Tym razem chcielibyśmy porozmawiać o wodzie i rurach oraz o kanalizacji.
Dociekliwy Inwestor: – Dzień dobry, Panie inżynierze!
Majster Guru: – Witam Szanownych Państwa. O czym dziś chcielibyście porozmawiać?
Żona Dociekliwego Inwestora: – O wodzie i rurach!
– I o kanalizacji.
– Świetnie! Spotykamy się od dawna i nawet zacząłem się zastanawiać, czemu jeszcze nie poruszyliśmy tego dość podstawowego tematu. Bo bez wody ani rusz – i w domu, i na budowie!
– Zaplanowałem sobie, że pierwszą rzeczą, którą kupię na budowę, będzie mała pompa!
– Woda jest potrzebna na placu budowy od pierwszego dnia – nie tylko do przygotowywania betonu, ale choćby do mycia rąk. Jeśli na pozbawionej mediów działce można wywiercić studnię, to jest to najszybszy sposób na jej pozyskanie. Niemniej o sposobie zaopatrzenia w wodę i odprowadzenia ścieków warto pomyśleć jeszcze przed zakupem gruntu. Gdy posesję można podłączyć do wodociągu i sieci kanalizacyjnej – nie ma problemu. Jeśli zaś mediów nie ma w pobliżu – sprawa będzie bardziej skomplikowana.
– Dlaczego?
– Do wody na ogół da się dowiercić (czasami na przeszkodzie stają także przepisy o ochronie środowiska), jednak odprowadzenie ścieków bywa trudniejsze. Studni i szamba czy przydomowej oczyszczalni ścieków nie wolno sytuować na posesji, gdzie się nam podoba. Przepisy są restrykcyjne i w przypadku niewielkiej działki zmieszczenie na niej jednocześnie studni i oczyszczalni może być niewykonalne.