Podczas montażu instalacji solarnej zwraca się zwykle uwagę na prawidłowe, solidne i estetyczne zamontowanie kolektorów słonecznych, właściwe odpowietrzenie obiegu i przyłączenie drugiego źródła ciepła. Mniej wagi przykłada się przy tym do nastaw regulatora solarnego, pozostawiając najczęściej wartości fabryczne. To błąd, bowiem właściwe ustawienie parametrów sterownika ma decydujące znaczenie dla sprawności instalacji i bezpieczeństwa użytkowników.
Data publikacji: 2021-05-11
Data aktualizacji: 2023-11-16
W zależności od modelu sterownika, użytkownik ma prawo do większej lub mniejszej ingerencji w jego ustawienia. Zwykle te z nastaw, które mogą w konsekwencji złego wyboru doprowadzić do niebezpieczeństwa lub awarii instalacji, zastrzeżone są dla wykwalifikowanego serwisu. Dla efektywnego działania instalacji solarnej ogromnie istotne są jednak i te parametry, do których mamy zwykle pełny dostęp. Decydując się na ich korektę, musimy mieć świadomość konsekwencji wprowadzanych zmian, a w razie wątpliwości, poradzić się fachowca. Oto kilka podstawowych ustawień.
Regulacja instalacji solarnej - temperatura żądana c.w.u.
Jest to temperatura, do której podczas normalnej eksploatacji instalacji solarnej wygrzewany będzie zasobnik ciepłej wody (mierzona na poziomie wężownicy dolnej, czyli solarnej). Ze względu na normy dotyczące ciepłej wody, wartość ta zwykle ustawiana jest na 60°C (polskie przepisy wymagają, by woda podawana do punktów poboru miała nie więcej niż 60°C i nie mniej niż 55°C).
W praktyce domowej można bez większego ryzyka podnieść żądaną temperaturę do 65°C (zwiększając tym samym nieco uzysk energii w słoneczne dni), ale nigdy więcej, jeśli - co zdarza się niestety często - ciepła woda z zasobnika kierowana jest bezpośrednio do punktów poboru.
Jeśli jednak, zgodnie z dobrą praktyką hydrauliczną, woda z zasobnika solarnego kierowana jest do punktów poboru przez tzw. zawór przeciwoparzeniowy, który poprzez podmieszanie jej z wodą zimną ogranicza temperaturę do bezpiecznych 60°C (albo kiedy instalacja solarna pracuje na bufor ciepła), nic nie stoi na przeszkodzie, aby żądaną wartość temperatury w zasobniku zwiększyć nawet do 80-85°C. Zysk energetyczny, przynajmniej w słoneczne dni, będzie wyraźnie większy.
Uproszczony (bez wysoce zalecanych: pętli antylegionellowej, zaworu przeciwoparzeniowego i cyrkulacji) schemat układu solarnego wspomagającego podgrzewanie ciepłej wody użytkowej
Regulacja instalacji solarnej - temperatura maksymalna c.w.u.
Jest to temperatura, do której wygrzewany jest zasobnik w sytuacji awaryjnej, kiedy chodzi o zabezpieczenie kolektorów przed przegrzaniem (odbiór nadmiaru ciepła). W wielu regulatorach można ustawić tu wartość z zakresu 80-99°C, fabryczna to często 90°C.
Moim zdaniem, jeśli instalacja rozprowadzająca ciepłą wodę nie jest wyposażona we wspomniany powyżej zawór ograniczający temperaturę wody trafiającej do punktów poboru, należy bezwzględnie ustawić najniższą możliwą wartość, np. 80°C. Żadna bowiem troska o stan techniczny kolektorów nie usprawiedliwia ryzyka poparzenia użytkowników gorącą wodą!
Natomiast jeśli zawór przeciwoparzeniowy ciepłej wody użytkowej został zainstalowany, można bezpiecznie wygrzewać zasobnik do maksymalnej temperatury, przewidzianej przez producenta instalacji.
Regulacja instalacji solarnej - cyrkulacja c.w.u.
Wiele instrukcji obsługi systemów solarnych w dość bezpośredni sposób zachęca do wyłączenia funkcji cyrkulacji c.w.u., co oczywiście wiąże się z podniesieniem temperatury wody w zasobniku solarnym (i polepszeniem samopoczucia użytkownika, który za instalację solarną zapłacił).
Warto jednak pamiętać, że taki sposób eksploatacji instalacji c.w.u. jest niewłaściwy, prowadzi bowiem do powstania zastoin wody w pętli cyrkulacji i zagrożenia bakterią Legionella! Przynajmniej raz na dobę cyrkulacja musi zostać włączona - na okres pozwalający na pełne wygrzanie obiegu - musi też działać w czasie, kiedy w instalacji prowadzony jest wygrzew antylegionellowy.
Regulacja instalacji solarnej - różnica temperatury powodująca włączenie/wyłączenie pompy solarnej
Wartości fabryczne to często:
6 (kolektory słoneczne są o 6 stopni cieplejsze niż temperatura wody w zasobniku przy wężownicy solarnej);
4 (kolektory słoneczne są cieplejsze o 4 stopnie od wody w zasobniku). Pozornie wszystko jest tu bardzo proste - ktoś wyliczył, że taka różnica temperatury uzasadnia wydatkowanie energii na włączenie elektrycznej pompy obiegu solarnego. Rzeczywistość potrafi jednak płatać figle.
Wystarczy na przykład, że czujnik temperatury na kolektorach zawyża wskazania o 5°C, by okazało się, że przy granicznej wartości temperatury ładowania zasobnika to on będzie ogrzewał kolektory, a nie odwrotnie. Wszystkim użytkownikom kolektorów słonecznych radzę więc bacznie przyjrzeć się efektom pracy instalacji solarnej przy granicznych parametrach eksploatacji (np. przed zachodem słońca).
Jeśli praca pompy solarnej nie przynosi zauważalnego wzrostu temperatury, w zasobniku (a już na pewno wtedy, gdy pompa pracuje, a temperatura w zasobniku przy braku poboru ciepłej wody spada), radzę zwiększyć oba parametry, np. do 10 i 8°C. W razie problemów, należy żądać od serwisu dokładnej kontroli funkcjonowania systemu.
Regulacja instalacji solarnej - schładzanie nocne
Funkcja schładzania kolektorów w porze nocnej jest na co dzień, gdy normalnie korzystamy z ciepłej wody, zupełnie niepotrzebna (oczywiście pod warunkiem prawidłowego wyliczenia wielkości instalacji solarnej). Przed urlopowym wyjazdem zdecydowanie trzeba jednak przypomnieć sobie o jej istnieniu i włączyć odpowiednie funkcje sterownika. W dobrze wykonanych instalacjach problem przegrzania kolektorów mamy wtedy z głowy.
Uwaga! Dotyczy to wyłącznie systemów z kolektorami płaskimi.
Nie będziemy wdawać się w polemiki pomiędzy zwolennikami kolektorów płaskich i próżniowych. Pamiętajmy tylko, że dobre sterowniki mają możliwość wyboru opcji "kolektory próżniowe" i jeśli tylko na dachu mamy właśnie takie, powinna ona zostać włączona. Zwykle, niestety, czynność ta zastrzeżona jest dla serwisu. Jeśli tego nie zrobiono, warto przypomnieć o tym serwisantowi, choćby przy okazji corocznego przeglądu instalacji.
Redaktor: Adam Jamiołkowski fot. otwierająca: Ariston