Pokoje pod skosami są zwykle oddalone od centrum domowego życia, dlatego też wydają się bardziej zaciszne, spokojne i dają możliwość odizolowania. Skąpane w promieniach słonecznych, wpadających przez okna dachowe, są przytulne. Nic więc dziwnego, że to właśnie tam najchętniej urządzamy wnętrza kojarzone z odpoczynkiem, relaksem lub skupieniem, takie jak sypialnie, pokoje dziecięce, duże łazienki, biura lub biblioteczki.
Aranżacja sypialni – jak zacząć?
W zależności od rodzaju dachu skosy znajdują się w różnych miejscach poddasza, tworząc wysokie lub niskie ścianki kolankowe. Powstałe w ten sposób krzywizny mogą wydawać się problematyczne w aranżacji.
Bezpieczeństwo przede wszystkim!
Aby nie ograniczać przestrzeni nad głową i nie utrudniać sobie porannego przeciągania, postawmy łóżko przy wyższej ścianie poddasza.
Nie marnuj przestrzeni.
Miejsca pod skosami zaadaptuj za pomocą płyt g-k lub MDF. Przestronna szafa lub dodatkowe półki na zdjęcia i książki efektownie wypełni okolice ścianki kolankowej oraz stropu.
Wybieraj niskie meble.
Pod wysokimi skosami doskonale sprawdzą się przestronne komody, stoliki i szafki nocne, które nie będą kolidować ze stropem.
Więcej słońca!
W każdym pokoju powinno znajdować się przynajmniej jedno okno dachowe. Dla dużych przestrzeni warto rozważyć połączenia wielokrotne, modele kolankowe (jak np. Roto WFA) lub okna w dużych rozmiarach (jak np. Roto Comfort i8 lub RotoQ-4).
Rolety dla śpiocha.
Nie każdy lubi wstawać razem ze słońcem. Aby uniknąć wczesnych pobudek, warto ustawić łóżko z dala od wschodniej ściany lub wyposażyć okna w rolety nieprzepuszczające światła dziennego.
Trzy sposoby na sypialnię pod skosami
Przemyślane umeblowanie poddasza gwarantuje swobodę ruchów oraz bezpieczeństwo zarówno dorosłych jak i dzieci. O doznaniach estetycznych decyduje jednak światło oraz kolor ścian. Doświetlenie poddasza zapewnią okna połaciowe – ciekawym rozwiązaniem aranżacyjnym są połączenia wielokrotne lub modele kolankowe. Co istotne, w jasnych i dobrze nasłonecznionych pomieszczeniach z powodzeniem sprawdzą się różnorodne zestawienia kolorystyczne – od klasycznych po bardzo zdecydowane.
Skandynawska biel
Z promieniami słonecznymi najlepiej współgrają odcienie jasne. Biele i delikatne szarości to barwy będące synonimem – tak modnego od kilku sezonów – stylu skandynawskiego. Doskonale odbijają dziennie światło i powiększają przestrzeń, stwarzając efekt świeżości. Inspirując się stylem północy, postawmy na zaakcentowanie drewnianych elementów poddasza oraz roślinne dekoracje.
Świeżość kontrastu
Intensywne barwy nawet w niewielkiej ilości dodają charakteru wnętrzom. Dlatego też z powodzeniem można wykorzystać je do stworzenia aranżacji o mocnych akcentach. Ważna jest jednak przeciwwaga w postaci jasnego odcienia oraz zachowanie właściwych proporcji. Przygodę ze zdecydowanymi kontrastami najlepiej rozpocząć od pomalowania największej ściany soczystą zielenią, a pozostałych odcieniami złamanej bieli.
Spokój lasu
Ciekawy efekt uzyskamy poprzez odświeżenie belek. Bezbarwny lakier wydobędzie kolor i uwydatni rysunek. W ten sposób zyskamy elegancką i niewymuszoną dekorację. Kontrast podkreślą naturalne odcienie inspirowane kolorami ziemi.
źródło i zdjęcia: Roto Okna Dachowe