Ekspansja tworzyw sztucznych nie ominęła również branży techniki grzewczej. Już przed wieloma laty wkroczyła ona, wprawdzie na ograniczoną skalę, do jednostek grzewczych i na szerszą, w ostatnich latach, wraz z wprowadzaniem nowoczesnych kotłów kondensacyjnych, do systemów odprowadzania spalin.
Kraje o ugruntowanych zasadach przestrzegania prawa dostosowały najpierw swoje przepisy a dopiero po ich wprowadzeniu zezwoliły, na zgodne z tymi zasadami, stosowanie tworzyw sztucznych w technice grzewczej.
Wprawdzie każdy kraj wprowadził indywidualne rozwiązania, często z licznymi ograniczeniami, jest jednak faktem, że tworzywa sztuczne zostały dopuszczone do użytku w sposób absolutnie zgodny z prawem.
Polska niestety podążyła własną drogą, nie zakazującą wprowadzania do oferty handlowej firm z branży techniki grzewczej systemów odprowadzania spalin z tworzyw sztucznych, ale też nie ustanawiając pakietu przepisów dopuszczających w sposób nie budzący wątpliwości takie rozwiązania do użytku.
A jak wyglądają fakty?
Krajowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa pożarowego w odniesieniu do kominów i systemów kominowych określone są w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2019 poz. 1065), gdzie w § 266 w punkcie 1 jest jednoznacznie określone, że:
- § 266 1. Przewody spalinowe i dymowe powinny być wykonane z wyrobów niepalnych.
Natomiast w punkcie 2 § 266 jest określone zalecenie dotyczące wymagań, jakie powinny spełniać przewody kominowe pod względem zapewnienia bezpieczeństwa pożarowego.
- § 266 2. Przewody lub obudowa przewodów spalinowych i dymowych powinny spełniać wymagania określone w Polskiej Normie dotyczącej badań ogniowych małych kominów tj. normy PN-B-02870.
I oba te wymagania powinny być spełnione łącznie przez system odprowadzania spalin.
Interpretując przytoczone krajowe przepisy bezpieczeństwa pożarowego, odnoszące się do budynków i budowli należy podkreślić, że kominy i systemy kominowe powinny być wykonane z wyrobów nie biorących udziału w rozwoju pożaru w żadnej fazie lub w warunkach pożaru rozwiniętego nie wpływających istotnie na zwiększenie obciążenia ogniowego i rozwój pożaru oraz charakteryzujących się brakiem możliwości występowania płonących kropli i/lub cząstek.
Wymaganiom tym odpowiadają metalowe kominy i systemy kominowe zakwalifikowane do klasy A jako materiały niepalne. Kominy metalowe jako jedyne rozwiązanie nowoczesnych systemów kominowych dają gwarancję wieloletniego użytkowania porównywalnego z trwałością budynku i budowli w okresach między kapitalnymi remontami.
W przypadku stosowania kominów z tworzyw sztucznych producenci udzielają gwarancji na okres nie dłuższy niż 10 lat. Dodatkowo kominy z tworzyw sztucznych podczas użytkowania ulegają degradacji a w szczególności:
- mechanicznej - naprężenia montażowe systemu kominowego,
- termicznej - wpływ temperatury spalin,
- środowiskowej - lotne składniki spalin takie jak: CO, CO2, NOx, N2O, SO2, lotne nie metanowe związki organiczne,
- hydrolitycznej - roztwór wodny kondensatu ze spalin.
W świetle przytoczonych powyżej faktów należy sobie zadać pytanie, jak zostało ukształtowane prawo w innych krajach, skoro są tam stosowane w sposób legalny systemy odprowadzania spalin z tworzyw sztucznych.
Podstawowym wymaganiem dla wyrobów budowlanych jest bezpieczeństwo pożarowe. I w tym zakresie prawodawstwo w krajach Unii Europejskiej nie jest jednolite. Unia Europejska nie wypracowała dla wszystkich krajów dokumentu w formie normy zharmonizowanej lub przepisów odnoszących się do bezpieczeństwa pożarowego wyrobów budowlanych. W związku z tym na obszarze Unii Europejskiej obowiązują przepisy krajowe, oddzielnie sformułowane dla każdego kraju. Wynikają one z reguły z tradycji w budownictwie, zasad projektowania, kultury pracy i montażu a także skutecznej organizacji organów przestrzegania obowiązującego porządku prawnego.
W Polsce, mimo że z uwagi na obowiązujący porządek prawny kominów z tworzyw sztucznych nie powinno się stosować, to praktyka dnia codziennego jest zupełnie inna. Oferują je firmy/producenci działający na rynku polskim w sposób jak najbardziej zgodny z prawem i montuje cała rzesza firm instalatorskich. I to za aprobatą organów nadzoru budowlanego.
Jakie jest wyjście z tej sytuacji?
Jedynie współdziałanie producentów urządzeń grzewczych oraz systemów odprowadzania spalin (nie tylko z tworzyw sztucznych) we współpracy z organami administracji państwowej, kreującymi prawo, może doprowadzić do osiągnięcia wspólnego celu - zapewnienia bezpieczeństwa przy jednoczesnej optymalizacji warunków pracy układu kocioł-komin w pełnej zgodności z obowiązującym prawem.
Należy podkreślić, że aktualnie obowiązujące przepisy krajowe nie są ani bardziej restrykcyjne ani mniej logiczne od tych, jakie obowiązują w krajach Unii Europejskiej. W wielu aspektach odpowiadają one polskim warunkom organizacji procesu inwestycyjnego oraz specyficznej rzetelności wykonywania usług.
To, że coraz bardziej powszechnie następuje lekceważenie obowiązującego prawa tak przez producentów systemów kominowych z tworzywa sztucznego jak też dystrybutorów i firmy instalatorskie, stanowi bardzo poważne zagrożenie dla użytkowników takich instalacji. I wytłumaczenie, że w innych krajach taka instalacja jest dopuszczona do użytku, nie jest żadnym wytłumaczeniem. A wręcz obciążeniem.
Tylko zmiana obowiązujących w tym zakresie przepisów może zabezpieczyć, przede wszystkim użytkowników takich instalacji, przed konsekwencjami, nie tylko prawnymi.
Jak najbardziej naganny jest fakt tolerowania instalacji odprowadzenia spalin z tworzyw sztucznych przez organy Nadzoru Budowlanego. I nie ma tu znaczenia opinia, że są to instalacje w pełni bezpieczne. Nadzór Budowlany został powołany do kontroli przestrzegania prawa a nie do tworzenia prawa.
I na koniec istotna uwaga
Świat podąża z coraz większą determinacją w kierunku technologii/wyrobów biodegradowalnych. Kary za ich lekceważenie mogą być w najbliższym czasie bardzo dotkliwe. Na pewno tworzywa sztuczne do takich materiałów nie należą.
Trwałość systemu odprowadzenia spalin ze stali nierdzewnej, przy właściwym użytkowaniu, można określić na dziesiątki lat. Trwałość systemu z tworzywa sztucznego liczona jest w pojedynczych latach. I po jego technicznej degradacji z odpadami coś trzeba zrobić.
Polska rozpoczęła ofensywę na rynku tworzyw sztucznych wiele lat za późno. I to bez uregulowań prawnych. Inne kraje już powracają na dużą skalę do stali nierdzewnej.
Nie jest intencją autora niniejszego artykułu podważanie bezpieczeństwa użytkowania instalacji z tworzywa sztucznego. Jest jedynie podkreśleniem, że ich stosowanie jest w dalszym ciągu w Polsce prawnie zabronione.
Należy również mieć świadomość, że użytkownik instalacji z tworzywa sztucznego jest pozbawiony jakiejkolwiek ochrony prawnej w przypadku awarii takiego systemu.