Dzięki innowacyjnym technologiom, trzyszybowe przeszklenia wypełnione gazami szlachetnymi, hartowane i laminowane szyby oraz rewolucyjne szkło samoczyszczące, czyszczenie okien staje się rzadkością, a nie codziennością. Zanurz się w świecie, gdzie każde okno to nie tylko przeźroczysta bariera, ale inteligentne rozwiązanie, które dba o Twój dom.
Ciepłe, bezpieczne, czyste szyby
W przypadku przeszkleń wielkoformatowych, niezwykle istotne jest zastosowanie odpowiedniego pakietu szyb.
Po pierwsze, muszą mieć bardzo dobre właściwości izolacyjne, bo zastępują sporą część ściany. Wykonuje się je więc na ogół z trzech tafli szkła, rozdzielonych ramkami dystansowymi i wypełnionych argonem lub kryptonem.
Po drugie, ich użytkowanie powinno być bezpieczne. Dlatego stosuje się tafle hartowane, które po zbiciu rozpadają się na małe, niekaleczące kawałki. Są one także odporne na szok termiczny i nierównomierne nagrzewanie, np. wtedy, gdy jedna część okna jest w cieniu, druga w słońcu. Wykorzystuje się też szyby laminowane, połączone jedną albo dwoma warstwami folii PVB, które po rozbiciu nadal stanowią całość, bo szkło przylega do folii.
Po trzecie, najlepiej, żeby mycie takich przeszkleń nie było kłopotliwe. Aby ograniczyć jego częstotliwość, warto wybrać szkło samoczyszczące, pokryte powłoką hydrofilową. Osadzające się na nim zabrudzenia rozpadają się pod wpływem słońca i spłukiwane są przez deszcz, nie pozostawiają żadnych śladów ani zacieków. Takie wyroby mają delikatnie niebieską bądź brązową barwę i nieco mniejszą przejrzystość niż standardowe. Okna z takimi szybami wystarczy umyć raz w roku. Dobrze pomyśleć o takim wyposażeniu zwłaszcza w przypadku bardzo dużych nieotwieranych okien panoramicznych, zamontowanych na wyższej kondygnacji.
Dowiedz się więcej o samoczyszczących szybach ➡️ Samoczyszczące się szyby - czy to się sprawdzi?
Redakcja BD
fot. otwierająca: REYNERS ALUMINIUM