Dziś chcę zapytać o pompy ciepła, a to nie jest temat interesujący moją żonę.
Dociekliwy Inwestor: – Dzień dobry, Panie inżynierze!
Majster Guru: – Moje uszanowanie, z czym przychodzi Pan dzisiaj? I czemu bez Szanownej Małżonki?
– Dziś chcę zapytać o pompy ciepła, a to nie jest temat interesujący moją żonę.
– Rzeczywiście, wybór pompy ciepła nie przekłada się na urodę domu, jak dajmy na to wybór pokrycia dachowego.
– No właśnie. A w sprawie pomp ciepła, to potrzebuję rzetelnej wiedzy, bo na razie wiem tyle, co obiło mi się o uszy: że są tanie w eksploatacji i drogie w zakupie. Przez co nie wiadomo, ile trzeba będzie czekać na zwrot inwestycji.
– Brak wiedzy sprawia, że wielu potencjalnych użytkowników traktuje pompy ciepła jak jakiś diabelski wynalazek, zbyt drogi i skomplikowany dla przeciętnego Kowalskiego. A ceny tych urządzeń spadają i moim zdaniem ich popularność, nawet w naszym kraju, może tylko wzrastać.
– To jak to w ogóle działa?
– W domowym systemie grzewczym pompa ciepła ma dokładnie takie samo zadanie, jak kocioł węglowy, gazowy czy elektryczny – służy do zasilania w ciepło instalacji centralnego ogrzewania (c.o.) oraz przygotowania ciepłej wody użytkowej (c.w.u.).