Parterowy dom z fotowoltaiką - ile kosztuje jego utrzymanie?
Parterowy dom z fotowoltaiką - ile kosztuje jego utrzymanie?
Anna i Bartosz przeobrazili gotowy projekt w taki sposób, żeby uzyskać przestrzeń użytkową bardziej dopasowaną do ich potrzeb, niż wyjściowa. W parterowym domu założyli liczne nowoczesne instalacje - to poprawiło jakość mieszkania w nim, ułatwiło obsługę, wydajnie obniżyło koszty eksploatacji.
Dom murowany, parterowy z garażem; dwuwarstwowe ściany z bloczków silikatowych o grubości 24 cm i grafitowego styropianu o grubości 20 cm; dach przykryty blachodachówką.
Powierzchnia działki: 1400 m2.
Powierzchnia domu: 126,85 m2.
Powierzchnia garażu: 20 m2.
Roczne koszty utrzymania budynku: 8386 zł.
Para kupiła kształtną działkę, położoną daleko od sąsiadów, w otulinie parku krajobrazowego (po uzyskaniu zgody na taką lokalizację domu). Nie przestraszyła się wysokich wydatków na wyposażenie budynku, wiedząc, że obecnie możliwe jest zrealizowanie nowoczesnych energooszczędnych instalacji i dobranie urządzeń, które ułatwią ograniczenie kosztów eksploatacji domu - takich jak pompa ciepła, biologiczna oczyszczalnia ścieków, fotowoltaika.
Od dostępu do kompletu mediów istotniejsza była bowiem perspektywa korzystania z lasu, znajdującego się na wyciągnięcie ręki, ciszy, większej swobody (niż w otoczeniu licznych sąsiadów). Ucieszyli się, że posesja ma dogodniejszą dla nich wielkość 1400 m2, a nie 3000 m2, wg obowiązującego MPZP (w jej przypadku ustalenie wielkości nastąpiło w końcu XX wieku, w okresie innych odgórnych nakazów). Jeszcze z tego, że chociaż roztacza się z niej piękny widok na las, to sama nie jest zadrzewiona (Bartosz planował zbudowanie basenu pod chmurką).
Niska bryła parterowego domu wpisuje się w otulinę parku krajobrazowego. Do wykończenia elewacji właściciele wybrali naturalne materiały (szalówkę z drewna sosnowego, okładzinę kamienną) i tynk silikonowy. W garażu, zmniejszonym o połowę, zamontowali segmentową bramę.
Mniejszy garaż, większy master bedroom
Właścicielom spodobało się kilka gotowych koncepcji architektonicznych, zatem nie zamówili koncepcji indywidualnej (droższej). Ze względu na ukochane psy, zainteresowali się tylko obiektami parterowymi, natomiast z uwagi na własne potrzeby - tymi, w których strefa z sypialniami jest obszerna, ta dla gości oddzielona, część wspólna połączona. Wybrali projekt Fabia III, bo w nim łatwo mogli po swojemu wytyczyć dużą sypialnię i nanieść inne zmiany.
Architektura: Dobre Domy, projekt Fabia III, lustrzane odbicie. Adaptacja Jakub Mazurkiewicz; Rzut parteru i rzut parteru po zmianach
- Wcześniej, przez dziesięć lat, mieszkaliśmy w mieście, przy bardzo ruchliwej ulicy, dlatego marzyliśmy o przeprowadzeniu się do cichej, zielonej okolicy i domu oddalonego od sąsiadów - opowiada właścicielka. - Dla nas dwojga nie jest potrzebna duża przestrzeń użytkowa, wystarcza niecałe 150 m2. Za to zależało nam na perfekcyjnym dopracowaniu układu wnętrza, funkcji użytkowych, wyposażenia, wystroju. Stąd wzięły się modyfikacje.
Najpoważniejsza z nich dotyczyła przeorganizowania naszej prywatnej strefy sypialnianej i łazienki. W tej ostatniej mąż chciał mieć saunę, ja wannę - w pierwotnie zaprojektowanej łazience nie było dość miejsca. W jej obrębie i sypialni (dziecka) urządziliśmy zatem garderobę, pralnię i suszarnię, a na pokój kąpielowy przeznaczyliśmy część dwustanowiskowego garażu i pierwotnego pomieszczenia technicznego. Natomiast na nową kotłownię (w której musiały się zmieścić - pompa ciepła, centrala wentylacji mechanicznej, hydrofor, stacja uzdatniania wody itp.) - kolejny fragment garażu (pozostawiliśmy jedno miejsce parkingowe, nie żałujemy tej modyfikacji).
Inna istotna reorganizacja nastąpiła, kiedy zrezygnowaliśmy z niskiego sufitu nad salonem - trzeba było przeprojektować dach i poprowadzić podciągi, potem od strony wnętrza ładnie je wyeksponować. Zabieg doskonale się udał, salon jest teraz bardziej przestronny i reprezentacyjny, niż wcześniej. W strefie gościnnej powiększyliśmy nieco łazienkę, natomiast zmniejszyliśmy sypialnię. Kolejne ingerencje były kosmetyczne, dotyczyły np. zmniejszenia kilku okien, wstawienia w kuchni modelu panoramicznego.
Przy ozdabianiu bryły, posługiwali się kolorystyką nawiązującą do charakteru otoczenia - w odcieniach szarości, antracytu, drewna, kamienia. Do utwardzenia nawierzchni wybrali zaimpregnowane przemysłowo płyty betonowe w szarym cieniowanym kolorze.
W 2022 r., na dachu wykończonym blachodachówką, zamontowali ogniwa fotowoltaiczne o mocy 10 kW. To zmniejszyło opłaty za prąd, wcześniej były wysokie (przy dużej liczbie urządzeń domowych i basenowych). W trakcie budowy wstawili ciepłe okna (z trzema szybami, ramami z PVC) i podtynkowe rolety zewnętrzne (obsługiwane elektrycznie i pilotem). Deszczówkę z dachu (i ogrodu) skierowali do pięciu tuneli rozsączających.
Rozmaite instalacje, solidna termoizolacja
Zamiast wydawać pieniądze na wznoszenie obszernego budynku, Bartosz wolał zainwestować w energooszczędne, bądź po prostu praktyczne - instalacje, urządzenia, osprzęt. Zaplanował wykorzystanie pompy ciepła do ogrzewania domu i przygotowywania c.w.u., z tym że na początku nie wiedział, czy będzie to wersja gruntowa, czy powietrzna. Po obliczeniu zapotrzebowania na ciepło w obiekcie, kupił powietrzny model urządzenia o mocy 6,5 kW, z zasobnikiem c.w.u. 300 l. Wcześniej, w trakcie realizacji płyty fundamentowej (przyjął tę opcję ze względu na okresowo mokry grunt), zlecił ułożenie m.in. ogrzewania podłogowego, instalacji wodno-kanalizacyjnej.
Od strony południowej i wschodniej zbudowali, z modrzewia syberyjskiego, obszerny narożny taras (50 m2). We wnęce, ulokowanej pod stałym zadaszeniem, urządzili ogrodową jadalnię, którą można ogrzewać wiszącymi promiennikami ciepła. Na części nasłonecznionej ustawili meble wypoczynkowe.
- Na efektywność systemu grzewczego wpływa termoizolacja budynku i korzystanie z wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła - opowiada Bartosz. - W przypadku tej pierwszej, na zewnątrz płyty fundamentowej zastosowałem styropian XPS 2 × 5 cm, na murze z bloczków silikatowych grafitowy styropian (20 cm), pod dachem pianę PUR (20 cm), na stropie nad parterem - biały styropian 20 cm. Na tym stropie i w wymienionej warstwie ocieplenia, fachowcy poprowadzili kanały wentylacyjne.
Doradzili mi centralę z przeciwprądowym wymiennikiem ciepła - działa wydajnie i bezawaryjnie, ustawiam najczęściej najniższy bieg. Układ wykorzystujemy przez cały rok, bo chcemy mieć we wnętrzu zawsze świeże i przefiltrowane powietrze, uzyskiwać w zimie oszczędności przy ogrzewaniu budynku. Zleciłem też zamontowanie klimatyzacji - jednostkę o mocy 2,5 kW w naszej sypialni, 3,5 kW w jadalni. Wcześniej - wywiercenie studni głębinowej (28 m), wykonanie stacji uzdatniania wody, w 2021 r. przyłączyłem dom do sieci wodociągowej. Ścieki skierowałem do biologicznej oczyszczalni, wodę z dachu i działki do tuneli rozsączających. W 2022 r. założyłem instalację fotowoltaiczną (10 kW).
Anna i Bartosz zwiększyli wysokość salonu (zrezygnowali z płaskiego sufitu), wyeksponowali czterospadowy stropodach i podciągi.
W całym domu architektka wnętrz, Aleksandra Miłowska, zaprojektowała oświetlenie LED. W kuchni są to wersje sufitowe, pod- i wewnątrzszafkowe. W jadalni zwisające lampy górne. Markową francuską kuchenkę gazową właściciele przywieźli z... Anglii, jej kolor (butelkowa zieleń) stał się motywem przewodnim w całym domu (oprócz bieli).
Wysoka jakość wykończenia i wystroju
Przed rozpoczęciem robót we wnętrzu, właściciele wiedzieli, jaki styl aranżacji wybiorą. Kilka pomysłów zaczerpnęli z Internetu, inne są ich autorstwa, albo architektki wnętrz, Aleksandry Miłowskiej. Współpracowali z nią, chcąc uzyskać efekt elegancji i spójności, które charakteryzują modern classic.
Dzięki oknom, usytuowanym na przestrzał, do połączonej strefy dziennej wpada dużo światła dziennego. W kuchni Anna zastosowała model panoramiczny. Wrażenie przestronności zwielokrotniła przez wykorzystanie białej kolorystyki ścian, zabudowy kuchennej oraz (w salonie) długich lameli ściennych z drewna.
- Dla mnie ważne było dodanie, do obranego stylu, tzw. twista, żeby nie było zbyt nudno - opowiada Anna. - Jeżeli chodzi o kolorystykę, to określiłam ją, biorąc pod uwagę odcień (butelkowa zieleń)... obudowy markowej francuskiej kuchenki gazowej. Przywieźliśmy ją (z mężem) z Anglii, jej kolor stał się motywem przewodnim aranżacji w całym domu (oprócz bieli). Do niego dobraliśmy np. tapicerkę na kanapie, obrazy w salonie, meble w łazience i sypialni gościnnej, tapety winylowe w sypialni, łazience, garderobie. Na ścianach - oprócz tapet i farb lateksowych - zastosowaliśmy drewniane lamele.
Te ostatnie nawiązują do dębowego parkietu (zabezpieczonego olejowoskiem), który ułożyliśmy w jodełkę francuską. Część posadzki wykończyliśmy wielkoformatowymi płytami gresu imitującymi biały marmur (z czarnym żyłowaniem) i mozaiką kamienną w czarnym kolorze (nie sprawdza się w kuchni, uszkadza ją np. sok z cytryny). W części master bedroom wykorzystaliśmy miękką wykładzinę, w łazience gościnnej płytki z geometrycznym wzorem. Wszystkie materiały to wersje na ogrzewanie podłogowe.
Meble zaprojektowała architektka wnętrz, wykonał stolarz. Chociaż budowa trwała tylko rok, to udało się wycyzelować istotne stałe detale dekoracyjne. Czekamy jeszcze na listwy przypodłogowe, przeszklone przesuwne drzwi do wiatrołapu.
Część garażu wykorzystali do utworzenia, w obrębie master bedroom, obszernego pokoju kąpielowego. Wykończyli go płytami gresu imitującym marmur, wyposażyli m.in. w wielki prysznic, wannę, saunę, bidet.
Ścianę przy wannie ozdobili winylową tapetą z kwietnym wzorem, którą zabezpieczyli przed wilgocią żywicą, podkreślili oświetleniem (podłączonym do system domu inteligentnego).
Ceny niektórych przyłączy, instalacji, urządzeń:
Instalacja c.o. z powietrzną pompą ciepła (6,5 kW) - 36 000 zł.
Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła - 25 000 zł.
Instalacja fotowoltaiczna - 52 000 zł.
Koszty, i gdzie można zaoszczędzić na eksploatacji
Utrzymanie domu, po założeniu instalacji fotowoltaicznej, rocznie kosztuje 8386 zł, wcześniej (bez fotowoltaiki) 16 938 zł.
Opłaty za gaz z butli (do gotowania na kuchence, grillu) wynoszą 1040 zł. Za zużycie energii elektrycznej przed założeniem ogniw fotowoltaicznych (10 kW) 12 000 zł, potem zaledwie 3400 zł. Wywożenie śmieci to wydatek 816 zł. Zużycie wody z wodociągu 250 zł (z wodociągowej korzysta się w domu, a ze studziennej w ogrodzie, ścieki odprowadza się do przydomowej biologicznej oczyszczalni).
Inne opłaty: monitoring 780 zł; ubezpieczenie budynku 1300 zł; podatek od nieruchomości 800 zł.
Trafne decyzje i rady właścicieli
Anna:Lokalizacja jest wspaniała. Pokochaliśmy ciszę, możliwość wypoczynku na łonie natury. Nie żałuję wprowadzenia zmian w wyjściowym projekcie, osiągnęliśmy wszystko, o czym marzyliśmy. Taka opcja okazała się tańsza i szybsza do zrealizowania, od zamówienia nowej koncepcji. Wielkość i kształt działki są optymalne, jesteśmy zapracowani zawodowo, nie mamy czasu na jej obsługę. Podobnie oceniam rozmiar domu. Jestem szczególnie zadowolona z aranżacji wnętrza. Mimo wysokiej ceny za pomoc architektki wnętrz (17 000 zł), wiem, że była niezbędna. Wspólnie stworzyliśmy wnętrze, które jest "nasze", nieprzeładowane ozdobami. Dziś zastosowałabym mniej oświetlenia - wielu lamp nie używamy. Dobrze, że nie kupiliśmy do łazienek drogich grzejników dekoracyjnych - ogrzewanie podłogowe wystarcza.
Bartosz:Cena usługi generalnego wykonawcy przerosła nasze możliwości finansowe. Przyjąłem metodę kolejnych ekip, zapłaciliśmy za robociznę o 1/3 mniej, niż wydalibyśmy za wykonawstwo "pod klucz". Mam poczucie, że prawidłowo dobrałem zestaw instalacji. Grzewcza z pompą ciepła zapewnia komfortową temperaturę powietrza i c.w.u., przy niskim koszcie. Jest prosta, bezobsługowa, brakuje mi tylko możliwości operowania i kontroli układu przez aplikację na smartfonie. Przy klimatyzacyjnej zastosowałem dwa odrębne systemy, o prostej budowie, bo uważam, że sprzęt typu multi split się nie sprawdza (w przypadku awarii jednego elementu, inne nie działają). Z tych samych powodów, nie połączyłem wentylacji mechanicznej z klimatyzacją. Koszty użytkowania udało mi się zmniejszyć, dzięki ogniwom fotowoltaicznym. Do sterowania instalacjami wykorzystuję bezprzewodowy system domu inteligentnego. Uwielbiam zabiegi w saunie, dlatego kupiłem model do kąpieli suchych i mokrych.
Tekst: Lilianna Jampolska Zdjęcia: właściciele i Lilianna Jampolska
Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.
Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.