Architektoniczne "srebro": Jak zaprojektować ponadczasową elewację?

Szarzejące drewno to dziś jeden z najważniejszych trendów we współczesnej architekturze. Naturalna patyna na elewacjach i tarasach jest świadomie wybierana przez architektów i inwestorów jako estetyka zgodna z duchem czasu. Srebrzysty odcień fasady czy tarasu podkreśla autentyczność, szlachetność i ponadczasowy charakter naturalnych materiałów.

Architektoniczne "srebro": Jak zaprojektować ponadczasową elewację?
JAF Polska Tarasy
Dane kontaktowe:
61 814 41 13
Szkolna 62D 62-023 Robakowo

PokażUkryj szczegółowe informacje o firmie

Wystarczy spojrzeć na nagradzane realizacje z całego świata, aby zobaczyć, że patynujące drewno na stałe weszło do kanonu projektowania. Podobnie jak stal kortenowska dodaje bryle wyrazistości, tak srebrzysta patyna daje elewacjom głębię i elegancję. Różnica jest taka, że starzenie się drewna budzi pozytywne emocje — kojarzy się z naturą, trwałością i ciepłem, a więc wartościami, których dziś szukamy w architekturze.

Dlaczego drewno szarzeje?

Szarzenie drewna to naturalna reakcja na słońce i pogodę. Promieniowanie UV stopniowo rozkłada ligninę i celulozę – dwa kluczowe składniki drewna – przez co powierzchnia traci pierwotny kolor i przechodzi w odcienie szarości. Na tempo tego procesu wpływają także czynniki atmosferyczne: deszcz, wiatr, zmienna wilgotność oraz duże wahania temperatur. Swoje robią też mikroorganizmy (grzyby, pleśnie), które wzmacniają efekt patynowania.

Co ważne, patyna jest zjawiskiem głównie estetycznym. Przy prawidłowym doborze gatunku i montażu nie musi obniżać kluczowych parametrów użytkowych – drewno zachowuje odporność biologiczną i trwałość, zarówno w wersjach egzotycznych, jak i tańszych europejskich.

Srebrzysty odcień wymaga czasu i słońca. Ponieważ wielu inwestorów nie chce czekać kilku sezonów na naturalną patynę, coraz częściej wybiera gatunki i rozwiązania, które dają „efekt szarości” od razu po montażu – np. wstępnie patynowane deski, wybarwienia fabryczne czy systemy olejów o odcieniach srebra.

Koniec ery modrzewia syberyjskiego

Jeszcze niedawno modrzew syberyjski był oczywistym wyborem dla inwestorów szukających drewna, które naturalnie i równomiernie szarzeje. Popularność zawdzięczał estetyce, dostępności i korzystnej cenie. Dziś – po wprowadzeniu zakazu importu – rynek zwrócił się ku alternatywom. I słusznie, bo są gatunki oraz technologie, które nie tylko dają zbliżony efekt wizualny, ale także przewyższają modrzew pod względem parametrów użytkowych i trwałości.

Na pierwszym planie jest termodrewno: stabilne wymiarowo, odporne na warunki atmosferyczne i szybko przyjmujące elegancką, srebrzystą patynę. Dzięki temu inwestorzy mogą zachować pożądany wygląd fasady czy tarasu, zyskując jednocześnie lepsze właściwości i dłuższą żywotność materiału.

Termodrewno – fińska odpowiedź na potrzeby współczesnej architektury

Termodrewno wywodzi się z Finlandii – krainy saun i drewnianych domów – i idealnie wpisuje się w oczekiwania nowoczesnych projektów. W procesie termowania drewno poddaje się działaniu wysokiej temperatury i pary wodnej. To prowadzi do karmelizacji cukrów i korzystnej zmiany struktury materiału.

Efekt dla inwestora i architekta:

  • Stabilność wymiarowa – deski mniej pracują, co ogranicza paczenie i pękanie.
  • Brak wycieków żywicy – elewacje i tarasy dłużej wyglądają estetycznie.
  • Wysoka odporność biologiczna – materiał jest mniej atrakcyjny dla grzybów i pleśni.
  • Ekologiczny charakter – modyfikacja odbywa się bez chemicznych środków konserwujących.
  • Długa żywotność – szacowana nawet na ok. 30 lat w odpowiednich warunkach użytkowania.

Co istotne, termodrewno uzyskało klasę 2 odporności biologicznej wg normy EN ISO 350-2, podczas gdy modrzew syberyjski oceniany jest niżej – w klasie 3. W praktyce oznacza to wyższą trwałość i mniejsze wymagania pielęgnacyjne, a więc bardziej przewidywalny efekt wizualny i niższe koszty eksploatacji w całym cyklu życia inwestycji.

– Termodrewno to materiał premium, modyfikowany bez użycia chemii, a jednocześnie przyjazny środowisku. Każda deska magazynuje CO₂, zamiast uwalniać go do atmosfery. To rozwiązanie nie tylko trwałe i estetyczne, ale również w pełni zgodne z ideą zrównoważonego budownictwa – podkreśla Darina Lazarova, ekspertka od tarasów i elewacji z JAF Polska.

Lunawood i Luna Arctic Layer – natychmiastowy efekt patyny

Lunawood – fiński pionier technologii termowania – od lat stoi za wieloma nagradzanymi realizacjami. Po jego produkty chętnie sięgają architekci i inwestorzy, którzy oczekują połączenia wysokiej estetyki z trwałością. Odpowiedzią marki na modę na srebrzyste elewacje i tarasy jest Luna Arctic Layer, dystrybuowany w Polsce przez JAF.

Co wyróżnia Luna Arctic Layer?

  • Patyna „od pierwszego dnia” – deski wykończone są fabrycznie w eleganckim, srebrno-szarym odcieniu, dzięki czemu elewacja lub taras od razu wyglądają jak naturalnie spatynowane.
  • Naturalna adaptacja koloru – pod wpływem słońca i deszczu tonacja harmonijnie się zmienia: partie nasłonecznione delikatnie bledną, a zacienione zachowują głębszy, szlachetny odcień.
  • Szczotkowana struktura – mikrorzeźba powierzchni „łapie” światło, tworząc srebrzyste refleksy w porach drewna i potęgując wrażenie autentyczności.
  • Walory użytkowe termodrewna – stabilność wymiarowa, brak żywicy i podwyższona odporność biologiczna przekładają się na długowieczność okładziny oraz przewidywalny, spójny wygląd w czasie.

Dla inwestorów oznacza to szybkie osiągnięcie modnego, „srebrnego” efektu bez wieloletniego oczekiwania na naturalne patynowanie, a dla architektów – bezpieczny wybór materiału, który dobrze starzeje się wraz z budynkiem.

– Od lat edukujemy klientów, że szarzenie nie jest wadą, lecz cechą prawdziwego drewna. Luna Arctic Layer to idealne rozwiązanie dla inwestorów, którzy chcą cieszyć się elegancką, spatynowaną elewacją już od pierwszego dnia montażu. To szczególnie atrakcyjne np. w projektach nowoczesnych stodół – zaznacza ekspertka z JAF Polska.

Co więcej, szerokość desek – aż 188 mm – wzmacnia monumentalny efekt fasady. Montaż jest szybki i wygodny dzięki profilom z piórem i wpustem, a sama elewacja nie wymaga dodatkowej konserwacji. Wariant w profilu typu „zetka” pozwala stosować deski także we wnętrzach, tworząc spójną estetykę całego budynku. Trwałość i odporność na różne warunki klimatyczne potwierdzają realizacje Lunawood z Europy, Azji czy Ameryki. W Polsce wyłącznym dystrybutorem marki jest JAF Polska.

Architektura w równowadze – kluczowe zasady montażu

Nawet najlepszy gatunek i wykończenie nie obronią się bez poprawnego montażu. Elewacja z patynującego drewna wymaga przede wszystkim swobodnej wentylacji: między deskami należy zostawić szczeliny, a pomiędzy okładziną a warstwą nośną zapewnić szczelinę wentylacyjną o wysokości około 20–30 mm.

Tę przestrzeń tworzy się na ruszcie z kontrłatami, co ogranicza kapilarne podciąganie wody i przyspiesza wysychanie. Równie ważne są okapy, rynny i obróbki blacharskie — powinny prowadzić wodę z dala od desek, a kapinosy i listwy odciekowe chronić newralgiczne miejsca, takie jak nadproża, narożniki czy obwiednie okienne.

Dolnej krawędzi okładziny nie wolno sytuować przy gruncie; bezpieczny dystans to zwykle 20–30 cm, najlepiej z cokołem lub inną barierą oddzielającą okładzinę od rozbryzgów. Czoła desek, jako najbardziej nasiąkliwe, trzeba każdorazowo zabezpieczać preparatem do end-grain, również po docinkach na budowie.

Do mocowania stosuje się wyłącznie wkręty i łączniki ze stali nierdzewnej A2 lub A4, ponieważ elementy ocynkowane sprzyjają przebarwieniom. Na koniec warto zwrócić uwagę na orientację słojów i układ desek: montaż powinien ułatwiać spływ wody, a poziome „półki” zatrzymujące zacieki należy konsekwentnie eliminować. Dbałość o detale na stykach z oknami, narożnikach i krawędziach pozwala utrzymać równomierny kolor i uniknąć lokalnych zawilgoceń.

Srebro, które nie wychodzi z mody

Patyna na drewnie nie jest sezonową modą, lecz trwałym kierunkiem projektowym. Naturalne szarości dobrze współgrają zarówno z minimalistycznymi bryłami, jak i z architekturą inspirowaną tradycją.

Dzięki termodrewnu oraz rozwiązaniom takim jak Luna Arctic Layer efekt srebrnej elewacji można uzyskać od pierwszego dnia montażu, bez rezygnacji z trwałości, aspektów środowiskowych i funkcjonalności. Właściwie zaprojektowane detale i poprawny montaż sprawiają, że drewno starzeje się szlachetnie, a estetyka pozostaje spójna przez kolejne dekady.

źródło i zdjęcia: JAF Polska

opracowanie: Anna Chrystyna

Autor
Anna Chrystyna
Anna Chrystyna
Swoje redakcyjne doświadczenie i umiejętności budowałam przez kilkanaście lat pracy w różnych obszarach branży. Ostatecznie od ponad 20 lat związana jestem z wydawnictwem AVT, tworząc artykuły na portal. Poza pracą zawodową znajduję czas na relaks i pasje w siedlisku na Mazurach. Tam oddaję się swoim zainteresowaniom kulinarnym i ogrodniczym, co stanowi dla mnie nie tylko źródło przyjemności, ale również wyjątkowy sposób na odprężenie się i odpoczynek od codzienności.