Sposobów na oszczędzanie energii w gospodarstwie domowym jest wiele. Począwszy od wymiany żarówek na energooszczędne, odłączaniu z gniazdek nieużywanych urządzeń elektrycznych czy zakupu sprzętu w klasie energetycznej A+++.
W przypadku automatyki do bram sytuacja jest identyczna. Urządzenie przy bramie wjazdowej czy garażowej podłączone jest do zasilania w pełnym zakresie czasu. Nikt nie odłącza napędu do bramy z gniazdka czy nie pozbawia go zasilania w celu zaoszczędzenia konkretnej kwoty. Odłączenie takiego urządzenia spod zasilania pozbawi użytkownika możliwości wjazdu na posesję czy garażu za pomocą zdalnego uruchomienia napędu za pomocą pilota. Sytuacja ta dotyczy wszystkich urządzeń automatyki do bram z silnikiem na 230VAC.
W przypadku zastosowania napędów na 24VDC istnieje co prawda możliwość zasilania z baterii akumulatorowych, ale ma to na celu użytkowanie automatyki w przypadku braku (awarii) zasilania sieciowego i z reguły pozwala na kilku, kilkunastokrotne otwarcie bramy.
A co dzieje się z napędem podłączonym do zasilania sieciowego?
Większość urządzeń automatyki do bram pobiera energię elektryczną nie tylko podczas pracy, ale również w fazie czuwania. Przyjmując, że średni czas otwarcia i zamknięcia bramy przydomowej wynosi około 1 minuty i zakładając, że w typowym gospodarstwie domowym użytkownicy otwierają bramę 5 do 10 razy dziennie możemy obliczyć, że napęd podczas doby pracuje 5-10 minut. Oznacza to, że przez 23 godziny i 50 minut napęd nie pracuje ale pobiera energię! Przy obecnych kosztach energii elektrycznej koszt jaki generuje nieużywany a podłączony (stand-by) napęd wynosi od 50 zł do 100 zł rocznie. Koszty "utrzymania" napędu rosną proporcjonalnie do lat użytkowania urządzenia.
Jak zminimalizować koszt energii pobieranej przez napęd?
Decydując się na zakup automatyki do bram, poza poprawnym doborem urządzenia, warto zwrócić uwagę na sposób zasilania i funkcjonalności z tym związane.
Standardowy napęd wyposażony jest w centralę sterującą zasilaną z transformatora, który przez cały czas jego zasilania pobiera energię elektryczną. Centrala podtrzymuje zasilania na wszystkich akcesoriach przy bramie, które dodatkowo pobierają energię.
Zastosowanie nowoczesnych urządzeń wyposażonych, zamiast transformatora, w zasilacze impulsowe pozwala w dużym zakresie na oszczędzenie energii w fazie "czuwania" napędu.
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej
Zobacz mniej
Na rynku dostępne są również urządzenia z wbudowanym systemem oszczędności energii ESA®. System ESA® jest patentem inżynierów firmy Beninca. Wybrane napędy z systemem ESA® i zasilaczem impulsowym:
- BULL424SW
- BULL624ESA
- BULL624SW
- BULL624 TURBO
- JIM.3
- JIM.3 ESA
- ROMEO
System ESA® zintegrowany jest z centralą sterującą napędem. Kilka sekund po osiągnięciu przez bramę położenia krańcowego (pełne otwórz lub pełne zamknij) system ESA® odłącza zasilanie spod całej centrali i wszystkich akcesoriów. Jedynym aktywnym elementem jest wbudowany odbiornik radiowy, który zasilany jest z kondensatorów. Taka funkcjonalność pozwala na bardzo dużą oszczędność energii. Koszt "utrzymania" napędu w skali roku wynosi zaledwie od 3 do 5 zł!
Porównując to z kosztami standardowego rozwiązania można powiedzieć, że im szybciej zmienisz swój napęd na nowoczesny, wyposażony w najnowsze systemy, tym szybciej zaczniesz oszczędzać.
Ważne, aby dobór napędu skonsultować z fachowcem, a montaż zlecić autoryzowanemu instalatorowi, który przeprowadzi go zgodnie z normami i z zachowaniem bezpieczeństwa użytkowników.
Napęd do bram przesuwnych Beninca - BULL624 TURBO umożliwia otwieranie bram przesuwnych o wadze do 600 kg. Absolutny lider prędkości - bramę o szerokości 4 metrów otwiera w zaledwie 9 sekund, podczas gdy standardowy napęd potrzebuje na to około 23 sekund. Wyposażony w system oszczędności energii ESA (patent Beninca), kompatybilny z KNX.
Więcej na temat produktów przeczytasz na stronie: beninca.pl