Nieodzowna w czasie wiosennych prac jest woda. Płuczemy i szorujemy donice, podlewamy świeżo zasadzone rośliny, myjemy ubrudzone ziemią dłonie. Bliskość natury, z którą tak chętnie obcujemy po zimie jest dla nas szczególnie cenna. Nie zapominajmy więc także o ekologicznym zużyciu wody. Nie musi nam to jednak popsuć wiosennej radości z prac w ogrodzie. Nowoczesna armatura do łazienek i pomieszczeń gospodarczych pozwala w sposób łatwy ograniczyć ilość zużywanej wody, bez zbytniego wysiłku.
W domach, na najniższej kondygnacji zazwyczaj jedno z pomieszczeń aranżowane jest jako wnętrze gospodarcze, pralnia, czy składzik ogrodowy. Wraz z wiosennymi zmianami można pomyśleć o lepszej jego organizacji. Jeśli znajduje się tam zlewozmywak jego uzupełnieniem powinien być kran o wysoko umieszczonej wylewce. Dlaczego? Taki kształt baterii powoduje, że łatwo można wypłukać pod nią duże donice, umyć narzędzia ogrodnicze, czy napełnić wodą wysokie naczynia i butelki. Można tu zamontować, mniej już dziś popularne krany mocowane do ściany. Ich długa wylewka również zapewni łatwe użytkowanie podczas prac porządkowych.
Bardzo przydatnym rozwiązaniem jest wyciągana wylewka, która daje jeszcze większą swobodę w czasie użytkowania. Innowacyjny model kranu, który świetnie sprawdzi się w czasie wiosennych prac porządkowych, znaleźć można m.in. wśród baterii marki Oras. To armatura z serii Vega. Posiada specjalnie zaprojektowaną końcówkę ze szczotką zasilaną wodą. Łatwo można sobie wyobrazić jak taki gadżet pomaga w szorowaniu i czyszczeniu doniczek, skrzyń, czy narzędzi. Praca przebiega sprawnie, w efekcie zużywamy więc mniej wody.
Rozwiązaniem dedykowanym specjalnie do prac z wodą na zewnętrz jest także zawór do węża ogrodowego. Model zaprojektowany przez Oras ma bardzo innowacyjną konstrukcję. Dostępne na rynku zawory zbudowane są tak, iż przed zimą konieczne jest spuszczenie z nich wody, by mrozy nie rozsadziły instalacji. Tymczasem przy zaworze ogrodowym Oras, w momencie kiedy kran jest zamknięty, w instalacji nie znajduje się woda. Dzieje się tak dzięki temu, że odcięcie wody następuje na złączu z dopływem wody, a nie na przeciwległym końcu instalacji, zaraz przy uchwycie do zakręcania. Ponadto dodatkowy odpowietrzacz sprawia, że woda nie przedostaje się do instalacji także z węża ogrodowego. Marzec to także czas pierwszych siewów wprost do gruntu. Wysiewać można wybrane odmiany kwiatów, jak np. groszek pachnący czy nagietki, ale także nowalijki: szczypior, koper, marchew i rzodkiewkę. Doświadczeni miłośnicy domowych ogródków warzywnych rozpoczynają też prace w inspekcie, sadzą kalarepę, pory, sałatę czy cebulę.
Prace w ziemi to prawdziwe wyzwanie przy sprzątaniu. Wilgotny grunt powoduje, że narzędzia oraz buty dosłownie oblepione są błotem. Można je jednak dość łatwo usunąć, nie brudząc przy tym wszystkiego wokół. Firma Oras, m.in. do takich czynności, zaprojektowała specjalną rączkę Bidetta, która jest uzupełnieniem kranu, by zwiększyć zasięg baterii umywalkowej. Mała rączka, zakończona prysznicem sprawia, że brudne kalosze opłukać możemy nad toaletą lub kratką ściekową w pomieszczeniu gospodarczym. W czasie ogrodowych prac zabrudzenie narzędzi i ubrania ziemią jest nieuniknione, warto jednak pamiętać o tym, że wiosną nie trzeba jej zbyt często nawadniać. Niskie temperatury sprawiają, że jest dość wilgotna, i podlewać powinniśmy rośliny jedynie w czasie słonecznych dni.
Porządki na wiosnę: jak ułatwić sobie pracę w domu i ogrodzie? Kwietniowe dni to także pierwszy moment na prawdziwe domowe porządki. W pralkach lądują koce, kapy, firany i zasłony, które można teraz szybko wysuszyć w wiosennym słońcu. Domowe pralnie zaczynają tętnić życiem. Większość z nas kupując wyposażenie tych pomieszczeń wybiera sprzęt energooszczędny klasy A. Jeśli chcemy ograniczyć koszty energii i wody warto pomyśleć także o wymianie armatury na taką, która oszczędza za nas. Dostępne na rynku krany z eko-blokadami, czy inteligentne, bezdotykowe baterie zużywają co najmniej o połowę mniej wody, niż klasyczne. Najbardziej ekologiczna armatura oznaczona jest klasą Z lub A.
Miłym zakończeniem wiosennych prac w ogrodzie i porządków w domu będzie prysznic. I jak przystało na miłośników natury musi to być eko prysznic. Najnowszy model natrysku z linii Oras Apollo zapewnia pełną radość z odprężającej kąpieli, a jednocześnie oszczędza wodę za użytkownika. Korzystając z tego rozwiązania podczas 5 minutowego prysznica zużyjemy nie 100 litrów wody, a jedynie 35 litrów.
Źródło: Oras Olesno
Więcej