Co zamiast rolet zewnętrznych?
Nieco mniej popularne od rolet są żaluzje zewnętrzne - montowane na oknach fasadowych. Dylemat związany z wyborem pomiędzy tymi dwoma rozwiązaniami towarzyszy dziś wielu inwestorom. Żaluzje mają pewną istotną przewagę nad roletami - można w nich dowolnie zmieniać kąt nachylenia lamelek i w ten sposób regulować stopień zacienienia wnętrz oraz kierunek wpadającego światła. Dzięki temu opuszczona osłona nie musi całkowicie przesłaniać widoku z okna. Żaluzje mają też duże walory wizualne i w tej kwestii zdecydowanie wygrywają z roletami. Wyglądają od nich znacznie lżej. Zastosowane na fasadzie prezentują się efektownie i nadają bryle budynku nowoczesnego stylu. Chronią przed słońcem nie mniej skutecznie, niż rolety zewnętrzne, nie są jednak aż tak dobre, jeśli chodzi o ograniczanie strat ciepła zimą.
W użytkowanych już budynkach zastosowanie mają żaluzje montowane natynkowo. Na rynku znajdziemy również wersje podtynkowe i mocowane do okapu dachu. Osłony te mają podobną budowę, co wersje wewnętrzne, są jednak zdecydowanie solidniejsze i wykonane z materiałów odpornych na wpływ warunków pogodowych. Sztywne prowadnice boczne lub linki ze stali nierdzewnej (o wiele mocniejsze niż w żaluzjach stosowanych w pomieszczeniach) w osłonie z PVC, stanowią zabezpieczenie przed łopotaniem żaluzji na wietrze. Lamele na ogół wykonane są z taśmy aluminiowej pokrytej lakierem, chociaż spotyka się również wersje produkowane z drewna.
Producenci oferują też osłony zewnętrzne wykonane z tkanin odpornych na wpływ czynników pogodowych (z siatki z PVC albo z włókna szklanego) - markizorolety i refleksole. Ich poszycie na ogół zwijane jest do kasety (montowanej nad oknem dachowym bądź do przeszklenia fasadowego), choć znajdziemy zarówno wersje natynkowe, jak i podtynkowe (do zabudowy), a nawet produkty bez skrzynki.
Markizorolety (zgodnie ze swoją nazwą) stanowią jak gdyby połączenie markiz i rolet. Ich poszycie podzielone jest na dwie płaszczyzny. Dolną można odchylać na ruchomej belce niczym daszek (na podobieństwo markiz) - mamy wtedy zasłoniętą górną część przeszklenia, natomiast dół pozostaje odsłonięty. Taki daszek sprawia, że przez odsłonięty fragment słońce nie pada bezpośrednio na szybę, nie oślepia domowników i nie wnika zwartą smuga do pomieszczenia. Kąt jego pochylenia, a w efekcie ilość światła wpadającego do wnętrza, można regulować dzięki zastosowaniu w nim ruchomego wysięgnika. Markizy okienne - inaczej refleksole - swoją konstrukcją przypominają rolety do wnętrz. W przeciwieństwie do markizorolet nie mają opcji odchylania jednej części na kształt daszka.
Markizorolety i refleksole produkowane są z tkanin o różnej przezierności. Te o dużej gęstości dają możliwość wyglądania przez okno z opuszczoną osłoną i mogą pełnić funkcję moskitiery. Gdy okno jest otwarte, chronią wnętrze domu przed owadami. W sprzedaży są również wersje rozpraszające, ale jednak częściowo przepuszczające światło słoneczne, oraz tkaniny niemal całkowicie zacieniające wnętrza.