Za co murarze lubią beton komórkowy?

Za co murarze lubią beton komórkowy?

Bloczki z betonu komórkowego są bardzo lubiane przez wykonawców, a dzięki temu gwarantują zadowolenie również inwestorom. Dlaczego? Powodów jest kilka: bloczki są duże, więc budowa szybko posuwa się naprzód. Jednocześnie, pomimo dużych rozmiarów, elementy mają niewielki ciężar. Do tego dochodzą cechy użytkowe usprawniające proces murowania, takie jak wysoka dokładność wymiarowa czy możliwość łatwej obróbki, oraz ograniczona ilość odpadów. Przyjazny wykonawcom materiał to mniejsze ryzyko błędów i większa końcowa satysfakcja inwestora, dlatego warto we własnym domu zainwestować w komfort pracy, a co za tym idzie - w ABK.

Autoklawizowany beton komórkowy nie jest na rynku niczym nowym, to materiał znany od stu lat. Jego jakość na przestrzeni wieku ewoluowała, wdrażano coraz bardziej zaawansowane technologie produkcji i obecnie ABK jest nowoczesnym, ekologicznym materiałem ściennym o doskonałych parametrach technicznych i użytkowych. Projektanci doceniają jego niedoścignioną izolacyjność termiczną - najcieplejsze bloczki mają współczynnik λ = 0,08 W/(mK) - ale i wykonawcy lubią go za to, że dobrze się z nim pracuje.

Duże rozmiary, mały ciężar

Bloczki SOLBET mają długość 59 cm i wysokość 24 cm. Niezależnie od szerokości, do wymurowania 1 m² ściany zawsze potrzeba ok. 7 sztuk. W krótkim czasie można więc wymurować duże partie muru, co sprawia, że ściany dosłownie "rosną w oczach", ku uciesze inwestora. Ale najważniejsze, że szybki postęp prac idzie w parze z wygodą wykonawców. Oczywiście, nikt nie wymuruje domu za nich. Jednak mając jako alternatywę przenoszenie cięższych elementów albo konieczność schylania się po nie dwa razy częściej ze względu na mniejsze rozmiary - doceniają duży gabaryt i niewielką masę bloczków z betonu komórkowego.

Wznoszenie ścian z betonu komórkowego
W zależności od odmiany, pojedynczy bloczek SOLBET o popularnej szerokości 24 cm waży 17-20 kg, a do wymurowania 1 m² ściany potrzeba 7 sztuk (fot. SOLBET)

Ściany z betonu komórkowego muruje się (a przynajmniej jest to zalecane) na cienką spoinę. Ta technologia ma swoje wymagania - powierzchnie elementów muszą być równe, inaczej nie uda się prawidłowo połączyć ich zaprawą o grubości 1-3 mm. Bloczki SOLBET mają wysoką kategorię dokładności wymiarowej. Te elementy, które przeznaczone są do murowania na pełne spoiny poziome i pionowe, charakteryzują się kategorią TLMA, zaś te profilowane w pióra i wpusty, które wymagają największej precyzji, bo przeznaczone do murowania bez wypełniania zaprawą spoin pionowych - najwyższą kategorię TLMB.

Poręczne uchwyty montażowe

Poza dokładnością wymiarową, dla prawidłowego wymurowania ściany niezbędna jest staranność wykonawcza. Postawionego na warstwie zaprawy bloczka nie wolno przesuwać. Ułatwieniem dla wykonawców są szerokie uchwyty montażowe. Stabilny chwyt pozwala precyzyjnie manewrować bloczkiem, a ponadto zagłębienie dłoni w uchwytach umożliwia ustawienie go dokładnie tak, jak należy, bez konieczności przesuwania. Wystarczy wypoziomować go za pomocą opukiwania gumowym młotkiem.

Uchwyty montażowe przydają się szczególnie w przypadku elementów profilowanych na pióro wpust, które wsuwa się od góry, precyzyjnie jeden obok drugiego
Uchwyty montażowe przydają się szczególnie w przypadku elementów profilowanych na pióro wpust, które wsuwa się od góry, precyzyjnie jeden obok drugiego (fot. SOLBET)

Łatwość docinania i murowania

Do obróbki betonu komórkowego nie potrzeba specjalistycznych narzędzi, choć oczywiście świetnie, jeśli ekipa takimi dysponuje. Nie jest to natomiast konieczne. Do cięcia wystarcza ręczna piła widiowa (przeznaczona do betonu komórkowego), do szlifowania zaś strug i paca. Dzięki jednorodnej budowie, bloczki po przecięciu mają równy przekrój. Co więcej, fragmenty odcięte można z powodzeniem wykorzystać w innych partiach ściany. Beton komórkowy ma tę zaletę, że w każdym kierunku, na boku, na płasko i do góry nogami, jego właściwości są niezmienne. To pozwala sprawnie rozplanować prace murarskie, ale też ograniczyć odpady pozostające po budowie.

Mniej odpadów, mniej pracy

Choć wydaje się, że redukcja "resztek" po murowaniu nie dotyczy wykonawców, a bardziej inwestorów, którzy mogą cieszyć się z efektywnego wykorzystania zakupionego materiału - fachowcy też to sobie cenią. Z prozaicznego powodu. Im mniej odpadów, tym mniej bałaganu na budowie, tym mniej też gruzu, który trzeba uprzątnąć.

Tekst: Karolina Matysiak-Rakoczy

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz