Parametry domu: parterowy z użytkowym poddaszem, powierzchnia 200 m2.
Parametry sauny:
- Sucha, dla 2-4 osób;
- Z polskiego drewna świerkowego i olchowego;
- Wymiary 180 × 210(110) × 215 cm.
- Wyposażenie - drzwi narożne ze szkła hartowanego, 2 ławki, 2 lampy, termometr z termohigrometrem, klepsydra, łycha do wody.
Lokalizacja: na parterze, w łazience o powierzchni 8,3 m2.
Piec: firmy Helo Cup 60 ST jednofunkcyjny o mocy 6 kW, ze sterowaniem wewnętrznym.
Zasilanie: 3 fazy (400 V).
Decyzja: projektując dom na indywidualne zamówienie, od razu przekazaliśmy wiadomość architektowi, że chcemy mieć saunę. Jesienią i zimą to znakomite miejsce do ogrzania się i zahartowania organizmu. Oczywiście sauny można używać przez cały rok, ale my korzystamy z niej głównie w zimniejszej połowie roku.
Tak jak chcieliśmy, architekt umieścił saunę w małżeńskiej łazience. Od razu zaprojektował tam doprowadzenie "siły". Dla sauny wydzielił jednak zbyt dużą przestrzeń. Kiedy 3 lata po przeprowadzce przyszedł nareszcie czas na jej zbudowanie, zmniejszyliśmy ją o 1/3. Dobrze zrobiliśmy! Jest dostatecznie wygodna dla 2 osób (siedzących mieści się więcej), a znacznie mniej czasu i energii pochłania jej rozgrzanie. Jest bardziej ekonomiczna w eksploatacji, bo wystarczył piec o mniejszej mocy.
Sauna zbudowana własnoręcznie - porady i przestrogi:
- Saunę zaprojektował nam producent, który od lat prowadzi firmę sprzedającą i montującą sauny. Zależało nam na dobrym projekcie i odpowiednim piecu. Kiedy jednak okazało się, że osprzęt, droższe drewno skandynawskie lub egzotyczne, wykonanie pochłonie aż 8-10 000 zł, ostatecznie zdecydowaliśmy się na samodzielne skonstruowanie kabiny sauny. W końcu to żadna filozofia.
Po budowie domu nie mieliśmy tak dużych wolnych pieniędzy, a z sauny jednak chcieliśmy korzystać. Kupiliśmy piec oraz szklane drzwi, a dzięki temu, że fachowiec z tej samej firmy założył u nas instalację centralnego odkurzacza, otrzymaliśmy na nie 7% rabatu. Boazerię z drewna świerkowego dostaliśmy w prezencie od rodziców, ale musieliśmy jeszcze trochę dokupić listew. Sztachety olchowe, z których zbudowaliśmy ławy, kupiliśmy w hipermarkecie budowlanym.
- Lubimy gorącą, suchą saunę, która pozwala się porządnie wypocić i usunąć z ciała toksyny. Dlatego nie potrzebowaliśmy droższego pieca z generatorem pary. Saunę nagrzewamy do 100°C. Zajmuje to 40 minut. Zazwyczaj wytrzymujemy 2-3 seanse po 15 minut. W przerwach się schładzamy i uzupełniamy płyny. Nie używamy olejków ziołowych, które kupiliśmy, ponieważ po rozgrzaniu kabiny świerk pięknie pachnie. Do kabiny wstawiamy natomiast świeczniki solne, które jonizują powietrze.
Nigdy nie dotykamy gołym ciałem drewna. Leżymy na ręcznikach. Minął już okres, kiedy saunę używaliśmy codziennie i płaciliśmy koszmarne rachunki za prąd. Teraz używamy jej raz na 2 tygodnie i nie odczuwamy kosztów jej eksploatacji. Na piec, który podłączał elektryk z uprawnieniami, otrzymaliśmy 24 m-ce gwarancji. Działa bez usterek.
Koszty budowy sauny:
- Piec - 740 zł.
- Drzwi 1200 zł.
- Drewno i mat. izolacyjne 1500 zł.
- Eksploatacja - 6 zł/mies., korzystając z sauny 2 razy w miesiącu.
Lilianna Jampolska