Parametry domu:
- Powierzchnia 230 m2;
- Na parterze - łazienka gościnna o powierzchni 6 m2;
- Na poddaszu - dziecięca 8 m2 i pokój kąpielowy 15 m2.
- Woda z wodociągu (nieuzdatniana dodatkowo), odprowadzana do kanalizacji zbiorczej.
- Wentylacja - grawitacyjna.
Pokój kąpielowy przy sypialni małżeńskiej:
- Ogrzewanie - wodne podłogowe i grzejnik na ścianie z grzałką elektryczną.
- Posadzka - z płyt terakoty.
- Wykończenie ścian - płyty terakoty oraz naścienne panele z płyty MDF z okleiną drewnopodobną.
- Armatura sanitarna - wolno stojąca wanna o dł. 185 cm, z akrylu; dwie umywalki wym. 60 x 45 cm; sedes i bidet (podtynkowe, podwieszane).
- Baterie - chromowane przy umywalce; podłogowa bateria wannowo-natryskowa o wys. 98 cm.
- Meble i akcesoria - podwieszane szafki pod umywalkami i na ścianie za wanną.
- Oświetlenie - halogenowe i LED-owe.
Decyzja: w nowym domu wydzieliłam na poddaszu sporą strefę małżeńską - z sypialnią, garderobą, toaletką, łazienką. Ta ostatnia z założenia miała być obszernym pokojem kąpielowym z dwoma oknami i obelkowanym sufitem, tworzonym przez ukośny stropodach. Celowo nie obniżałam sufitu, żeby wnętrze miało oddech, a chwilowa wilgoć wysuszała się pod wysokim sufitem.
Na środku pomieszczenia zaprojektowałam z projektantem wnętrz wolno stojącą wannę. Model wraz z podłogową baterią sprowadziłam z Niemiec, ponieważ w Polsce były szalenie drogie. W sumie zapłaciłam za nie 3 razy mniej. Reszta sanitariatów oraz płytek na posadzce i ścianie jest polska.
Kolorystykę ustaliłam z projektantem. Wiem, że taka jest modna, lecz teraz wydaje mi się trochę zbyt surowa i męska. Architekt świetnie zaprojektował natomiast szafki i panel na ścianie, którym obudował armaturę podtynkową sedesu. Szafki są pojemne - mieszczą wszelkie potrzebne w łazience przedmioty. Żadne z nich nie stoją więc na wierzchu, co porządkuje łazienkę.
Pokój kąpielowy - rady i przestrogi:
- Osobne łazienki dla rodziców i dla dzieci sprawdzają się doskonale. Następnym razem zrobię tak samo! Oddzielenie ich nie generuje rodzinnych konfliktów z dorastającymi córkami typu "znowu nie opuściłaś deski na sedesie", lub "nie schowałaś przyborów do mycia". Materiały wykończeniowe w łazience są łatwe w pielęgnacji. Zauważyłam natomiast, że znacznie łatwiej, niż wannę z akrylu, myje się śliską powierzchnię ceramicznych sanitariatów. Do niedawna z wanny korzystam okazjonalnie. Natomiast jeśli już jej używałam, czyniłam z tego rytuał - rozstawiałam świece i kadzidełka, wpuszczałam do wody olejki. Kąpiel w pojedynkę lub we dwoje była wtedy relaksująca.
- Teraz ze względów zdrowotnych muszę zażywać kąpieli częściej, więc wanna okazuje się bardziej przydatna. Ma jednak wady - jest dla mnie samej zbyt długa i brakuje przy niej półki na akcesoria. W tym względzie funkcjonalność padła ofiarą estetyki. Minimalizm ma swoje wymogi, bo oprócz baterii przy wannie nie może nic stać.
- Mimo że łazienka ma dwa okna, w dachu i w ścianie, jest dość ciemna. Muszę zmodernizować jej oświetlenie. Sufitowe lampy znajdują się zbyt wysoko i niedostatecznie oświetlają łazienkę. Halogeny na ścianach i nad lustrem, z punktowym światłem, też nie wystarczają. Ponadto, noszę się z zamiarem dobudowania w łazience prysznica. Jest na to miejsce.
Koszty wyposażenia pokoju kąpielowego na poddaszu:
- wanna z baterią 2800 zł,
- sedes, bidet, umywalki z bateriami 4500 zł,
- meble i panel naścienny 10 000 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Pokój kąpielowy ma dwa okna oraz wodne ogrzewanie podłogowe i grzejnik z grzałką elektryczną
Zdaniem naszych Czytelników
Gość Jeannete
10 Jan 2015, 00:12
Łazienka choć zapewne kosztowała sporo jednak nie nastraja do dłuższego przebywania w niej. Nie jest że tak powiem przytulna i chciało by się po prostu umyć , wyjść i mieć to już z głowy. Podłoga wygląda jakby była zakurzona..... Moim zdaniem nie ma w tym pomieszczeniu nic ...