Zanim wybierzesz pokrycie – z czego wykonać konstrukcję?
Zadaszenie tarasu to nie tylko dach, ale też solidna podstawa, która go utrzyma. W tej roli najczęściej spotyka się drewno lub aluminium, a każdy z tych materiałów ma swoje zalety.
Drewno to klasyka, która świetnie komponuje się z domami w stylu tradycyjnym i rustykalnym. Jego naturalny urok trudno zastąpić. Jeśli zdecydujesz się na drewno iglaste – np. impregnowany świerk lub thermo sosnę – ograniczysz koszty do minimum.
Minusem są jednak konieczność regularnej konserwacji i większa wrażliwość na warunki atmosferyczne. Wybierając drewno, warto więc od razu zaplanować jego zabezpieczenie we własnym zakresie, by nie przepłacać.
Aluminium z kolei to materiał, który raz zamontowany nie będzie wymagał żadnej konserwacji. Jest lekkie, odporne na rdzę, nie odkształca się i wytrzyma niemal każde warunki pogodowe. Choć droższe na start, w dłuższej perspektywie często wychodzi taniej, bo oszczędzasz na pielęgnacji. To wybór dla tych, którzy chcą mieć z głowy temat zadaszenia na długie lata.
Faliste płyty bitumiczne – najtańsze, ale zaskakująco trwałe
Jeśli szukasz oszczędności już na etapie pokrycia, faliste płyty bitumiczne to jedna z najtańszych i najprostszych w montażu opcji. Są lekkie, odporne na promieniowanie UV, elastyczne i wytrzymałe na warunki atmosferyczne. Co ważne, nie potrzebują ciężkiej konstrukcji wsporczej, więc oszczędzasz podwójnie — na materiale i na podbudowie.
Bitumiczne płyty dachowe dobrze izolują od słońca, są ciche podczas deszczu i łatwo dostępne w marketach budowlanych. Jeśli do tego zdecydujesz się na samodzielny montaż, realnie obniżysz całkowity koszt budowy zadaszenia tarasu.
PCV profilowane – lekka alternatywa dla szkła i poliwęglanu
Kolejnym tanim rozwiązaniem są płyty z profilowanego PCV. Przepuszczają światło podobnie jak szkło czy poliwęglan, ale kosztują znacznie mniej. Są łatwe w obróbce, lekkie i odporne na działanie czynników chemicznych. Mają też filtr UV, który zapobiega ich żółknięciu.
Ich największym plusem jest niska cena przy dobrym wyglądzie. Niestety, trzeba się liczyć z ich niską odpornością na uszkodzenia mechaniczne – np. grad może je łatwo zniszczyć. Dlatego najlepiej sprawdzą się na tarasach osłoniętych lub w miejscach, gdzie ekstremalne zjawiska pogodowe są rzadkością.
Rulony poliestrowe – dla tych, którzy szukają tanio i lekko
To propozycja dla miłośników prostoty i funkcjonalności. Rulony z poliestru zbrojonego włóknem szklanym są niedrogie, bardzo lekkie i odporne na rozdarcia. Montuje się je szybko i bez problemów, co sprawia, że świetnie nadają się do wiat, altan i prostych zadaszeń tarasowych.
Nie są najbardziej estetyczne, ale jeśli zależy Ci na ochronie przed deszczem i słońcem w możliwie niskiej cenie, warto wziąć je pod uwagę. To idealne rozwiązanie tymczasowe lub dla inwestorów, którzy cenią pragmatyzm ponad wygląd.
Poliwęglan – droższy, ale opłacalny w dłuższej perspektywie
Choć poliwęglan komorowy lub lity nie należy do najtańszych materiałów, jego trwałość i parametry techniczne sprawiają, że często to właśnie on okazuje się najrozsądniejszym wyborem. Przepuszcza światło, chroni przed promieniowaniem UV, a przy tym jest niezwykle odporny na uszkodzenia – nawet silny grad mu nie straszny.
Dostępny w różnych kolorach i grubościach, pozwala dopasować wygląd dachu do każdej elewacji. To materiał o najlepszym stosunku ceny do jakości, szczególnie jeśli planujesz korzystać z tarasu przez wiele lat i nie chcesz wracać do tematu napraw co sezon.
Blacha i szkło – solidne, ale niekoniecznie budżetowe
Blacha trapezowa czy falista to materiał trwały i łatwy do zamontowania. Nadaje się zarówno do nowoczesnych, jak i klasycznych konstrukcji, ale trzeba się liczyć z tym, że może generować hałas podczas deszczu, a latem szybko się nagrzewa. To opcja o średnim koszcie, która sprawdzi się tam, gdzie design nie gra głównej roli.
Szkło, z kolei, to elegancja i światło, ale jego cena – zarówno samego materiału, jak i konstrukcji potrzebnej do jego montażu – stawia je poza zasięgiem większości budżetów. Wybierając szkło, trzeba liczyć się z wyższym kosztem i mniejszą funkcjonalnością w gorące dni.
Jak zaoszczędzić jeszcze więcej? Zrób to sam!
Najtańsze materiały zyskają dodatkowo, jeśli zdecydujesz się na samodzielny montaż. Zarówno faliste płyty bitumiczne, jak i PCV czy rulony poliestrowe są na tyle proste w obsłudze, że poradzi sobie z nimi nawet osoba bez doświadczenia w budowie.
Warto wcześniej zapoznać się z instrukcjami producenta i zadbać o komplet niezbędnych akcesoriów montażowych – dystanse, wkręty, uszczelki – by uniknąć błędów i niepotrzebnych kosztów w trakcie prac. To szczególnie ważne, gdy samodzielnie realizujesz zadaszenie – dobrze wykonana praca zwróci się szybciej, niż myślisz.
Tanio też może znaczyć dobrze
Nie zawsze trzeba inwestować w drogie materiały, by stworzyć funkcjonalne i trwałe zadaszenie tarasu. Czasem to najprostsze rozwiązania okazują się najlepsze – tańsze, łatwe w montażu i wystarczająco wytrzymałe na lata użytkowania.
Wybierając pokrycie dachu, postaw na rozsądek: faliste płyty bitumiczne, profilowane PCV czy rulony poliestrowe to wybory, które naprawdę się opłacają. A jeśli myślisz długofalowo – poliwęglan może zaskoczyć opłacalnością. Dobrze dobrane zadaszenie zmienia wszystko – i nie musi kosztować majątku.
źródło i zdjęcia: Robelit
Fotografia otwierająca: AdobeStock