Pompa ciepła w modernizowanym domu? To ma sens!

"Nic nie może przecież wiecznie trwać…" - te słowa popularnej piosenki idealnie odnoszą się do wielu sytuacji życiowych, ale też warunków i realiów, w których przychodzi nam żyć. Nie inaczej jest w przypadku budynków mieszkalnych, które z czasem tracą swoje właściwości termiczne oraz funkcjonują w zmieniającej się rzeczywistości i technologii. W tym artykule poruszymy dość kontrowersyjny temat, a mianowicie: czy w starszych, ale modernizowanych domach zastosowanie pompy ciepła ma sens?

Pompa ciepła w modernizowanym domu? To ma sens!
SOLA Pompy ciepła z inteligentną krzywą grzewczą
Dane kontaktowe:
+48 519 800 039 / DZIAŁ HANDLOWY, +48 530 959 386 / DZIAŁ TECHNICZNY
ul. Biecka 21A 38-300 Gorlice

PokażUkryj szczegółowe informacje o firmie

Ogrzewanie niskotemperaturowe wysoce wskazane, ale niekonieczne

Brak utraty ciepła przez budynek, nawet nowy, jest w 100% niemożliwy. Jednak coraz nowsza technologia, wyśrubowane klasy szczelności okien, drzwi i dachów a także postęp technologiczny skutecznie pozwalają ograniczyć straty termiczne. W starszych budynkach to właśnie okna, dach (w tym brak docieplenia, przestarzała technologia lub popularne "zmęczenie materiału") oraz fundamenty są najczęściej powodem, że budzisz się zimowym porankiem w mocno wychłodzonym domu.

Nie jest odkryciem, że im bardziej docieplony jest dom, tym niższe są koszty jego ogrzewania. Co do zasady, pompy ciepła są źródłami ogrzewania, które najlepiej sprawdzają się w przypadku niskotemperaturowych obiegów grzewczych. Ich funkcjonowanie jest skorelowane z posiadaniem emiterów ciepła o dużej powierzchni, którymi są zwykle podłogi (popularne ostatnimi czasy ogrzewanie podłogowe) czy też ściany (ogrzewanie płaszczyznowe).

Już na etapie podjęcia decyzji o modernizacji domu i jego systemu ogrzewania, warto rozważyć możliwość wyposażenia budynku w ogrzewanie płaszczyznowe. Jeśli jednak koszty byłyby zbyt duże lub wiązałoby się to z niemal całkowitą "demolką", nie załamuj się! To nie oznacza jeszcze, że na dobre musisz pożegnać się z myślą ogrzewania domu z wykorzystaniem pompy ciepła.

Pompa ciepła i standardowe grzejniki

Jeśli doczytałeś/-łaś ten artykuł do tego momentu, być może zrodzi się w Twojej głowie myśl, że tak jak inni, po prostu chcemy polecić Ci pompę ciepła i "jakoś to będzie". I tutaj małe zaskoczenie, bo mówimy wprost - jeśli Twój dom jest słabo docieplony i korzystasz z tradycyjnych grzejników, daj sobie na tę chwilę spokój z tradycyjną pompą ciepła (chyba, że kwestie finansowe nie wchodzą u Ciebie w grę, a górę biorą pobudki ideowe i ekologiczne). Tak jak obiecaliśmy, mamy jednak dla Ciebie pewne rozwiązanie. Jest nim hybrydowa pompa ciepła SOLA HybridMaster 200. O co konkretnie chodzi? Już tłumaczymy.

Urządzenie 2w1: Hybrydowa pompa ciepła HYBRIDMASTER 200
Urządzenie 2w1: Hybrydowa pompa ciepła HYBRIDMASTER 200

Hybrydowa pompa ciepła to tak naprawdę dwa urządzenia w jednym. Oprócz jednostki pompy ciepła we wnętrzu urządzenia znajduje się moduł kondensacyjny gazu. W praktyce pozwala on zapewnić wysoką temperaturę obiegu grzewczego, dzięki czemu grzejniki zasilane temperaturą 55-65°C spełnią swoją rolę. Skierowanie takiej temperatury czynnika grzewczego poprzez samą jednostkę pompy ciepła byłoby niemożliwe lub w wariancie pozytywnym

Twój licznik energii kręciłby się niczym karuzela. Co więcej, hybrydowa pompa ciepła posiada wbudowany algorytm, który na podstawie zapisanych cen energii elektrycznej i paliwa gazowego w danych godzinach automatycznie oblicza, które źródło ogrzewania jest tańsze w konkretnym momencie.

Przykładowo, jeśli w południe obowiązuje niska taryfa cenowa prądu, na zewnątrz świeci Słońce i ogrzewa Twój dom, dzięki czemu deficyt energii cieplnej jest niewielki, pożądaną ilość ciepła dostarczy jednostka pompy ciepła, a nie gazowa. Jeśli jednak na Twoje grzejniki potrzebna jest już wyższa temperatura, a do tego obowiązuje wyższa taryfa cenowa za energię elektryczną przy jednocześnie niskiej temperaturze na zewnątrz, załączona zostanie prawdopodobnie jednostka gazowa.

Wybierz mądrze

Mogłoby się wydawać, że taki sam efekt uzyskasz, podłączając osobno kocioł gazowy i pompę ciepła. Takie rozwiązanie nie będzie jednak aż tak skuteczne, ponieważ konieczne byłoby przeliczanie na bieżąco kosztów ogrzewania (uzależnionych od pory dnia i warunków termicznych), a następnie ręczne załączanie i wyłączanie konkretnych źródeł ogrzewania. Dlatego nie bój się otworzyć na nowe technologie, które dzięki zaprogramowanym algorytmom, skutecznie "zajmą się" Twoim domem.

Zaprogramowane algorytmy, skutecznie zajmą się Twoim domem.

Hybrydowa pompa ciepła SOLA HybridMaster 200 to w pełni polski produkt, bowiem jednostki wewnętrzne powstają w Gorlicach (woj. małopolskie).

Urządzenia znalazły się na tzw. liście ZUM, dzięki czemu możliwe jest pozyskanie najwyższego poziomu dofinansowania w ramach obowiązujących programów: Czyste Powietrze (dla modernizowanych domów), Moje Ciepło (dla nowych domów) czy Mój Prąd (dla posiadaczy instalacji PV).

SOLA posiada także sieć autoryzowanych serwisantów i silne wsparcie pozakupowe, dzięki czemu masz pewność, że w przypadkach nieprzewidzianych nie zostaniesz pozostawiony sam sobie. Więcej o polskim wsparciu technicznym pisaliśmy w tym artykule.

HYBRYDOWA Pompa ciepła

Hybrydowa pompa ciepła to idealne rozwiązanie dla modernizowanych domów, które korzystają z tradycyjnych grzejników lub systemu mieszanego (grzejniki + podłogówka). Dynamiczne sterowanie i zarządzanie pozwoli zapewnić komfort cieplny możliwie niskim kosztem. Gdy temperatury spadną do naprawdę niskich, zostanie załączona jednostka gazowa. Otrzymujesz dwa niezależne źródła ogrzewania w jednym urządzeniu. Nie musisz porzucać marzeń o swojej pompie ciepła…

źródło i zdjęcia: SOLA