Krycie dachu w zimie – za i przeciw. Kiedy warto podjąć ryzyko?

Pokrycie dachu zimą – na co zwrócić uwagę?

Decyzja o budowie dachu w późnej jesieni czy zimą może budzić obawy, zwłaszcza w związku z niskimi temperaturami i nieprzewidywalną pogodą. Zanim jednak zdecydujesz się na przeniesienie prac na wiosnę, warto przemyśleć kilka istotnych kwestii.

Opóźnienie pokrycia dachu i pozostawienie go na zimę bez zabezpieczenia może grozić przemakaniem murów, co prowadzi do poważnych uszkodzeń.

Należy także pamiętać, że przerwa w pracach może skutkować zamarzaniem wody, co z kolei wywołuje pęknięcia w ścianach czy uszkodzenia przewodów kominowych. W przypadku zalania budynku zimą przyszłe prace mogą być znacznie utrudnione i cała budowa wydłużona.

Budowa dachu jesienią lub zimą – korzyści

Krycie dachu późną jesienią lub zimą, choć może wzbudzać wątpliwości, ma również swoje zalety, zwłaszcza przy zastosowaniu blachodachówki Ruukki. Jej montaż można przeprowadzić stosunkowo szybko w porównaniu do ciężkich pokryć dachowych, co ma istotne znaczenie w zmiennych warunkach pogodowych.

Szybki montaż minimalizuje czas, w którym budynek jest narażony na wpływ niekorzystnych warunków atmosferycznych.

Warto jednak pamiętać, że prace dekarskie, szczególnie w niskich temperaturach, wymagają wyjątkowej ostrożności oraz dbałości o bezpieczeństwo pracowników. Należy także przestrzegać szczegółowych wymogów prawnych, które regulują tego typu prace.

Budowa dachu zimą a przepisy bezpieczeństwa

Montaż dachu zimą lub przy niesprzyjającej pogodzie wymaga szczególnego zwrócenia uwagi na przepisy bezpieczeństwa, które są kluczowe. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r., niekorzystne warunki dla prac na wysokości obejmują:

• silny wiatr (powyżej 10 m/s),
• burze i wyładowania atmosferyczne,
• mróz poniżej -15°C,
• intensywne opady deszczu i śniegu.

W przypadku wystąpienia któregokolwiek z tych czynników zaleca się przerwanie prac, aby zapewnić bezpieczeństwo ekipie dekarskiej. Pamiętaj, że bezpieczeństwo powinno być zawsze na pierwszym miejscu, nawet jeśli oznacza to czasowe wstrzymanie prac.

Krycie dachu zimą – na co zwrócić uwagę?

Podczas montażu pokrycia dachowego późną jesienią lub zimą ważne jest, aby unikać pracy w temperaturach poniżej 0°C, szczególnie przy obróbkach blacharskich. Przy zbyt niskiej temperaturze istnieje ryzyko mikropęknięć na powłoce lakierniczej blachy, co może prowadzić do osłabienia ochrony i w efekcie do korozji.

Jednak produkty Ruukki z powłoką GreenCoat® Pural BT mat są przystosowane do pracy nawet w temperaturze do -15°C, co sprawia, że idealnie nadają się do montażu dachu zimą przy lekkim mrozie.

Dodatkowo w ofercie jest szeroki wybór gotowych obróbek dekarskich, które ułatwiają estetyczne wykończenie dachu.

Wybór gotowych elementów przyspiesza montaż, zapewniając profesjonalne wykończenie oraz eliminując ryzyko powstania wad.

Co zrobić, jeśli montaż dachu zostanie odłożony do wiosny?

Należy pamiętać, że membrany paroprzepuszczalne i folie wstępnego krycia nie chronią dachu przed deszczem i śniegiem. Dlatego warto jak najszybciej zamontować właściwe pokrycie dachowe, aby utrzymać parametry techniczne membran.

Jeśli jednak zdecydujesz się na przesunięcie montażu na wiosnę, warto stworzyć tymczasowe zabezpieczenie w postaci trwałego dachu spodniego.

Można to osiągnąć, wykonując pełne poszycie, np. deskowanie lub zastosowanie płyt MFP, a następnie pokrycie ich papą bitumiczną. Takie rozwiązanie zapewni szczelność oraz odporność dachu, chroniąc budynek przed zimową pogodą.

Podsumowując, choć montaż dachu zimą może budzić obawy, pozostawienie budynku bez pokrycia na zimę niesie większe ryzyko uszkodzeń. Rozważne podejście i konsultacja z fachowcami pozwolą na podjęcie najlepszej decyzji, uwzględniającej zarówno aspekty techniczne, jak i aktualne warunki atmosferyczne.

źródło: Ruukki Polska

fot. otwierająca: Adobe Stock