Dbając o powierzchnie chromowane należy pamiętać o tym, że są one niezwykle delikatne. Wszelkie środki czyszczące, które zawierają w swoim składzie silne kwasy mogą pozbawiać baterie eleganckiego blasku, tworząc powłokę matową i mało atrakcyjną. Nie bez znaczenia pozostaje zatem materiał, z którego wykonana jest gąbka czy ściereczka do czyszczenia. Szorstkie tworzywo może zarysować chromowaną powłokę tworząc porowatą powierzchnię, na której zdecydowanie szybciej osadza się kamień.
Bądź systematyczny
W większości polskich domów płynie tzw. twarda woda. Dlatego też problem osadzania się kamienia na armaturze sanitarnej jest dość powszechnym zjawiskiem. Aby skutecznie zapobiegać pojawianiu się nieestetycznego osadu na bateriach i wokół nich należy systematycznie czyścić powierzchnię, by nie dopuścić do pojawienia się grubej, trudnej do usunięcia warstwy. Co to znaczy "systematycznie"? Idealnie byłoby przecierać zabrudzenia miękką ściereczką po każdym skorzystaniu z urządzenia. Optymalnie jednak, wystarczy co dwa, trzy dni wyczyścić powierzchnię wykorzystując do tego neutralne środki np. szare mydło i delikatną ściereczkę. Takie konsekwentne działanie uchroni przed zniszczeniami spowodowanymi szorowaniem i pozwoli zachować lśniącą powłokę baterii na bardzo długo.
Konstrukcja baterii ma znaczenie
Dobór odpowiedniej armatury sanitarnej może mieć znaczący wpływ na jakość wody, a co za tym idzie – również na osadzanie się kamienia na powierzchni baterii.
- "Większość producentów armatury sanitarnej oferuje swoim klientom modele, które wyposażone są w filtry siatkowe oczyszczające wodę z kamienia. Dzięki temu posiada ona mniejsze stężenie minerałów, minimalizując osadzanie się na powierzchni baterii zanieczyszczeń. Przed dokonaniem wyboru odpowiedniego modelu warto jednak zbadać stopień twardości swojej wody. Baterie, które posiadają drobne filtry siatkowe nie sprawdzą się w przypadku, gdy stężenie kationów wapnia i magnezu jest wysokie. Połączenie to mogłoby spowodować zatykanie się przepływu wody i nieprawidłowe działanie urządzenia. W przypadku pojawienia się osadu kamiennego na powierzchni baterii warto pamiętać, że pomimo tego, że ich korpusy są niezwykle trwałe, bo wykonane z mosiądzu, ich powłoki tworzy delikatna warstwa chromu, nałożona na warstwę niklu. Obie te powłoki są niezwykle wrażliwe na szorowanie i tarcie, a także na wszelkie żrące środki czystości. Czyszczenie powinno się zatem odbywać za pomocą miękkiej ściereczki." – radzi Joanna Gręda, ekspert marki Oras.
Odpowiednia ściereczka usunie kamień
Wszyscy jesteśmy zgodni, co do tego, że nieestetyczne złogi kamienia i osadu na armaturze nie są najlepszą wizytówką domu. Jednak bardzo często jedynym rozwiązaniem, jakie dostrzegamy w kwestii walki z osadem, jest skorzystanie z silnych środków chemicznych. Nic bardziej mylnego – nie dość, że są szkodliwe dla środowiska i jak się okazuje armatury, to dodatkowo obciążają domowy budżet. Skorzystajmy zatem z tego, co oferuje nam rynek bogaty w akcesoria do sprzątania.
- "Sięgnijmy po produkty, które nie wymagają użycia dodatkowych detergentów. Zaoszczędzimy nie tylko czas, ale i pieniądze. Czyszczenie armatury może okazać się bezproblemowe, jeżeli zaopatrzymy się w specjalną ściereczkę z mikrofibry przeznaczoną właśnie do tego celu (np. Anti-Kalk). Część gładka zbierze wodę, a część ścieralna, dzięki swojej formule zawierającej dwutlenek tytanu usunie zabrudzenia i osad wapienny, nie powodując przy tym zarysowań. To bezpieczny, ekologiczny i wyjątkowo ekonomiczny sposób na kamień w łazience i kuchni. Pamiętajmy, żeby nie szorować delikatnej powierzchni armatury ostrymi gąbkami, gdyż mogą pojawić się na niej mikrorysy" – wyjaśnia Magdalena Jaklewicz, ekspert marki Vileda.
Domowy sposób – wypróbuj ocet
Jeżeli nie mamy czasu lub regularne porządki po prostu nie leżą one w naszej naturze, a osad nieszczęśliwie opanował łazienkę, sięgnijmy do kuchennej szafki. Nie musimy inwestować w drogie i agresywne środki czyszczące, gdyż to, czego potrzebujemy znajdziemy w każdym domu. Wystarczy ocet i woda w proporcji 1:1 oraz ręcznik papierowy: nasączamy ręcznik octem i owijamy nim baterię i wszelkie zabrudzone elementy. Zostawiamy na około godzinę, a po upływie tego czasu wycieramy dokładnie wodą i miękką szmatką. Minus tej metody to uporczywy zapach octu, który dość długo unosi się w pomieszczeniu. Jeżeli jesteśmy wyjątkowo wyczuleni na tak specyficzną woń, wykorzystajmy do tego celu cytrynę.
Cytryna nie tylko na odporność
W przypadku pojawienia się na powierzchni dość cienkiego osadu kamiennego świetnie sprawdzi się soczysta cytryna. Wystarczy przetrzeć nią zanieczyszczone elementy, a następnie dokładnie opłukać wodą, by pozbyć się soku i resztek miąższu. Na koniec należy przetrzeć powierzchnię do sucha i nałożyć na nią odrobinę oliwy. Zabieg ten zapobiegnie ponownemu, szybkiemu osadzaniu się nalotu oraz sprawi, że powierzchnia będzie pięknie lśnić na dłużej.
źródło i zdjęcia: Oras Olesno