Jak wygląda konserwacja dachu w okresie wiosennym?
Jak wygląda konserwacja dachu w okresie wiosennym?
Za oknem coraz częściej jawi nam się piękne, bezchmurne niebo, co zapowiada nadejście wiosny. Wyższe temperatury zachęcają do spacerów, ale również skłaniają do robienia porządków. Jest to dobra chwila na wiosenny przegląd dachu. Warto go wykonać nie tylko ze względu na estetykę domu, ale przede wszystkim na bezpieczeństwo!
Data publikacji: 2022-12-21
Data aktualizacji: 2022-12-22
Blachodachówka to zdecydowanie najczęstszy wybór na dachy nowych i remontowanych budynków. Estetyka idzie tutaj w parze z jakością, którą gwarantują renomowani producenci np. Blachy Pruszyński. Stalowe arkusze pokryte powłokami ochronnymi nie są wymagającym materiałem. Nie musimy martwić się skomplikowaną konserwacją czy częstym myciem. Nie jest jednak niezniszczalny, dlatego należy pamiętać o jego regularnym przeglądzie, szczególnie po okresie zimowym. Obfite opady atmosferyczne oraz mróz mogą doprowadzić do nieszczelności, które z drobnych problemów mogą niestety przerodzić się w duże.
Sprawdźmy więc wszelkie newralgiczne miejsca na dachu. Będą to na pewno wszelkie połączenia połaci - kalenice, rynny koszowe czy obróbki blacharskie wokół komina. Na dachu może osadzić się też wiele zanieczyszczeń, które są zwyczajnie obecne w powietrzu np. popioły i dymy, a także smog. Do tego dochodzą również ptasie odchody oraz zalegające w zagłębieniach liście i gałęzie z pobliskich drzew - jeśli zgniją na dachu, mogą prowadzić do odbarwień powłoki, a nawet korozji.
Jeżeli budynek jest w bliskim sąsiedztwie z zakładami produkcyjnymi, na dachu znajdą się również różnorodne związki chemiczne. Z tymi problemami należy się uporać. Przegląd powinien być zrobiony chociaż raz na 5 lat, ale zachęcamy do corocznej konserwacji. Unikniemy w ten sposób wielu nieprzyjemności związanych z kosztownymi naprawami.
Blachodachówka OPTIMA (fot. Blachy Pruszyński)
Czy można samodzielnie umyć blachodachówkę?
Tak! Jeśli nie mamy lęku wysokości oraz odpowiednio zabezpieczymy się podczas prac porządkowych, to nie ma przeciwwskazań. Powinniśmy zacząć od samego przeglądu, a więc od przejrzenia dachu pod względem zarysowań, poluzowanych śrub czy śladów korozji. Uszkodzenia należy zabezpieczyć specjalną farbą zaprawkową, wszelkie luzy w łącznikach dokręcić lub wymienić, a nieszczelności naprawić (najlepiej zlecić prace profesjonalnej ekipie dekarskiej).
Po naprawie usterek możemy dopiero przystąpić do czyszczenia połaci. Do tego celu wykorzystujemy myjkę ciśnieniową. Strumień wody kierujemy od góry do dołu - dokładnie tak, jak podczas mycia samochodu. Nie wykonujmy tej pracy stojąc na ziemi, obok domu. W ten sposób ryzykujemy, że woda przedostanie się pod pokrycie dachowe i zamoczy materiał izolacyjny. Zachowajmy środki ostrożności podczas poruszania się po dachu. Chodzi nie tylko o własne zdrowie, ale również o zabezpieczenie materiału. Aby zapobiec niechcianym odkształceniom, a także zarysowaniom, należy stawiać kolejne kroki we wgłębieniach fali, a obuwie powinno posiadać miękką podeszwę.
Podczas mycia możemy się wspomóc miękką szczotką przy trudniejszych do usunięcia zabrudzeniach. W większości przypadków do mycia powinna nam wystarczyć woda pod wysokim ciśnieniem. Dopuszczone jest również korzystanie z detergentów, ale powinny być one przeznaczone do powlekanych powierzchni stalowych.
Najlepiej będzie skorzystać z zaleceń producenta w tym temacie, ale z pewnością powinien sprawdzić się szampon samochodowy. Zanim użyjemy jakiegokolwiek preparatu, przetestujmy jego działanie na niewielkim, niewidocznym fragmencie blachy i zaobserwujmy czy przypadkiem nie odbarwia lakieru.
Panel dachowy na rąbek (fot. Blachy Pruszyński)
Jak pozbyć się zielonych porostów?
Na blachodachówce może pojawić się zielony nalot - jest to mech lub inne porosty, które w trakcie eksploatacji domu pojawiają się prędzej czy później na dachu. Usuwanie tego typu zanieczyszczeń wymaga trochę większego nakładu pracy, jednak takie czyszczenie nie jest zbyt skomplikowane.
Powinniśmy wszelkie zazielenione miejsca wstępnie namoczyć. Potem miękką szczotką i wodą pod ciśnieniem usuwamy mechanicznie te zanieczyszczenia. Następnie tak przygotowane podłoże pokrywamy detergentem biobójczym, aby zapobiec powstawaniu kolejnych zmian. Dostępne na rynku są również preparaty gotowe do użycia bezpośrednio na porosty, dlatego zanim zabierzemy się do pracy, przeczytajmy instrukcje dotyczące sposobu użycia. Pamiętajmy, że takie środki chemiczne są często silnie żrące - należy chronić oczy i dłonie.
Jak zapobiec powstawaniu rdzy?
Rdza jest odwiecznym problemem materiałów wykonanych ze stali. Dlatego jak tylko zauważymy jakiekolwiek zmiany, powinniśmy natychmiastowo usunąć wszelkie ogniska korozji. Tylko takie działanie zapobiegnie rozprzestrzenianiu się tego problemu i ewentualnej wymianie pokrycia.
Rdza powinna być usuwana mechanicznie przy pomocy drucianej szczotki, papieru ściernego czy szlifierki. Tak przygotowane powierzchnie należy przemyć środkiem antykorozyjnym i zamalować farbą zaprawkową. Działania te skutecznie powstrzymają destrukcyjne działanie korozji.