Co to jest jednostka centralna w odkurzaczu?

Jednostki centralne można podzielić na kompaktowe lub typu split. Te pierwsze przeznaczone są do mniejszych domów i charakteryzują się tym, że silnik, filtr oraz zbiornik na zanieczyszczenia znajdują się w jednej obudowie. Odkurzacze typu split mają zwykle większą moc i składają się z dwóch oddzielnych elementów, połączonych rurą. W jednym module znajduje się silnik, w drugim - separator, filtry i pojemnik na kurz. Rozdzielna konstrukcja pozwala wygospodarować więcej miejsca na sekcję separacji. Poza tym w tego typu odkurzaczu jest łatwy dostęp do filtrów i pojemnika ze śmieciami. Dokonując wyboru jednostki centralnej powinniśmy wziąć pod uwagę długość i rozkład instalacji, ale też opory miejscowe w postaci rur, trójników, dodatkowych filtrów czy separatora.

Najlepiej pokazać plan instalacji sprzedawcy, który pomoże nam w dopasowaniu optymalnego rozwiązania. Ważna jest nie tylko moc odkurzacza, ale także podciśnienie jakie wytwarza (kPa) oraz wydajność (m3/h). Te trzy parametry decydują tak naprawdę o szybkości i jakości sprzątania. Istotne są także: metoda filtracji zanieczyszczeń (w domach jednorodzinnych najlepiej sprawdza się separacja cykloniczna, która zostanie omówiona za chwilę), głośność, zawierająca się przeważnie w przedziale 55-80 dB (warto sprawdzić, czy urządzenie jest wyposażone w tłumik), wykonanie, długość gwarancji.

Z funkcji i rozwiązań dodatkowych na pewno warto wybrać model, który ma na korpusie dodatkowe gniazdo ssące. Po podpięciu do niego węża, można łatwo wysprzątać np. garaż czy samochód. Innym udogodnieniem jest wyświetlacz pokazujący poziom napełnienia zbiornika na zanieczyszczenia, informujący o konieczności wymiany filtra czy o ewentualnych usterkach. Sprawdźmy czy silnik jest wyposażony w funkcję łagodnego rozruchu, co znacznie wydłuża jego trwałość.

Kupując jednostkę centralną warto zwrócić uwagę nie tylko na jej parametry, ale i wykonanie. Często na obudowie znajduje się wyświetlacz, informujący m.in. o stopniu zapełnienia pojemnika na zanieczyszczenia czy konieczności wymiany filtrów. (fot. AeroVac)

Jednostki centralne mogą mieć różne, bardziej lub mniej zaawansowane systemy filtracji zanieczyszczeń. W najprostszych i co za tym idzie najtańszych urządzeniach z separacją workową śmieci i kurz gromadzą się w papierowym lub tekstylnym worku. Niestety, wraz z jego stopniowym napełnianiem się spada siła ssąca jednostki.

Metoda worka odwróconego polega na tym, że zasysane brudne powietrze podrywa do góry lekko obciążony tekstylny mieszek, który po wyłączeniu odkurzacza siłą grawitacji opada, strzepując zanieczyszczenia do zbiornika. Worek taki co jakiś czas trzeba wyjmować i oczyszczać z osadzających się na nim zanieczyszczeń. Z kolei filtracja wodna, mimo że jest praktycznie bezobsługowa, bo zasysane powietrze jest tuż przed jednostką centralną spryskiwane wodą, która (wraz z zanieczyszczeniami) trafia do zbiornika i często jest samoczynnie usuwana do kanalizacji, jest rozwiązaniem drogim, stosowanym częściej w pensjonatach, niewielkich hotelach, rezydencjach.

Najlepszym rozwiązaniem do użytku domowego, także pod kątem alergików, jest separacja cykloniczna. Odkurzacz, wykorzystując siłę odśrodkową, zasysa powietrze z kurzem i wprawia je w ruch wirowy. Dzięki temu cięższe cząsteczki opadają na dno zbiornika na śmieci, a lżejsze zatrzymują się na specjalnym filtrze lub filtrach (co jakiś czas wymienia się je lub pierze).

W odkurzaczach centralnych worki albo pojemniki na śmieci mają o wiele większą pojemność niż w tradycyjnych. Zwykle wynosi ona od 12 l do nawet 30 l. Teoretycznie można nie zaglądać do nich nawet przez rok, jednak w praktyce dobrze jest opróżnić je lub wymieniać co 3 miesiące. Ceny najprostszych, dostępnych w sprzedaży odkurzaczy, często wyposażonych już w akcesoria do sprzątania, zaczynają się od około 1500 zł.

Tomasz Wojciuk
Na zdjęciu otwierającym: Moc odkurzacza należy dopasować do długości i rozkładu rurociągu. Jednostki kompaktowe polecane są do średniej wielkości domów. Często w zestawie znajduje się już wąż i bazowy zestaw szczotek. (fot. Tyna)