górnej warstwy, co daje fatalny efekt wizualny w postaci poprzecznych pasków cieni.
Dla dobrego efektu cyklinowania podłoga powinna być klejona i nie posiadać v-fugi. Cyklinowanie to głównie chwyt marketingowy, w praktyce podłogi są wymieniane tak jak wykładziny dywanowe, podłogi laminowane czy ceramika.
Panuje przekonanie iż podłoga drewniana musi posiadać parametry pozwalające na cyklinowanie. A idąc tym tokiem rozumowania, na rynku powinny być tylko granity, marmury, lite drewno oraz materiały jednorodne.
Podłoga fornirowana jest ekologicznym rozwiązaniem, ponieważ przy jej produkcji wykorzystano maksymalnie każdy fragment surowca naturalnego. Rdzeniem tej podłogi jest płyta HDF, natomiast warstwę górną i dolną (przeciwprężną) stanowi fornir.
Jest to stara metoda stolarska, która działa pod hasłem „co na górze, to na dole”. Taka konstrukcja sprawia, że podłoga nie wygina się, nie deformuje i nie wypacza.
Płyta HDF to zmielone i sprasowane pod wysokim ciśnieniem drewno (np. konary drzew), dzięki temu otrzymuje się większą gęstość i tym samym podłoga jest dużo twardsza i odporna na uderzenia i wgniecenia.
Co za tym idzie, nie ma potrzeby jej cyklinować (jest 41% twardsza od podłogi warstwowej). Więcej o metodach pielęgnacji podłóg firmy Venifloor na stronie veniflor.com.
Opracowanie: redakcja IRBJ
Źródło i zdjęcia: Venifloor