Z tym problemem inwestorzy spotykają się dość często, ale wynika on z nieznajomości lub niezrozumienia prawa przez część wykonawców.
Proszę zauważyć, że jeśli wykonanie wszystkich warstw podłogi z niepalnych materiałów byłoby rzeczywiście wymagane ze względów prawnych, to w typowym domu drewnianym, np. z bali, nie byłoby w ogóle możliwości zainstalowania kominka lub pieca. Przecież podłoga parteru i strop to w tym przypadku palne elementy drewniane.
Prawo nie stawia wcale tak restrykcyjnych wymagań. Reguluje to Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie:
§ 265. 1. Palenisko powinno być umieszczone na podłożu niepalnym o grubości co najmniej 0,15 m, a przy piecach metalowych bez nóżek - 0,3 m. Podłoga łatwo zapalna przed drzwiczkami palenisk powinna być zabezpieczona pasem materiału niepalnego o szerokości co najmniej 0,3 m, sięgającym poza krawędzie drzwiczek co najmniej po 0,3 m.(...)
4. Piec z kamienia, cegły, kafli i podobnych materiałów niepalnych oraz przewody spalinowe i dymowe powinny być oddalone od łatwo zapalnych, nieosłoniętych części konstrukcyjnych budynku co najmniej 0,3 m, a od osłoniętych okładziną z tynku o grubości 25 mm na siatce albo równorzędną okładziną - co najmniej 0,15 m.
W zupełności wystarczy więc wylewka podłogowa i postument pod samym kominkiem, o łącznej wysokości 15 cm. Przy takiej warstwie betonu nie ma obaw o nadmierne rozgrzanie znajdującego się poniżej styropianu. Trzeba też spełnić warunki, odnośnie odległości od palnych elementów ścian itp. Warto jeszcze pamiętać, że w większości przypadków wkład kominkowy nie spoczywa bezpośrednio na podłodze, ale jest umieszczony w obudowie 20-30 cm powyżej jej powierzchni.
Niekiedy pod kominki i piece wykonuje się wprawdzie nawet betonowy fundament oparty bezpośrednio na gruncie. Wynika to jednak nie z wymagań przeciwpożarowych, ale bardzo dużej masy niektórych kominków.
Redakcja BD
fot. otwierająca: Hajduk