Wadą palenia groszkiem węglowym jest brud, konieczność dźwigania ciężkich worków, kłopot z kupnem paliwa dobrej jakości, no i ciągle wzrastająca cena groszku. Na początku za tonę groszku płaciłem 600 zł, a obecnie już 1000 zł i więcej... - mówi Jarek, Czytelnik Budujemy Dom, który kocioł użytkuje 2 lata.
Dom: parterowy z garażem; ściany szkielet drewniany, ocieplenie z wełny mineralnej o gr. 15 cm i styropianu o gr. 10 cm; powierzchnia ogrzewana 110 m2. Kotłownia 10 m2, z dostępem z zewnątrz. Komin systemowy, ceramiczny. Składzik na opał w garażu.
Instalacja grzewcza wodna, z grzejnikami na ścianach.
Wentylacja grawitacyjna.
Kocioł: stalowy, dwupaleniskowy; moc 15 kW; sprawność nominalna do 90,7%; gwarancja 5 lat na szczelność wymiennika ciepła. Wyposażony w zasobnik paliwa, podajnik ślimakowy, palnik rynnowy w dolnej komorze spalania, czujnik otwarcia klapy, podwójne zabezpieczenie przed zapłonem paliwa w koszu zasypowym.
Paliwo zalecane: groszek węglowy o granulacji 5–25 mm, miał węglowy kwalifikowany, ziarna zbóż, pellety.
Paliwo zastępcze: węgiel, drewno.
Przygotowanie c.w.u.: do ogrzania wody w zasobniku o poj. 300 l przez cały rok wykorzystuję kocioł grzewczy z tym jednak, że latem przełączam go na tryb letni, a jeden wsad groszku wystarcza wtedy na ponad miesiąc. Zasobnik c.w.u. jest tak duży, bo zamierzam w przyszłości zamontować kolektory słoneczne.
Sterowanie: ciekłokrystaliczny regulator dotykowy na kotle współpracuje z dodanym do układu sterownikiem zaworu mieszającego, regulatorem pogodowym i pokojowym. Na kotle ustawiam temperaturę 60°C dla c.o. i 40°C dla c.w.u. Dla dnia i nocy ustawienia są jednakowe. Na sterowniku pokojowym wprowadziłem stałą temperaturę 22°C.
Dotykowy regulator kotła
Decyzja: kiedy rozpoczynałem budować dom pod miastem, popytałem przyszłych sąsiadów, czym ogrzewają własne domy. Użytkownicy gazu płynnego odradzali mi to paliwo z powodu wysokich kosztów. Dlatego kupiłem, od uznanego producenta, nowoczesny i "modny" model kotła na groszek i pellety, z długą stałopalnością, palnikiem rynnowym i podobno mniej usterkowym podajnikiem ślimakowym. Wyszukałem sprzedawcę z Mińska Mazowieckiego, który dawał największe rabaty na kocioł i przedłużał gwarancję o 2 lata.
Dodałem do instalacji grzewczej zawór mieszający czterodrogowy, który zapewnia oszczędniejsze dysponowanie ciepłem, wyprodukowanym przez kocioł. Fabryczne sterowanie kotła rozbudowałem o regulator pogodowy i pokojowy, i dopiero podczas rozgryzania instrukcji dowiedziałem się, że kocioł ma własną "pogodówkę". Z kotła jestem bardzo zadowolony. Natomiast metoda grzewcza, oparta na paliwach stałych, jest niestety uciążliwa nawet dla młodych i silnych mężczyzn, takich jak ja obecnie, i coraz mniej opłacalna.
Nowoczesny kocioł z zasobnikiem paliwa i palnikiem rynnowym przez cały rok przygotowuje c.w.u. w zasobniku o poj. 300 l
Pracę zaworu mieszającego czterodrogowego reguluje sterownik, współpracujący z regulatorem na kotle
Regulator pokojowy ma na stałe ustawioną temperaturę 22°C
Kocioł na groszek węglowy - rady i przestrogi:
Wadą palenia groszkiem węglowym jest brud, konieczność dźwigania ciężkich worków, kłopot z kupnem paliwa dobrej jakości, no i ciągle wzrastająca cena groszku. Na początku za tonę groszku płaciłem 600 zł, a obecnie już 1000 zł i więcej. Przy tego rodzaju kotle, w zasadzie nie można wyjechać na dłużej, bo nawet przy dużym zasobniku paliwa, kocioł trzeba regularnie ładować i kontrolować. No, chyba że zrobi to za nas dobry sąsiad, ale jest to niepotrzebne uzależnienie się i robienie komuś kłopotu. Dla mnie obsługa kotła, choć jest nowocześnie wyposażony, staje się coraz większą udręką. Muszę pamiętać o wielu szczegółach, m.in. czyszczeniu popielnika co 4-5 dni oraz komina 3 razy w roku, bo wymaga tego umowa ubezpieczyciela domu.
Do zasobnika na paliwo wchodzi 6 worków po 30 kg groszku. Taki wsad wystarcza na 3 tygodnie, gdy nie ma mrozu, i na ok. 2 tygodnie, jeśli jest mróz. W listopadzie 2014 r. przy stale dodatniej temperaturze spaliłem przez miesiąc 240 kg groszku. Wynikało to nie tylko z łagodnej aury, ale również z doskonałej termoizolacji domu, na którą stawiałem nacisk podczas budowy. Mam sprawdzonego dostawcę groszku węglowego, który z hałdy pakuje paliwo do worków. Jego groszek ma wysoką jakość - nie jest mokry, ani zanieczyszczony. Doświadczyłem, że groszek od różnych dostawców, wymaga różnych ustawień: dmuchawy, podajnika itd. A to każdorazowo jest żmudna i długa zabawa. Dlatego warto znaleźć solidnego dostawcę, oferującego dobrej jakości groszek i raz ustawić regulator kotła.
Koszty zakupu i użytkowania kotła na groszek węglowy:
kocioł 9800 zł (po rabacie 2500 zł), zawór czterodrożny i regulator pogodowy i pokojowy 900 zł. Montaż 500 zł.
użytkowanie 2,5-3 t groszku węglowego 2500-3000 zł.
Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.
Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.
Emitują emitują - mniej ale emitują.
Może warto wiedzieć że:
http://www.nie-truje.pl/baza-wiedzy/zagrozenia-dla-zdrowia/co-emitujemy-podczas-spalania
Gość mati
05-12-2017 19:04
do tego pellety nie zanieczyszczają środowiska naturalnego nie emitują C02 do atmosfery do tego są ogólnodostępne można je kupić również przez internet.
Gość Greś
12-10-2017 10:05
My właśnie zmieniliśmy kocioł z węglowego na taki do spalania pelletu. Uważam że drewniany pellet ale taki z czystych odpadów drewnianych ,jest lepszy, od spalania groszku.