Jakie są polskie domy pod względem energooszczędności?

Jakie są polskie domy pod względem energooszczędności?

Niestety, diagnoza wypada nieciekawie. Zgodnie z raportami firm zajmujących się audytami i certyfikacją, także wiele nowych domów nie osiąga nawet standardów narzuconych przez obecnie obowiązujące prawo. Jeszcze gorzej jest ze starszymi domami i nic dziwnego, że zauważają to również internauci.

Zdaniem Redakcji BD opinia z forum.budujemydom.pl jest:
TRAFNA WPROWADZAJĄCA W BŁĄD DYSKUSYJNA

STAN ISTNIEJĄCY, STAN POŻĄDANY 

Popatrz na nasze domy. Przecież 80% z nich nie spełnia podstawowych norm obowiązujących obecnie. Domy sprzed 15 i więcej lat nie są w ogóle izolowane. Praktycznie w żadnym takim domu nie ma izolacji podłogi na gruncie, ewentualnie symboliczne 3–5 cm, albo tylko przy ścianach. Pół biedy jak ściany z gazobetonu, gorzej jak z cegły czy silikatów. U powyżej 1 albo 1,5 nie jest rzadkie. Na stropach tez przeważnie leży żużel albo polepa. Wyjątek to okna, bo w zasadzie rzadko się dzisiaj spotyka stare.
Normy spełniają tylko stosunkowo nowe budynki i ewentualnie te stare, ale ocieplone – a i też nie zawsze, bo często jest to fuszerka, od groma mostków i zbyt cienka izolacja.
Nie mówię już o niektórych budynkach publicznych czy przemysłowych...

 

Widać jednak, że użytkownicy naszego forum internetowego chcą budować energooszczędnie. Ma to sens głównie ekonomiczny – celem są niskie rachunki za eksploatację.

 

Mam taki przykład z doświadczenia własnego. Kupiłem dom do remontu, ściany z cegły pełnej w przekroju 25 cm, pustka 6 cm, 12 cm ścianki osłonowej i tynk zewnętrzny. Strop 7 cm suprema. W okresie grzewczym piec, c.o. chodził non stop na temp. 60 stopni, aby utrzymać 20 stopni w domu. Rachunki za gaz powalające. Obecnie mam ocieplenie 10 cm styropianu na ścianach i 15 cm wełny na stropie. Piec dla utrzymania 20 stopni w domu chodzi 4–8 godzin na dobę, w zależności od temp. na zewnątrz. Rachunki za gaz spadły proporcjonalnie. Teraz dołożę 15 cm wełny na strop.

 

Ale kiedy dopiero zaczynają swoją przygodę z budowaniem, ewidentnie brakuje im wiedzy. I stąd zadają innym zupełnie niewłaściwe pytania.

 

Mamy zamiar kupić projekt domu (…). Chcemy go zacząć budować w tym roku. Z jakich materiałów powinniśmy go postawić aby był energooszczędny?

 

Na szczęście – mogą liczyć na pomoc bardziej doświadczonych użytkowników, którzy wiele spraw tłumaczą od podstaw.

 

Obojętnie czy wybudujesz dom z cegły, pustaków, opon, słomy, drewna czy jeszcze innych materiałów. Ważniejsze jest to, ile będzie zużywał energii w trakcie mieszkania w tym domu. Ściany (dach i podłoga też), przez które ucieka mniej ciepła, to więcej kasy w kieszeni.

 

Dzięki temu można zrozumieć, że energooszczędność jest swego rodzaju dobrem wynikowym. Efektem zastosowania różnych rozwiązań w sposób przemyślany, a nie tylko prostą sumą energooszczędnych składników.

 

Energooszczędność to nie tylko materiały budowlane, to cały system, a materiały to tylko składowa.

CO I ZA ILE?

Pierwsza fala entuzjazmu dla energooszczędności bywa potężna i niesie daleko. Niekiedy zbyt daleko. Pragnienie żeby mieć wszystko "naj" – najlepszą izolację ścian, najlepsze okna, najlepszy system grzewczy, najsprawniejszą centralę wentylacyjną itd. jest typową przypadłością początkującego inwestora.

 

– Planuję zbudować dom pasywny i jestem bardzo zaangażowany w projekt i detale. W oparciu o plany, przygotowałem zestawienie stolarki, wytyczne do ogrzewania (tak – planujemy mieć dwa systemy ogrzewania z trzema źródłami ciepła), c.w.u. i instalacji wod.-kan. wraz z ponownym wykorzystaniem szarej wody do spłukiwana WC oraz studni do nawadniania ogrodu. Może plany i marzenia są nierealne, ale na razie rzeczy idą mniej więcej po naszej myśli.
Ogrzewanie domu pasywnego – wystarcza jedynie podgrzać nadmuch powietrza wentylacji mechanicznej (WM), i tak będzie w naszym przypadku, dodatkowo to powietrze będzie doprowadzone do grzejników kanałowych jako drugie ogrzewanie. Trzy źródła ciepła to kominek na pellety, kondensacyjny piec gazowy i panele solarne. Wszystkie trzy źródła oddają ciepło do akumulatora ciepła w postaci zbiornika o pojemności 750 l z sześcioma wężownicami.
Zbiornik będzie zasilał trzy obiegi grzewcze – jeden to nagrzewnica w kanale WM, drugi do grzejników, a trzeci to ogrzewanie podłogowe w łazience. Oczywiście, wszystko to opiera się na energii elektrycznej i w razie jej braku – stanie, ale na tę ewentualność też mamy plany.

 

Mądrość ludowa mówi wprawdzie, że od przybytku głowa nie boli, ale tu jest inaczej. Przesadne nagromadzenie rozwiązań, z których każde samo w sobie może być dobre, aż kole w oczy. Opinia innych użytkowników może jednak skutecznie ostudzić taki nadmiar entuzjazmu. Wskazując choćby na to, że sprawy nie przemyślano.

 

Dość dziwny ten dom pasywny z grzejnikami i ogrzewaniem nadmuchowym. Tak na marginesie – jak chcesz upchnąć sześć wężownic w 750 l baniaku?
– Już sam ten fakt będzie wyzwaniem, o budowie w standardzie domu pasywnego nie wspominając.

 

Poza trudnościami technicznymi pozostaje jeszcze kwestia kosztów. Wcale niebagatelna, bo który inwestor ma nieograniczony budżet? Przy odrobinie zastanowienia dochodzimy zwykle do wniosku, że wydanie dodatkowo 100 zł, żeby zaoszczędzić rocznie 5 zł nie jest najlepszym sposobem gospodarowania pieniędzmi. A przecież dokładnie taki rachunek oznacza prosty okres zwrotu wynoszący 20 lat.

 

Trzeba zawsze liczyć, a nie inwestować w każdą nowinkę, jaka wpadnie nam w oko. Na samym początku budowy też chciałam mieć wszystko „eko”. Po liczeniu – odpadła pompa ciepła, odpadły kolektory.

 

Chęć zabezpieczenia sie na wypadek awarii systemu grzewczego, czy innych losowych zdarzeń, jest przy tym w pełni zrozumiała, ale łatwo można popaść w przesadę.

 

Oczywiście nie przewidzę awarii prądu, nawet miesięcznej ale od tego, żebym nie zamarzł będzie kominek z DGP grawitacyjnym. Od tego, żebym z głodu nie umarł będzie zapasowa kuchenka na butlę gazową, a od tego, żebym nie żył w ciemnościach będzie generator prądu.
Dwóch ostatnich rzeczy bym się bał na poważnie, wychłodzenia nie.

 

Inni to widzą i sprowadzają zapaleńców na ziemię. Niekiedy z humorem.

 

Jeszcze zrób sobie grubsze ściany, jak nic będzie służył jako schron przeciwatomowy. Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać.

 

W tym momencie najważniejsze, żeby nie obrażać się na krytykę (i krytyka), ale do własnych pomysłów podchodzić z dystansem.

 

Może nie jako przeciwatomowy, ale jako przeciw trzęsieniu ziemi, będzie służył na pewno. To wszystko z uwagi na wzmocnienia i zabezpieczenia na szkody górnicze kat. III.

 

Warto pytać innych i do problemu oszczędzania energii podchodzić (nomen omen) chłodno i z dystansem. Początkujący znajdą nawet zebrane razem najważniejsze zasady postępowania.

 

1. Znajdź właściwy projekt (jaki? – energooszczędny, dowiedz się co to);
2. Ustal źródło energii;
3. Ustal technologię, w jakiej ma być chałupa;
4. Pomyśl, co tam wsadzić, aby jeszcze więcej zaoszczędzić;
5. Policz, czy to rzeczywiście się opłaca.

Jarosław Antkiewicz
fot. Archipelag

Jarosław Antkiewicz
Jarosław Antkiewicz

Człowiek wielu zawodów, instalator z powołania i życiowej pasji. Od kilkunastu lat związany z miesięcznikiem i portalem „Budujemy Dom”. W swojej pracy najbardziej lubi znajdywać proste i praktyczne rozwiązania skomplikowanych problemów. W szczególności propaguje racjonalne podejście do zużycia energii oraz zdrowy rozsądek we wszystkich tematach związanych z budownictwem.

W wolnych chwilach, o ile nie udoskonala czegoś we własnym domu i jego otoczeniu, uwielbia gotować albo przywracać świetność klasycznym rowerom.

Komentarze

Gość arturo72
17-03-2016 13:45
Cytat "wydanie dodatkowo 100 zł, żeby zaoszczędzić rocznie 5 zł nie jest najlepszym sposobem gospodarowania pieniędzmi. A przecież dokładnie taki rachunek oznacza prosty okres zwrotu wynoszący 20 lat."To zdanie o zwrocie przez 20 lat to ...
Gość MZe
17-03-2016 13:29
"wydanie dodatkowo 100 zł, żeby zaoszczędzić rocznie 5 zł nie jest najlepszym sposobem gospodarowania pieniędzmi. A przecież dokładnie taki rachunek oznacza prosty okres zwrotu wynoszący 20 lat."To zdanie o zwrocie przez 20 lat to najbardziej bezsensowne zdanie jakie mogliście napisać. ...
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz