Tunel foliowy zimą - czy naprawdę trzeba go demontować?

Tunelu foliowego na zimę nie trzeba rozbierać – wystarczy zdjąć folię. To właśnie ona, a nie konstrukcja, jest najbardziej narażona na zniszczenie przez śnieg i mróz.

Tunel foliowy zimą - czy naprawdę trzeba go demontować?
Lemar Systemy rynnowe, zagospodarowanie wody deszczowej
Dane kontaktowe:
17 863 04 51
Okulickiego 16 35-206 Rzeszów
Zobacz firmę w innym dziale: Systemy odwodnień i drenażu

PokażUkryj szczegółowe informacje o firmie

Czego dowiesz się z artykułu?

Tunel foliowy to popularne rozwiązanie w ogrodach – chroni rośliny przed wiosennymi i jesiennymi chłodami, daje możliwość wcześniejszych plonów i większej ochrony. Gdy jednak nadchodzi zima, pojawia się pytanie: co z nim zrobić? Czy lepiej demontować konstrukcję, ściągać folię, czy pozostawić wszystko na swoim miejscu? Warto poznać zalety i wady obu opcji, by podjąć decyzję dostosowaną do konkretnej sytuacji i warunków klimatycznych.

Demontować czy nie demontować tunel foliowy przed zimą?

Jak pokazuje firma Lemar, demontaż konstrukcji tunelu foliowego przed zimą nie jest konieczny.

Konstrukcja takich tuneli zwykle jest wykonana tak, by wytrzymała znaczne wahania temperatur – producent podaje, że może to być zakres od −40 do +60 stopni Celsjusza.

Jednakże folia pokrywająca tunel musi być usunięta przed zimą. Jeśli zostanie na miejscu, śnieg i lód mogą zalegać na niej, co prowadzi do przeciążenia i w efekcie – uszkodzeń całego tunelu.

Kiedy warto rozważyć demontaż całej konstrukcji?

Choć konstrukcja zwykle radzi sobie z mrozem, istnieją sytuacje, w których warto tunel rozebrać:

  • Gdy tunel stoi na otwartym, silnie wietrznym terenie — wiatr + śnieg = duże obciążenia boczne.
  • Jeśli konstrukcja jest słabsza lub mniej solidna (np. cienkie rurki, połączenia mniej trwałe).
  • Gdy użyto taniej, słabej folii lub części, które już są zużyte (np. przerdzewiałe elementy, złamane rurki).

W regionach z bardzo ciężkim śniegiem lub częstymi oblodzeniami – w takich warunkach folia pozostawiona może stracić funkcję ochronną lub ulec rozerwaniu.

Jak odpowiednio przygotować tunel foliowy na zimę?

  1. Usuń folię – najlepiej przed pierwszymi opadami śniegu i przymrozkami. Pozwoli to uniknąć zalegania ciężaru śniegu i lodu, który mógłby ją zerwać lub zdeformować konstrukcję.
  2. Oceń stan konstrukcji – sprawdź, czy wszystkie elementy są stabilne, czy połączenia nie są poluzowane, czy rury/pręty nie mają pęknięć. Jeśli coś wymaga naprawy, warto to zrobić zanim nadejdą mrozy.
  3. Zabezpiecz konstrukcję przed wiatrem – jeśli tunel stoi w miejscu narażonym na silne podmuchy, rozważ dodanie kotwienia, obciążeń u podstawy lub osadzenie go bardziej stabilnie w ziemi.
  4. Usuń resztki roślin, resztki ziemi lub liści – resztki organiczne mogą sprzyjać gniciu lub prowokować rozwój patogenów przez zimę.
  5. Przechowywanie folii – jeśli zdejmujemy folię, trzeba ją złożyć, oczyścić i przechować w suchym miejscu, żeby nie uległa uszkodzeniu i nadawała się do ponownego użycia.

Czy są sytuacje, kiedy pozostawienie folii ma sens?

Tak – jeśli tunel używany jest zimą jako ochrona przed przymrozkami dla najdelikatniejszych roślin, np. warzyw wrażliwych czy roślin ozdobnych, można pozostawić folię, ale pod warunkiem, że:

  • folia jest solidnej jakości, grubsza, odporna na rozciąganie i ścieranie;
  • konstrukcja jest bardzo stabilna, dobrze zakotwiczona;
  • regularnie usuwa się śnieg i lód z dachu tunelu;
  • lokalne warunki klimatyczne nie są ekstremalne (np. rzadko zdarzają się bardzo ciężkie śniegi lub bardzo silne wiatry).

Tunel foliowy zimą nie musi być całkowicie demontowany – konstrukcja zazwyczaj wytrzyma mróz, śnieg i duże wahania temperatur. Kluczową czynnością jest zdjęcie folii, by uniknąć przeciążeń i uszkodzeń. Warto też zadbać o stan konstrukcji, zabezpieczenie przed wiatrem i przechowywanie folii. Jeśli warunki są ekstremalne lub konstrukcja słaba – rozważ rozebranie tunelu. W większości przypadków jednak odpowiednia pielęgnacja i przygotowania wystarczą, by tunel przetrwał zimę bez konieczności jego demontażu.

źródło i zdjęcia: Lemar

Fotografia otwierająca wygenerowana przez AI

Autor
Natalia Karaskiewicz
Natalia Karaskiewicz
Młoda mama, która nie boi się wyzwań i z zaangażowaniem zgłębia tajniki budownictwa. Pracę w redakcji traktuje jako nieustanną formę rozwoju i samorealizacji. Obecnie buduje wymarzony dom, co daje jej cenne doświadczenie i pozwala jeszcze lepiej rozumieć potrzeby czytelników. Od 10 lat związana z Grupą AVT, gdzie redaguje artykuły i porady dotyczące budownictwa, remontów i aranżacji wnętrz. Z pasją dzieli się wiedzą z czytelnikami, tłumacząc skomplikowane zagadnienia w przystępny sposób. Poza pracą najchętniej spędza czas z rodziną podczas weekendowych wycieczek.