Wpływ grubości styropianu na termoizolacyjność ściany dwuwarstwowej
Sposoby ułożenia wełny mineralnej w połaci dachowej
Pustaki wypełnione styropianem to jedne z najlepszych materiałów
do budowy ścian jednowastwowych (fot. Leier Malbork, Thermodom)Budując dom można wydać dużo pieniędzy na grubą warstwę izolacji. Jednak
w źle zrealizowanym projekcie, mostki termiczne mogą zniweczyć całą pracę i wysiłek finansowy. Opłaca...
Wpływ grubości styropianu na termoizolacyjność ściany dwuwarstwowej
Sposoby ułożenia wełny mineralnej w połaci dachowej
Pustaki wypełnione styropianem to jedne z najlepszych materiałów
do budowy ścian jednowastwowych (fot. Leier Malbork, Thermodom)
Budując dom można wydać dużo pieniędzy na grubą warstwę izolacji. Jednak
w źle zrealizowanym projekcie, mostki termiczne mogą zniweczyć całą pracę i wysiłek finansowy. Opłaca się zatem tak dopracować detale, żeby w domu nie
było ani jednego miejsca o niedostatecznej termoizolacyjności. Zależy to zarówno od projektanta, wykonawcy, jak i inspektora nadzoru. Każdy popełniony przez nich błąd to straty inwestora.
Większość domów jednorodzinnych buduje się u nas na podstawie projektów katalogowych. Taka dokumentacja jest po prostu znacznie tańsza od projektów wykonywanych na indywidualne zamówienie. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że takie opracowania bardzo rzadko spełniają wszystkie wymagania inwestorów. Z tego też względu, około 90% projektów typowych jest przerabianych. Zmiany często dokonywane są w trakcie budowy, a to zazwyczaj jest przyczyną wielu błędów. Poza tym trzeba pamiętać, że niektóre projekty katalogowe zostały opracowane co najmniej kilka lat temu i najczęściej spełniają jedynie wymagania normowe, ale nie kryteria energooszczędności. A więc chcąc zbudować dom ciepły oraz ekonomiczny warto zastanowić się nad zamówieniem projektu spełniającego wszystkie wymagania użytkowników i dostosowanego do konkretnych warunków terenowych. Rozwiązanie to może być korzystniejsze od przerabiania projektu katalogowego.
Jaka
grubość izolacji?
Większość domów jednorodzinnych w Polsce budowana jest metodą tradycyjną, czyli są to budynki murowane z drewnianą konstrukcją dachu.
Ściany zewnętrzne – ściany nośne najczęściej wznosi się z różnego rodzaju pustaków (ceramicznych, keramzytowych) lub bloczków (z betonu komórkowego, wapienno-piaskowych), które następnie ociepla się styropianem lub wełną mineralną. W katalogach są jeszcze projekty, w których warstwa izolacji termicznej wynosi zaledwie 8-10 cm. Zwykle pozwala to osiągnać współczynnik przenikania ciepła ściany U=0,3 W/(m2K). Jeszcze 10 lat temu była to wartość bardzo dobra, ale obecnie już nie wystarcza. Dzisiaj zaleca się projektowanie ścian o współczynniku przenikania ciepła U=0,22-0,25 W/(m2K), gdyż uważany jest za najbardziej racjonalny, czyli dający najlepsze efekty przy relatywnie niskich kosztach. Aby go osiągnąć, ściany murowane powinny być obłożone warstwą termoizolacji grubości 12-15 cm. Jednak ściany domu energooszczędnego powinny charakteryzować się współczynnikiem U<0,2 W/(m2K). W zależności od użytych materiałów można to uzyskać stosując izolację grubości
15-18 cm ze styropianu, wełny mineralnej czy włókien celulozy. Przy ciągle rosnących cenach energii na pewno będzie to opłacalna inwestycja.
Dach – wiele domów jednorodzinnych budowanych jest z poddaszem użytkowym. Wtedy architektom zależy na tym, żeby konstrukcja dachu była jak najcieńsza, ponieważ zyskują nieco większą wysokość wnętrza. Często można zatem jeszcze spotkać projekty z dachem o wysokości krokwi najwyżej 15 cm i ułożoną pomiędzy nimi wełną mineralną grubości 12-14 cm. Na ogół uważa się, że wymagania normowe są spełnione gdy U=0,30 W/(m2K) i jest to prawda, ale tylko wtedy, gdy nie uwzględni się liniowych mostków termicznych 2. Obecnie połać dachu zwykle izoluje się dwiema wzajemnie prostopadłymi warstwami wełny mineralnej o łącznej grubości 18-20 cm, co pozwala na uzyskanie racjonalnego współczynnika U=0,19-0,22 W/(m2K) i występowanie co najwyżej punktowych mostków termicznych. Jednocześnie przyjmuje się, że wartość współczynnika przenikania ciepła dla dachu powinna być niższa niż dla ścian, ponieważ powietrze pod sufitem poddasza ma najwyższą temperaturę (często powyżej 30°C). Oznacza to, że obliczeniowa różnica temperatury powietrza zewnętrznego i wewnętrznego przekracza 50°C, czyli jest co najmniej o 10°C wyższa od założeń normowych. Warto zatem w połaci dachu ułożyć grubszą warstwą izolacji. Tym bardziej, że w domach energooszczędnych zaleca się układanie wełny mineralnej nawet w trzech warstwach o łącznej grubości 20-25 cm osiągając U=0,16-0,20 W/(m2K). Oznacza to nie tylko wyeliminowanie mostków termicznych, ale także doskonałą izolacyjność akustyczną przegrody.
Podłoga na gruncie – od wielu już lat bardzo dużo domów jednorodzinnych budowanych jest bez podpiwniczenia. W takim przypadku nawet niewielkie ocieplenie ścian fundamentowych (np. warstwą styropianu grubości 5 cm) pozwala na zaprojektowanie podłogi na gruncie bez żadnej izolacji termicznej. I takie dokumentacje katalogowe są jeszcze dostępne. Jednak częściej w podłodze na gruncie przewidziana jest warstwa polistyrenu ekstrudowanego lub
styropianu grubości 5 cm. Dzięki temu wymagania normowe
na pewno są spełnione (opór cieplny podłogi na gruncie
R>1,5 m2K/W). Jednak obecnie za najbardziej racjonalne uważa się izolowanie podłóg warstwą polistyrenu grubości 8-10 cm
(R=2,5-3,0 m2K/W). Natomiast w budynkach energooszczędnych odpowiednia będzie grubość nawet 12-15 cm (R=3,5-4,5 m2K/W). Oczywiście, przy założeniu, że ściana fundamentowa, także jest odpowiednio izolowana.
Problemy
z jednowarstwowymi
Wielu inwestorów decyduje się na budowę domów ze ścianami jednowarstwowymi. Uważają, że ta powszechnie znana technologia umożliwia wykonanie oraz wykończenie ścian szybko i bez błędów. Poza tym istnieją przecież materiały pozwalające na zbudowanie ścian jednowarstwowych grubości zaledwie 31 cm,
przy doskonałym współczynniku przenikania ciepła, w granicach U=0,194 W/(m2K) 3. To robi wrażenie. Dla porównania – najcieńsza ściana dwuwarstwowa o takiej samej termoizolacyjności, np. z bloków wapienno-piaskowych grubości 18 cm – musiałaby być ocieplona styropianem grubości aż 18 cm. Nie wolno jednak zapominać, że wykonanie współczesnych przegród jednowarstwowych dość znacznie różni się od murowania tradycyjnej ściany z cegieł czy pustaków. Przede wszystkim wykonawca musi mieć dość znaczną wiedzę na temat określonej technologii i dysponować odpowiednimi narzędziami. Przestrzeganie zasad dotyczących grubości spoin, poziomowania każdej warstwy, czy zachowanie ściśle określonych odległości pomiędzy spoinami pionowymi, to podstawa wykonania przegrody o założonych parametrach wytrzymałościowych, termicznych i akustycznych. A przecież to dopiero początek wymagań. Większość nowoczesnych ścian jednowarstwowych muruje się przecież tylko na spoiny poziome. Oczywiście nie oznacza to, że połączenia na pióro i wpust w ogóle wyeliminowały spoiny pionowe. W określonych miejscach są one niezbędne, podobnie jak dodatkowe zbrojenie układane pomiędzy warstwami. Do tego dochodzi konieczność precyzyjnego docięcia elementów, właściwego wykonania otworów okiennych i drzwiowych, nadproży, wieńców stropowych, czy połączeń ze ścianami działowymi.
Nie przestrzeganie wytycznych producentów zwykle prowadzi do katastrofy – oczywiście nie budowlanej, lecz termoizolacyjnej. Na przykład, dość często spotykane uzupełnienia muru jednowarstwowego cegłą pełną są po prostu niedopuszczalne. W skrajnych przypadkach mostki termiczne spowodowane złym wykonawstwem mogą doprowadzić do pogorszenia wypadkowej izolacyjności termicznej ściany nawet o połowę.