- Na co zwrócić przy wyborze technologii.
- Jaki materiał wybrać?
- Na które parametry zwrócić uwagę?
- Jakie są zalety ścian murowanych?
- A może ściany z bali?
- Charakterystyka ścian szkieletowych?
- Jakie plusy mają prefabrykowane ściany z kształtek styropianowych?
Wybór technologii do budowy domu
Obecnie większość domów stawiana jest w technologii murowanej, znanej, ale dość czasochłonnej. Proces budowy trwa zwykle przynajmniej rok lub dwa. Wprawdzie można nieco ten proces przyspieszyć, lecz zalecane przerwy na osuszenie ścian z wilgoci technologicznej oznaczają minimum roczny cykl budowy. Nie należy go skracać, bo mokre mury mogą być przyczyną pojawienia się wilgoci także we wnętrzach.
Ponadto świeżo wzniesione ściany osiadają i gdy zostaną zbyt szybko pokryte tynkiem, może on popękać. Jeżeli zależy nam na szybkim tempie prac, możemy wybrać bale, szkielet drewniany albo inną technologię prefabrykowaną. Do domu wykonanego w ten sposób można się przeprowadzić już po 3-4 miesiącach od rozpoczęcia robót. Jest to możliwe ze względu na to, że większość prac z placu budowy zostaje przeniesiona do fabryki, gdzie powstają nawet całe gotowe przegrody.
Ponadto w domach szkieletowych, prawie nie ma prac mokrych - betonowania, tynkowania, nie wymagają one tak długiego wysychania. Na ogół budowa takiego domu oznacza, poza niezbędnymi fundamentami, montaż dużych elementów zazwyczaj przy użyciu dźwigu.
Trzeba o tym pamiętać, bo nie na każdą działkę będzie on mógł wjechać i swobodnie pracować. Przeważnie do realizacji ścian murowanych zatrudnia się murarzy, do postawienia dachu cieśli i dekarzy, czyli kilka ekip wyspecjalizowanych w danym rodzaju prac. W przypadki domu z prefabrykatów, na ogół wybiera się generalnego wykonawcę, który zna technologię i prowadzi budowę od początku do końca.
Wybór materiału na szybkie wznoszenie ścian
Inwestorzy najchętniej korzystają z materiałów pozwalających na szybkie wznoszenie ścian. Należą do nich między innymi pustaki z ceramiki poryzowanej, bloczki z betonu komórkowego lub z silikatów - z bocznymi ściankami ukształtowanymi na pióro i wpust, które eliminują konieczność tworzenia spoin pionowych oraz z uchwytami - ułatwiającymi ich przenoszenie. Elementy te są dość duże, 1m² ściany wykonuje się tylko z kilku elementów, co znacznie przyspiesza tempo prac.
Producenci tych wyrobów zwracają szczególną uwagę na dokładność wymiarów, zatem wykorzystując je - zamiast zapraw murarskich można zastosować cienkowarstwowe, nakładane dozownikiem lub piankę poliuretanową. Powstające z równych elementów ściany łatwiej też otynkować. Ponadto rozszerzenie podstawowej oferty o gotowe nadproża oraz elementy narożne, połówkowe, ościeżnicowe znacznie ułatwia prace murarzom, nie muszą bowiem przycinać takich elementów na budowie.
Dzięki popularności tych materiałów nie sprawiają one większych problemów wykonawczych, choć zdarzają się błędy wynikające z niestaranności robót albo złego doboru materiałów. Beton komórkowy – asortyment obejmuje kilka klas wytrzymałościowych, zależnych głównie od gęstości materiału. Najlżejsze (350 kg/m3) mają wysoką ciepłochronnością, przeznaczone są do wznoszenia ścian jednowarstwowych o grubości około 40 cm. Z pustaków o gęstości 500–700 kg/m3 muruje się przegrody dwu- i trójwarstwowe (typowa grubość ściany nośnej to 24 cm). Bloczki produkowane są z dużą dokładnością wymiarową, można więc je wiązać na cienkowarstwową zaprawę klejową.
Ceramika tradycyjna i poryzowana – tradycyjne pustaki wykorzystywane są na ogół na ściany w technologii dwu- i trójwarstwowej (grubość muru nie przekracza 24 cm). Jednak takie wyroby obecnie najczęściej zastępowane są ceramiką poryzowaną, która ma lepsze właściwości ciepłochronne przy wystarczająco wysokiej wytrzymałości na ściskanie. Takie elementy umożliwiają również budowę ścian jednowarstwowych o szerokości 44 cm lub 38 cm - pustaki z wypełnieniem kanałów wełną mineralną.
Silikaty - to elementy wapienno-piaskowe o niskiej ciepłochronności, przeznaczone są do stawiania ścian warstwowych o grubości od 18 cm. Mają wysoką zdolność tłumienia dźwięków i akumulowania ciepła. Dokładne wymiary pozwalają na murowanie ich na zaprawie cienkowarstwowej. Najczęściej decydując się na budowę własnego domu, każdy inwestor wie z jakiego materiału chce stawiać ściany.
To bowiem pierwsza decyzja, jaką trzeba podjąć. Najlepiej skonsultować możliwe rozwiązania z architektem, który będzie tworzył koncepcję budynku na indywidualne zamówienie lub adaptował wersję katalogową. Przed podjęciem ostatecznej decyzji, warto zapoznać się z zaletami i wadami wszystkich dostępnych rozwiązań, by wybrać tę optymalną w naszym przypadku. Oczywiście, ważne są też koszty budowy, choć różnice w wydatkach między poszczególnymi rodzajami ścian są niewielkie, zaś ich udział w całkowitych kosztach inwestycyjnych gotowego domu nie przekracza kilkunastu procent.
Ciepłochronność i akumulacyjność ścian
Zanim jednak skupimy się na szczegółach każdej technologii, należy wiedzieć, na jakie parametry głównie zwracać uwagę.
- Ciepłochronność – ochrona przed ucieczką ciepła. Jest to najważniejsza cecha, jaką bierze się pod uwagę przy wyborze konstrukcji ścian zewnętrznych. Obecnie obowiązująca wartość współczynnika przenikania ciepła U wynosi maksymalnie 0,23 W/(m2•K), a od 31 grudnia 2020 r. zmniejszy się do 0,20. Takie wartości można uzyskać, stosując odpowiednie materiały ścienne w każdej technologii – zarówno murowanej jak i prefabrykowanej.
- Akumulacyjność – zdolność do magazynowania energii. Wpływa na stabilizację temperatury pomieszczeń i pozwala efektywnie wykorzystywać energię np. ze słońca. Ważne jest to, że duża zdolność do akumulacji oznacza również mniejszą podatność domu na przegrzanie latem.
Wysoką akumulację zapewniają przegrody o dużej masie, niską – ściany szkieletowe. Taki budynek szybko się nagrzewa, ale i szybko stygnie. Dźwiękochłonność – zdolność do tłumienia hałasu. Jest szczególnie istotna na posesjach przy ruchliwej drodze. Najskuteczniej hałasy wygłuszają materiały o dużej gęstości i masie – beton, silikaty i pełna cegła. W największym stopniu tłumią dźwięki ściany trójwarstwowe, ocieplone wełną mineralną, z szczeliną powietrzną.
Zalety ścian murowanych
Jednowarstwowe przegrody buduje się z:
- bloczków z betonu komórkowego (lekkich odmian);
- pustaków z ceramiki poryzowanej, w tym wyrobów z wkładkami z wełny mineralnej;
- pustaków keramzytobetonowych.
Do murowania stosuje się najczęściej klejowe zaprawy cienkowarstwowe albo piankę poliuretanową. Pustaki z powierzchnią czołową profilowaną na pióro i wpust można łączyć bez spoin pionowych. Wypełnia się je zaprawą tylko wtedy, gdy trzeba wmurować przycięte elementy.
Problemem w tej technologii są mostki termiczne, powstające w miejscach o niższej termoizolacyjności – nadproża okien i drzwi, wieńce stropowe. Ociepla się je systemowymi kształtkami ze styropianem lub wełną mineralną. Nie wolno zastosować tu zwykłych żelbetowych nadproży.
Ściany jednowarstwowe stawia się z elementów o grubości 44-50 cm. Pustaki z ceramiki poryzowanej z kanałami wypełnionymi wełną mineralną pozwalają na postawienie przegrody o grubości 38 cm. Takie ściany wykańcza się tynkiem tradycyjnym bądź cienkowarstwowym.
Dwuwarstwowe składają się z dwóch części:
- ściany nośnej - murowanej z elementów z betonu komórkowego, ceramiki tradycyjnej albo poryzowanej, silikatów - o grubości 18–24 cm;
- ocieplenia - z wełny mineralnej lub styropianu – ułożonych w warstwie grubości 15-20 cm.
Ocieplenie na ogół przykleja się do ściany zewnętrznej bądź mocuje na ruszcie i osłania okładziną - z drewna, płyt elewacyjnych. Ciepłochronność takiej przegrody zależy od grubości izolacji, ciepłochronność materiałów murowych ma drugorzędne znaczenie. Dzięki ciągłej izolacji, która pokrywa wszystkie miejsca potencjalnych mostków termicznych (spoiny poziome i pionowe, nadproża, wieńce), unika się ich niemal zupełnie, bo ocieplenie tworzy dodatkową, jednorodną warstwę na ścianie.
Jako optymalną grubość termoizolacji przyjmuje się 15-20 cm. Pozwala to uzyskać przenikalność cieplną ściany na poziomie 0,13–0,20 W/(m2•K). W przypadku ścian z paroprzepuszczalnego betonu komórkowego, do izolacji zalecana jest wełna mineralna, w dużo większym stopniu przepuszczająca parę wodną niż styropian.
Pozostałe materiały mogą być ocieplane w dowolny sposób. Do tego celu wykorzystuje się twardą wełnę mineralną w postaci płyty, styropian o średniej gęstości, oznaczony słowem „fasada”, a w miejscach narażonych na długotrwałe zawilgocenie, np. w obrębie cokołów, styropian „hydro” lub polistyren ekstrudowany XPS. Na termoizolacji wykonuje się tynk cienkowarstwowy, oblicówkę drewnianą albo przytwierdza dowolną okładzinę, np. imitującą cegłę, kamień czy drewno.
Grubość wykończonej ściany dwuwarstwowej na ogół przekracza 40 cm. Technologia ta umożliwia rozłożenie kosztów budowy w czasie – ocieplenie można zrobić później, gdy dom ma nawet wykończone wnętrza, ale przed pierwszą zimą, którą zamierzamy w nim mieszkać.
Trójwarstwowe składają się z trzech warstw:
- ściany nośnej - z pustaków ceramicznych lub keramzytobetonowych; bloczków z betonu komórkowego lub wapienno-piaskowych - grubości 18–25 cm;
- ocieplenia - z wełny mineralnej albo styropianu - w warstwie grubości 15-20 cm;
- ściany osłonowej (elewacyjnej) - z cegły klinkierowej lub silikatowej, elewacyjnych bloczków betonowych - o grubości 6-12 cm.
W ścianach ocieplonych wełną mineralną, pomiędzy nią a murem osłonowym tworzy się szczelinę wentylacyjną. Dzięki temu termoizolacja jest chroniona przed deszczem i wiatrem, a wilgoć może z niej swobodnie odparowywać. W przegrodach ocieplonych styropianem na ogół rezygnuje się ze szczeliny, bo materiał ten sam jest barierą przed parą wodną. Wznoszenie takich ścian można przeprowadzić jednoetapowo - wykonując jednocześnie warstwę nośną, ocieplenie i elewację.
Najczęściej robi się tak przy wykorzystaniu styropianu i elewacji przeznaczonej pod tynk. W metodzie dwuetapowej - do postawionej ściany nośnej mocuje się płyty z wełny mineralnej, następnie muruje warstwę elewacyjną (formując 3 cm szczelinę wentylacyjną), a w dolnym rzędzie cegieł osadza się puszki z otworami, umożliwiającymi cyrkulację powietrza i odprowadzenie wilgoci.
A może ściany z bali?
Same drewniane bale mają zbyt słabą izolacyjność cieplną, dlatego ociepla się je od zewnątrz, tak jak robi się to z murami. Można też je ocieplać od wewnątrz - wykonując ruszt wypełniony wełną mineralną, osłonięty folią paroizolacyjną i pokryty płytami gipsowo-kartonowymi. Trzeci wariant, obecnie najpopularniejszy, bo pozwalający zachować oryginalny wygląd domu – z powodu którego większość inwestorów decyduje się na tę technologię - to podzielenie ściany na drewnianą warstwę zewnętrzną, ocieplenie z wełny mineralnej w środku i drewnianą warstwę wewnętrzną.
Ściany szkieletowe
Konstrukcja takich ścian to gęsto rozstawiony ruszt (drewniany lub stalowy), wypełniony izolacją cieplną z wełny mineralnej, od strony pomieszczeń osłoniętą folią paroizolacyjną i wykończoną płytami gipsowo-kartonowymi, a od zewnątrz obłożony poszyciem z płyt drewnopochodnych.
Zaletą takich konstrukcji jest bardzo dobra izolacyjność cieplna przy niewielkiej grubości ścian, bo ocieplenie wypełnia niemal cały ich przekrój. Ściana (o całkowitej grubości 25 cm) ma izolacyjność porównywalną z dwukrotnie grubszą murowaną ścianą dwuwarstwową. Od zewnątrz można je wykończyć tynkiem cienkowarstwowym, płytkami klinkierowymi, cegłami elewacyjnymi.
Ściany prefabrykowane z kształtek styropianowych
W tym systemie specjalne kształtki tworzą szalunek, w którego otworach układa się stalowe zbrojenie i wypełnia się je mieszanką betonową. Po jej związaniu ściany formują żelbetowy rdzeń nośny z obu stron otoczony styropianem. Przegrody takie można od zewnątrz wykończyć tynkiem cienkowarstwowym na siatce i kleju (tak jak murtowane), płytkami klinkierowymi albo dowolną oblicówką na ruszcie.
Od środka na ogół przykleja się płyty gipsowo-kartonowe lub nakłada tynk gipsowy. Zaletą tej technologii jest bardzo dobra izolacyjność cieplna, uniknięcie mostków termicznych oraz szybki i łatwy montaż. Elementy są lekkie i nie wymagają użycia dźwigu.
Autor: Joanna Dąbrowska
Zdjęcie otwierające: Ceramika Lewkowo