To był zastrzyk motywacji i pozytywnej energii
W sercu Mazur, w Mikołajki Resort Hotel & SPA, odbyło się spotkanie, które nie tylko zintegrowało ludzi, ale przede wszystkim dało im siłę do działania. Przedstawiciele Sieci Salonów KRISHOME oraz Partnerzy Handlowi wspólnie spojrzeli w przyszłość – z odwagą, radością i poczuciem głębokiego sensu.
„To nie był zwykły event. To był zastrzyk motywacji i pozytywnej energii, który będę pamiętać przez cały rok” – mówi Marta, jedna z uczestniczek spotkania.
Strategia, emocje i nutka „Miłości w Zakopanem”
Spotkanie rozpoczęło się z energią – w rytmie przebojów Sławomira, który porwał wszystkich do wspólnej zabawy. Hasło „Całe życie to przygoda” wybrzmiało ze sceny, zapowiadając, że ten wieczór będzie czymś więcej niż branżowym wydarzeniem. Goście jako pierwsi usłyszeli przedpremierowo najnowszy utwór artysty, „SŁAWOMIR – KURKA”.
Jak zapowiedział sam wokalista, przebój – „Zrobi hałas większy niż kogut o świcie” – i rzeczywiście, piosenka wprowadziła wszystkich w znakomity nastrój, pozostając na ustach uczestników do późnej nocy.
Wspólny kierunek, wspólna odpowiedzialność
W części merytorycznej spotkania zaprezentowano aktualną strategię marki KRISHOME, nowości wspierające codzienne działania Salonów oraz kierunki rozwoju, które pozwolą Partnerom rosnąć razem z marką w całej Polsce.
„Wróciłem z głową pełną pomysłów i poczuciem, że naprawdę jesteśmy częścią czegoś większego” – przyznał Grzegorz.
Ciszę i refleksję przyniosła część poświęcona słowom Patryka Galewskiego, który – nawiązując do przesłania ks. Jana Kaczkowskiego – przypomniał, że „trzeba żyć na petardzie” – z odwagą, szczerością i poczuciem misji.
Emocje i relacje: siła zespołu KRISHOME
W ciągu tych kilku dni goście mieli okazję nie tylko inspirować się i dzielić doświadczeniami, ale też rywalizować w sportowym duchu podczas mini olimpiady, zrelaksować się w strefie wellness oraz… zaśpiewać szanty pod rozgwieżdżonym niebem Mazur.
Wieczór szantowy poprowadził miejscowy bard – Wojciech Jankuniec i jego trio – wprowadzając gości w autentyczny klimat regionu.
Atmosfera współpracy, otwartości i zaufania wybrzmiewała podczas każdej rozmowy. To nie była konferencja – to było spotkanie ludzi, którzy wierzą w to, co robią i wiedzą, że siła marki rodzi się w relacjach.
„Czuć było wolę współpracy. To daje poczucie, że idziemy razem – nie jako firma i partnerzy, ale jako jeden zespół” – podkreślał Waldemar – zwycięzca jednej z olimpijskich konkurencji.
Wieczór wieńczący wydarzenie to kabaretowa dawka humoru w wykonaniu Kabaretu Moralnego Niepokoju, który zadbał o to, by nikt nie zapomniał, że śmiech to najlepsza droga do budowania relacji. Choć wydarzenie w Mikołajkach już za nami, jego atmosfera, rozmowy i wspólnie spędzony czas pozostawiły trwały ślad.
To spotkanie było okazją do wymiany doświadczeń, pogłębienia relacji i spojrzenia w przyszłość z nową energią, co świadczy o wartości dla rozwoju, współpracy i budowania wspólnych relacji KRISHOME w Polsce.
Źródło i zdjęcia: KRISHOME