Mostki termiczne - zimny problem wielu domów

Mostki termiczne, nazywane także mostkami cieplnymi, powstają tam, gdzie izolacja termiczna jest wadliwa. Mają one bezpośredni wpływ na zwiększenie kosztów ogrzewania budynku i powodują dyskomfort dla mieszkańców. Do miejsc szczególnie narażonych na ich pojawienie się należą okolice balkonów, drzwi zewnętrznych, okien czy połączenia dachu i ścian. Mostki mogą powstawać także na całej połaci ściany, gdy materiały budowlane łączy się ze sobą za pomocą zbyt grubej i źle izolującej warstwy zaprawy murarskiej.

– "Na negatywne skutki mostków cieplnych nie trzeba długo czekać". – mówi Jarosław Kwaśniak, Product Manager systemu do budowy domów Termalica.

– "Jeżeli budowlańcy nie zadbali o prawidłowe wykonanie izolacji żelbetowych nadproży lub wieńców stropowych już przy pierwszych dniach zimy pomieszczenia odczuwalnie się wyziębią. W miarę upływu czasu wzrośnie w nich wilgotność powietrza i na powierzchni zimnych elementów wewnątrz pomieszczeń może pojawić się nieestetyczna i groźna dla zdrowia pleśń" – dodaje.

Zanim rozpocznie się budowa

Kiedy budowa jest zakończona, na poprawienie błędów skutkujących powstaniem mostków termicznych może być już za późno.

– "Kluczowym działaniem pozwalającym uniknąć "zimnego problemu" jest odpowiedni wybór materiałów budowlanych" – mówi ekspert Termalica.

– "Aby cieszyć się ciepłym i przytulnym domem niezależnie od pory roku, powinniśmy zwrócić uwagę na materiały o wysokiej dokładności wymiarowej określanej wartością TLMB, jak na przykład beton komórkowy" – dodaje.

Wyróżniają się one jednorodnymi, równymi elementami, które są doskonale do siebie dopasowane. Pozwalają wznosić ściany zewnętrzne, konstrukcje nadproży i wieńców charakteryzujące się wysoką termoizolacyjnością. Do ich murowania wykorzystuje się cienkowarstwową zaprawę klejową, która – w przeciwieństwie do tradycyjnych zapraw murarskich – redukuje utratę ciepła między poszczególnymi elementami konstrukcyjnymi budynku.

Nie tylko ściany

Odpowiedni dobór materiałów budowlanych ma wpływ również na zwiększenie odporności zabudowy otworów drzwiowych i okiennych na wychładzanie. Materiał, z którego wykonane są nadproża, powinien charakteryzować się równie wysoką izolacyjnością termiczną, jak budulec ścian zewnętrznych.

– "Stosowane w tradycyjnym budownictwie nadproża żelbetowe okazywały się wielokrotnie "zimniejsze" od pozostałej części muru." – tłumaczy Jarosław Kwaśniak.

– "Doskonałą alternatywą dla nich są elementy nadprożowe wykonane z betonu komórkowego, które dzięki wysokiej termoizolacyjności ograniczają możliwość wystąpienia mostków cieplnych. Nie wymagają one także dodatkowego szalowania, docieplenia ani zbrojenia, co znacznie przyspiesza budowę i obniża jej koszty". – dodaje.

źródło i zdjęcia: BRUK-BET sp. z o.o.