Jak działa wentylacja mechaniczna?

Jak działa wentylacja mechaniczna?

Rozmowy Dociekliwego Inwestora z Majstrem Guru. Majster prosto i zrozumiale tłumaczy, a Inwestor zadaje coraz bardziej dociekliwe pytania… Tym razem szuka odpowiedzi na pytanie jak działa wentylacja mechaniczna, jakie są jej rodzaje.

Dociekliwy Inwestor: - Jak działa drugi rodzaj wentylacji, czyli mechaniczna?

Majster Guru: - Dla ścisłości to nie jeden rodzaj systemu, a kilka. Z czego w domach jednorodzinnych powszechnie stosuje się dwa: mechaniczną wywiewną (wyciągową) oraz mechaniczną nawiewno-wywiewną, kojarzoną dość powszechnie z centralami wentylacyjnymi z funkcją odzysku ciepła, czyli rekuperacją.

 - Jakoś nie kojarzę nikogo, kto miałby tę wentylację wyciągową w swoim domu, rekuperatory już prędzej.

- Niech pan poczeka aż wyjaśnię, jak każdy z tych układów działa. Zobaczy pan, że wcale nie przesadziłem, mówiąc o powszechności tego rozwiązania. Otóż, kiedy ruch powietrza nie odbywa się w sposób naturalny, lecz zostaje wymuszony przez wentylatory (wentylator), mówimy o wentylacji mechanicznej albo inaczej wymuszonej.

Wentylatory mogą jedynie usuwać zużyte powietrze, a jego napływ odbywa się nawiewnikami okiennymi lub ściennymi, mamy wówczas do czynienia z mechaniczną wentylacją wywiewną (wyciągową). Jeśli zaś zarówno wyciąg powietrza zużytego, jak i napływ świeżego wymuszają wentylatory, to otrzymujemy mechaniczną wentylację nawiewno-wywiewną.

Urządzenia zapewniające wentylację wywiewną używane są powszechnie w postaci wentylatorów w łazienkach i w okapach kuchennych, chociaż najczęściej postrzega się je jako uzupełnienie nie dość wydajnej wentylacji grawitacyjnej. W domach jednorodzinnych rzadko spotyka się jednak instalację wentylacyjną od początku, konsekwentnie zaprojektowaną jako wyciągową.

Taka wentylacja pozwala na precyzyjne sterowanie intensywnością wymiany powietrza, tym bardziej, że składa się przeważnie z kilku niezależnych wentylatorów (w kuchni, łazience itd.), z których każdy może być sterowany własnym czujnikiem, mierzącym np. wilgotność powietrza, czy też programatorem czasowym. Wentylacja wyciągowa jest przy tym dość prosta w budowie i nie wymaga długiej sieci kanałów poziomych ani wysokich kominów wentylacyjnych.

Schemat działania mechanicznej wentylacji nawiewno-wywiewnej
Sposób działania mechanicznej wentylacji nawiewno-wywiewnej. Tu zarówno za dostarczanie świeżego powietrza, jak i usuwanie zużytego odpowiadają wentylatory

- Faktycznie, miał pan rację. Dlaczego w takim razie ten sposób wentylacji nie upowszechnił się jako samodzielny?

- Można powiedzieć, że ustąpił pola wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej, z którą ma wiele wspólnego. Z tym że nawiewno-wywiewna jest bardziej złożona, bo konieczne jest wtedy zapewnienie nie tylko wyciągu z niektórych pomieszczeń (kuchnia, łazienki), ale i nawiewu świeżego powietrza do pozostałych. Wymaga to wykonania rozbudowanej sieci kanałów, tym bardziej, że prawie zawsze wykorzystuje się wówczas centralę wentylacyjną z wentylatorami nawiewnym i wyciągowym.

W domach jednorodzinnych taka centrala zawiera jeszcze wymiennik ciepła, pozwalający odzyskiwać ciepło z powietrza usuwanego na zewnątrz. Uzupełnieniem są filtry, dzięki którym można wstępnie oczyścić powietrze nawiewane, co może być ważne dla osób uczulonych na pyłki.

- O ile dobrze rozumiem, to ci, którzy nie chcieli wentylacji grawitacyjnej - poszli od razu o dwa kroki dalej, przeskakując etap wentylacji wyciągowej, żeby zyskać dodatkowe korzyści.

- Nieźle pan to ujął. A czy przy okazji swoich lektur trafił pan na opis wentylacji hybrydowej, czyli połączenia grawitacyjnej z mechaniczną wyciągową?

- Coś kojarzę, ale bez szczegółów.

- To system, w którym w sprzyjających warunkach wentylacja działa jako grawitacyjna. Jeśli zaś w danym momencie okazuje się niewydolna, uruchamia się wentylator i mamy system wentylacji mechanicznej wyciągowej.

Na ogół realizuje się to, montując specjalne nasady hybrydowe - z wentylatorem, lecz nie blokujące przepływu grawitacyjnego - na zwieńczeniu komina. Można też używać wentylatora zamontowanego w pomieszczeniu takim jak łazienka i reagującego na wzrost wilgotności. Wymaga to jednak przemyślanego sposobu montażu.

Energooszczędny wentylator
Wysokiej jakości, ciche i energooszczędne wentylatory są przystosowane do pracy ciągłej. Dzięki nim można łatwo przerobić niewydolny system grawitacyjny na skuteczny wyciągowy. (fot. Istpol)

- Dziękuję bardzo, moi znajomi założyli wentylator w łazience i skończyło się to jej zagrzybieniem. A przecież miało być lepiej.

- Tu właśnie wkraczamy w obszerną dziedzinę błędów popełnianych przy projektowaniu, wykonaniu i użytkowaniu wentylacji. Niech zgadnę, wentylator zamontowano w miejscu dotychczasowej, zwykłej kratki wentylacyjnej?

- Szkoda, że nie znałem tego rozwiązania wcześniej. A tak przy okazji, czy nie dałoby się zrobić równocześnie w domu wentylacji z rekuperatorem, tej nawiewno-wywiewnej, i grawitacyjnej? Wtedy w lecie, gdy odzysk ciepła nam niepotrzebny, wentylatory nie zużywałyby prądu, a i na wypadek jego awarii bylibyśmy zabezpieczeni.

- Bez obrazy, ale to nie jest nawet pomysł z gatunku naraz nosimy pasek i szelki. Raczej równocześnie próbujemy założyć kalosze i sandały.

- Przecież to absurd! Chyba pan przesadza. Wystarczyłoby przecież zamknąć nawiewniki i przysłony kratek wentylacyjny, na czas korzystania z wentylacji mechanicznej.

- Wcale nie, bo to psucie wentylacji od samego początku. Taki strzał w stopę. Otóż typowy nawiewnik w pozycji "zamknięte" przepuszcza około 30% nominalnego strumienia powietrza. Kratkom z przysłoną także daleko do szczelności. Fundujemy sobie niekontrolowaną wymianę powietrza, niszczymy więc zrównoważenie strumieni wentylacyjnych (nawiew i wywiew), a sprawność odzysku ciepła można włożyć między bajki. Jedno z dwojga - albo robimy wentylację grawitacyjną, albo nawiewno-wywiewną. Inaczej wyjdzie jakieś dziwadło, działające fatalnie i z najgorszymi cechami obu systemów.

  - No dobrze, wierzę. Ale dlaczego mówi pan o najgorszych cechach obu systemów? To wentylacja mechaniczna też ma wady? Nie mówię, oczywiście, o wadach wynikających ze złego projektu albo wykonania.

- Proszę pana, wszystko na świecie ma jakieś wady, niech pan tylko nie powtarza tego mojej żonie. A tak serio, to gdyby jakiś rodzaj wentylacji nie miał wad, robiono by go wszędzie i pewnie nie trzeba by nawet narzucać tego przepisami. Mówiłem już nieraz, że każde rozwiązanie w technice ma jakieś mocne i słabe strony. Przy wyborze oceniamy po prostu, które przeważają w konkretnej sytuacji i czy nie ma jakiejś cechy dyskwalifikującej. Przykładowo, powodującej poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa. Przepisy prawa i normy to właśnie w dużej mierze wyszczególnienie, czego w danej sytuacji zastosować nie wolno, a jeżeli wolno, to pod jakimi warunkami.

Na pytania odpowiadał: Adam Jamiołkowski

Materiały do pobrania:
pdf icon Konsultacje z Majstrem Guru cz. 9
Komentarze

No tak, sama marka nikomu nic nie mówi. Oszczędność energii przez wymianę ciepła na drodze powietrze/powietrze. Minus koszt energii na zasilanie wentylatorów + wyświetlacz od panela sterowania. Rekuperator może też chłodzić latem, o ile powietrze jest pobierane po przejściu ...
Gość Kim
24-07-2020 05:59
Rekuperator to naprawdę bardzo przydatna rzecz w domu. Zwłaszcza, gdy zastanawiamy się jak oszczędzić trochę na ogrzewaniu. Ja zdecydowałam się na Hru PremAir.
Witam, przeczytałem ten artykuł od dechy do dechy. Proszę zacząć lekturę od frazy  "Coś kojarzę" (pod zdjęciem). Nasada kominowa hybrydowa umożliwia prawidłowe działanie wentylacji grawitacyjnej. Stąd nomenklatura  - hybrydowa. Nie ma tu mowy o wsadzeniu wentylatora ...
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz