Rolety zewnętrzne - problem z akcesoriami

Rolety zewnętrzne - problem z akcesoriami

W roletach zewnętrznych egzaminu nie zdają tylko akcesoria. Przez pierwsze 5 lat użytkowania nie mieliśmy kłopotu ze zwijaczami. Może jedynie tworzywo z PVC pożółkło i rozciągnęły się taśmy - mówią Ania i Leszek, czytelnicy Budujemy Dom.

Parametry domu: powierzchnia 254 m2, parterowy z poddaszem i garażem.

Parametry rolet zewnętrznych:

  • rolety naokienne, wykonane z niemieckich elementów, złożone w Polsce przez firmę z Olsztyna. 
  • Skrzynka z PVC, h=20 cm. 
  • Prowadnice z PVC o szer. 7 cm. 
  • Pancerz aluminiowy, z zimnogiętych profili o szer. 40 mm, ocieplony pianką PU, dolna listwa o szer. 6 cm, kotwiona bolcami w dolnej części specjalnie wyprofilowanych prowadnic. 
  • Klapa rewizyjna: od strony wnętrz.

Liczba i wymiary rolet zewnętrznych: rolety tylko na parterze. 8 rolet 145 x 160 cm, 5 rolet 100 x 160 cm, 1 roleta 140 x 220 cm.

Sterowanie: tylko ręczne, 13 rolet obsługiwanych zwijaczami uchylnymi z taśmą, 1 tarasowa o powierzchni 3,08 m2, obsługiwana nawijarką z korbą.

Gwarancja: 3 lata.

Montaż: rolety założyliśmy wraz z montażem okien. Zrobiła to jedna firma.

Okres użytkowania: od 1996 r.

Biała skrzynka z PVC jest widoczna od strony wnętrz. Zlewa się z oknami z białych profili PVC
Biała skrzynka z PVC jest widoczna od strony wnętrz. "Zlewa się" z oknami z białych profili PVC
Kaseta zwijacza oraz mechanizm uchylny wyłamują się nawet przy delikatnej obsłudze
Kaseta zwijacza oraz mechanizm uchylny wyłamują się nawet przy delikatnej obsłudze

Decyzja: roletami staraliśmy się zniechęcić złodziei do ewentualnych włamań. Osadziliśmy je w murze i zabezpieczyliśmy m.in. bolcami utrudniającymi podniesienie ich z zewnątrz. Bardzo zależało nam na dodatkowej izolacji okien, bo mamy ich sporo. Budowaliśmy dom w 12 roku małżeństwa i już mieliśmy za sobą lata utrzymywania domu jednorodzinnego. Szukaliśmy dodatkowych możliwości, nawet pośrednio ograniczających koszty gazowego ogrzewania. Niejako przy okazji zależało nam na zaciemnianiu wnętrz w okresie upałów i intensywnego światła, utrudniającego np. oglądanie telewizji.

Rolety zewnętrzne - rady i przestrogi:

  • Kiedy zamawialiśmy rolety, czuliśmy się silni i młodzi, ale musieliśmy kontrolować wydatki, więc nie zdecydowaliśmy się na elektryczne, tylko na ręczne sterowanie. Uznaliśmy, że nie zaszkodzi nam więcej ruchu i w zasadzie tak jest do tej pory, bo samo podnoszenie nas nie męczy. Egzaminu nie zdają tylko akcesoria. Przez pierwsze 5 lat użytkowania nie mieliśmy kłopotu ze zwijaczami. Może jedynie tworzywo z PVC pożółkło i rozciągnęły się taśmy. Owszem, obchodziliśmy się z nimi w miarę delikatnie, bo podkreślali to monterzy, widząc 10-letnią wtedy córkę z gronem koleżanek. Podobno dzieci źle obsługują rolety! Obecnie jesteśmy po wymianie niemal wszystkich zwijaczy, ponieważ tworzywo i elementy uchylne ciągle się wyłamują.
  • Leszek: W żadnym wypadku nie polecam nawijarki z korbą do obsługi rolet tarasowych! Warto ją mieć jedynie do otwierania awaryjnego. Choć powierzchnia i ciężar naszej rolety potencjalnie mieści się w parametrach jakie uwzględnia się przy doborze takich akcesoriów, nie jest to dobre rozwiązanie. Już raz urwała się taśma pod ciężarem rolety. Plastikowa kaseta z nawijarką pęka i wkrótce trzeba będzie kupić nową. Starsi członkowie rodziny mają kłopoty z obsługą korby bo wyrobiło się już łożysko - my najpierw ręcznie ciągniemy za taśmę, a dopiero po całkowitym schowaniu się rolety zwijamy korbą taśmę, która już nie dźwiga rolety. Rozważam zmianę "sypiącego się" na potęgę sterowania ręcznego na bezprzewodowe w czasie najbliższego remontu domu. Szkoda, że w czasie budowy nie położyłem kabli! Wszelkie naprawy i konserwację rolet wykonuję we własnym zakresie, bo nie jest to trudne. Akcesoria kupuję u producenta rolet. Dostęp do skrzynek jest wygodny, bo o to zadbałem podczas wykańczania wnętrz. Nie znalazłem "patentu" tylko na wypadające z prowadnic uszczelki. Już w kilku oknach ich brakuje.
  • Ania: Wszelkie inne zadania rolety wypełniają znakomicie. W zimie zaciągam je regularnie, bo mamy dużo okien. Rzeczywiście działają jako przegroda termoizolacyjna. Pozostają zamknięte ponad 12 godzin na dobę! Od lat mamy o 100-200 zł mniejszy każdy rachunek za gaz, z porównywalnym domem znajomych bez rolet zewnętrznych. W sezonie grzewczym łącznie nazbiera się oszczędności do 400 zł. Opuszczam rolety w trakcie wichur i burz, bo chronią szyby przed zacinającym deszczem i unikam częstszego mycia. Nie widać też błyskawic, których boją się dzieci i zwierzęta. Nie do przecenienia jest cisza, uzyskiwana po zaciągnięciu rolet, jedynie na gwałtowne pioruny i sylwestrowe fajerwerki nie ma rady.Dopiero po zepsuciu się jednej z rolet przy moim łóżku odczułam, jak ważne są podczas snu. Zaczęłam się budzić "skoro świt". Rolety zewnętrzne zastępują zasłony, a białe pancerze widoczne za szybami są przyjaźniejsze dla oczu, niż nocna czeluść.
Nawijarka z korbą nie sprawdza się przy rolecie tarasowej
Nawijarka z korbą nie sprawdza się przy rolecie tarasowej

Koszty rolet i montażu:

  • 10 000 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz