Kalendarz ARBET 2026. Czarno-biały świat w autorskim projekcie Grzegorza Funke

Kalendarz ARBET – autorska opowieść tworzona od lat

Autorskie kalendarze Edwarda Grzegorza Funke, wydawane corocznie przez Fabrykę Styropianu ARBET, od początku wykraczają poza ramy typowych publikacji użytkowych. Każda edycja jest osobnym, przemyślanym projektem artystycznym, w którym fotografia pełni rolę uniwersalnego języka opowieści o rzeczywistości.

Kalendarz opatrzony hasłem „najważniejsze to co w środku” ukazał się już po raz szesnasty. W poprzednich latach jego tematyka prowadziła odbiorców przez portret świata, Chiny i Tybet, Etiopię, a także przez opowieści o kobietach i mężczyznach, dzieciach, zwierzętach, kapeluszach czy doświadczeniach czasu, dzieciństwa i macierzyństwa.

Każdy z tych tematów był traktowany jako element szerszej refleksji nad kondycją człowieka i zmieniającego się świata.

Czarno-biały świat – temat przewodni kalendarza na 2026 rok

Najnowsza edycja kalendarza ARBET na 2026 rok nosi tytuł „Czarno-biały świat”. Monochromatyczna forma jest świadomym wyborem artystycznym. Skromna, momentami ascetyczna estetyka nie porządkuje tematów w sposób hierarchiczny, lecz łączy je we wspólną narrację opartą na świetle, cieniu i emocjach.

Każdy miesiąc tworzy autonomiczną całość, choć pojedyncza fotografia zawsze pozostaje częścią starannie zaplanowanej sekwencji obrazów. Autor pozostawia odbiorcy przestrzeń do własnych interpretacji, konsekwentnie pozostając wiernym hasłu: „Najważniejsze to co w środku”

Fotografia, pamięć i emocje – głos autora

Stałym elementem kalendarza ARBET jest dodatkowa karta z wywiadem z autorem. W edycji na 2026 rok Edward Grzegorz Funke dzieli się osobistą refleksją nad fotografią czarno-białą i przemijaniem:

„Te zdjęcia skrywają wiele ciepła…

Czerń i biel może być ciepła, pełna emocji. Te czarno-białe zdjęcia to kolejna część portretu świata, tworzonego przez dekady z moją małżonką. To coś, czego już nie powtórzymy, nie dotrzemy tam, gdzie byliśmy. Proszę spojrzeć np. na zdjęcie z maja – hutongi w Chinach. Tego już nie ma, tam są wieżowce. W Etiopii (luty) te miejsca są już zupełnie inne. Teraz możemy tylko wspominać i to są moje ciepłe wspomnienia. Chciałem się nimi podzielić z przyjaciółmi ARBETu. Wróciłem do fotografii czarno-białej, bo ona jest prawdziwa.”

Na pytanie o symboliczne nawiązanie do hasła marki autor odpowiada z uśmiechem:

„Jak prawdziwy styropian!
Bo najważniejsze to co w środku!”

Kalendarz ARBET 2026 – więcej niż firmowy upominek

Fabryka Styropianu ARBET, podobnie jak w poprzednich latach, dystrybuuje kalendarz bezpłatnie. To element budowania długofalowych relacji z partnerami biznesowymi i przyjaciółmi marki, ale także konsekwentne podkreślanie, że wartości estetyczne i refleksja nad światem mogą iść w parze z działalnością przemysłową.

Edycja na 2026 rok potwierdza, że kalendarz ARBET pozostaje unikatowym projektem na styku sztuki, fotografii i filozofii codzienności – projektem, w którym naprawdę najważniejsze jest to, co w środku.

źródło i zdjęcia: FS ARBET