Pod koniec maja 2015 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) ogłosił, że jeszcze w tym roku ruszy program dopłat do termomodernizacji domów jednorodzinnych. Na ten cel przeznaczonych ma zostać min. 300 mln złotych. Obecnie trwają analizy i prace nad ostatecznym kształtem programu. 23 czerwca 2015 r. w siedzibie NFOŚiGW w Warszawie odbyło się otwarte spotkanie konsultacyjne dotyczące programu dopłat.
Mimo krytycznych głosów, dotyczących głównie niskiej wartości dopłat oraz sposobu ich przekazywania za pośrednictwem banków i zaciąganych w nich kredytów, uruchomienie programu to pożądany krok w kierunku podnoszenia standardu energetycznego istniejących domów jednorodzinnych. Budownictwo pochłania prawie 40 proc. całkowitego zużycia energii w naszym kraju i ma największy, spośród wszystkich gałęzi gospodarki, wpływ na zanieczyszczenie powietrza. Największy udział w polskim budownictwie mają domy jednorodzinne.
Na potrzeby raportu 6 paliwo1 przeanalizowaliśmy niedawno stan budynków w Polsce – mówi Piotr Pawlak z firmy ROCKWOOL, ekspert kampanii Energooszczędność w moim domu. W naszym kraju mamy około 6,05 milionów budynków. W tym 5,5 milionów budynków mieszkalnych, z czego 5 milionów to domy jednorodzinne. Domy jednorodzinne stanowią zdecydowaną większość, bo ponad 82 proc. wszystkich budynków. Mieszka w nich ponad 50 proc. (19,5 mln) społeczeństwa naszego kraju. Najczęściej są to budynki należące do osób fizycznych (ponad 83 proc. wszystkich budynków mieszkalnych). Większość z nich zbudowano w czasach PRL, co oznacza, że są bardzo słabo ocieplone i ogrzewane przestarzałymi metodami.
Liczby te potwierdza inny raport – "Strategia modernizacji budynków: Mapa Drogowa 2050". Jego autorzy wykazują, że 50 proc. Polaków mieszka w domach jednorodzinnych z czego ¾ jest źle ocieplonych i niedogrzanych. 70 proc. domów jednorodzinnych jest ogrzewanych kotłem lub piecem węglowym, zanieczyszczających najbliższe otoczenie pyłami oraz substancjami rakotwórczymi.
Wobec takich danych plany NFOŚiGW są jak najbardziej zasadne. Korzyści z termomodernizacji wspartej dopłatami odczuliby wszyscy, zarówno właściciele domów, którzy poprawią komfort mieszkania a jednocześnie zaoszczędzą na kosztach ogrzewania w kolejnych latach użytkowania budynków, jak i społeczeństwo, które będzie mogło żyć w czystszym środowisku. Argumentem "za" jest też fakt, iż poprzez termomodernizację można znacznie poprawić standard nawet w bardzo starym budynku, co daje szansę na "drugie życie" dla obiektów zabytkowych.
W starych budynkach, z nieszczelnymi oknami i szybami o niskiej izolacyjności cieplnej, straty ciepła są bardzo wysokie – mogą sięgać nawet 25 proc. energii cieplnej – mówi Jolanta Lessig z firmy Pilkington Polska. Ogrzewanie tych budynków jest nieefektywne. Ich standard energetyczny można znacząco podnieść poprzez termomodernizację, obejmującą wymianę szyb w oknach na niskoemisyjne. Taka zmiana jest możliwa w starym budownictwie, nawet w przypadku budynków zabytkowych.
Co zatem stoi na przeszkodzie, by właściciele domów jednorodzinnych masowo rozpoczęli termomodernizacje? Największym hamulcem zdaje się być brak środków oraz wiedzy na temat struktury zużycia energii w domu. W badaniu opinii publicznej "Energooszczędność w moim domu 2015" większość (81 proc.) mieszkańców wsi i mniejszych miast, gdzie dominują budynki jednorodzinne, nie potrafiła wskazać prawidłowej odpowiedzi na pytanie o najbardziej energochłonny element w gospodarstwie domowym. To oznacza, że osoby te nie wiedzą jak skutecznie ograniczyć zużycie energii oraz jak ważne dla wydatków domowych są szczelność budynku i jego prawidłowe ocieplenie.
Wsparcie dla właścicieli budynków o słabej efektywności energetycznej, powinno obejmować dofinansowanie ze środków publicznych oraz edukację, prowadzącą do zmiany myślenia o wydatkach na własny dom – mówi arch. Monika Kupska-Kupis z firmy VELUX. Jeśli właściciele zrozumieją, że taka inwestycja ma pozytywny wpływ na ich zdrowie i finanse, a także na otaczające ich środowisko, to łatwiej będzie im zgromadzić środki na jej realizację. Tym bardziej, że razem z termomodernizacją, można wprowadzić dodatkowe zmiany podnoszące wartość nieruchomości, takie jak adaptacja poddasza na cele mieszkalne, czy zwiększenie powierzchni przeszklonych, przez które dom będzie lepiej doświetlony.
Partnerami kampanii "Energooszczędność w moim domu" są: NSG Group – właściciel marki Pilkington (www.pilkington.pl), OSRAM (www.ledosram.pl), ROCKWOOL (www.rockwool.pl), VELUX (www.velux.pl), Green Cross Poland (www.greencrosspoland.org), Instytut na Rzecz Ekorozwoju (www.ine-isd.org.pl), Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (www.nfosigw.gov.pl), Polska Izba Gospodarcza Energii Odnawialnej (www.pigeo.org.pl), Pracodawcy Rzeczpospolitej Polskiej (www.pracodawcyrp.pl) oraz Stowarzyszenie Architektów Polskich (www.sarp.org.pl).
Organizator kampanii: Effective Public Relations (www.effectivepr.pl).
źródło i zdjęcia: Rockwool