Wykończenie narożników ścian z płyt g-k – krok po kroku bez błędów

Wykończenie narożników z płyt gipsowo-kartonowych to nie tylko kwestia estetyki, ale też trwałości całej zabudowy. Odpowiednio wykonane naroża chronią ściany przed uszkodzeniami i zapewniają im elegancki wygląd. Sprawdź, jak krok po kroku zrobić to poprawnie i uniknąć błędów.

Wykończenie narożników ścian z płyt g-k – krok po kroku bez błędów
Saint-Gobain Construction Products Polska - Rigips Systemy suchej zabudowy - gwarancja idealnie gładkiej powierzchni bez pęknięć
Dane kontaktowe:
Chmielna 69, Varso Tower (28 piętro) 00-801 Warszawa

PokażUkryj szczegółowe informacje o firmie

Tam, gdzie najłatwiej o uszkodzenia ścian

Płyty gipsowo-kartonowe od lat cieszą się ogromną popularnością w pracach wykończeniowych – pozwalają szybko wyrównać krzywe ściany, podzielić przestrzeń na mniejsze pomieszczenia czy elegancko wykończyć poddasze. Montaż konstrukcji to jednak dopiero połowa sukcesu. Aby zabudowa była naprawdę trwała i estetyczna, niezwykle ważne jest odpowiednie wykończenie narożników – zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych.

To właśnie w tych miejscach konstrukcja jest najbardziej narażona na uszkodzenia mechaniczne i pęknięcia. Dobrze wykonane narożniki zapewniają więc nie tylko równą linię ściany, ale też skuteczną ochronę przed codziennym użytkowaniem. Wybór właściwych materiałów, staranne przygotowanie podłoża i zastosowanie sprawdzonych technik montażu to klucz do sukcesu.

W tym artykule pokażemy Ci, jak krok po kroku wykończyć narożniki z płyt g-k, jakie rozwiązania warto wybrać i jakich błędów unikać. Dzięki praktycznym wskazówkom eksperta Rigips dowiesz się, jak sprawić, by Twoje ściany nie tylko dobrze wyglądały, ale też były odporne na uderzenia i trwałe przez długie lata.

Narożniki zewnętrzne - nie tylko aluminiowe

Wykańczanie narożników - zarówno wewnętrznych, które spotykamy najczęściej, jak i zewnętrznych - wbrew pozorom nie jest specjalnie skomplikowane. Wystarczy znać podstawowe zasady, aby praca przebiegała sprawnie, a wykonana zabudowa była solidna i trwała.

W przypadku narożników zewnętrznych wykończenie pełni dwie funkcje - oprócz waloru estetycznego istotne jest również zabezpieczenie przed ewentualnymi uszkodzeniami mechanicznymi. Najpopularniejszym rozwiązaniem stosowanym w tym celu są narożniki aluminiowe.

Montujemy narożniki krok po kroku

Pierwszym etapem ich montażu jest odpowiednie przycięcie narożników, tak, pokryć całą długość naroża. Następnie powierzchnię ściany należy oczyścić z pyłów i innych zabrudzeń, które mogą osłabić przyczepność. Przed montażem narożnika aluminiowego warto zweryfikować płaszczyznę i pion powierzchni. W razie nierówności przekraczającej 2-3 milimetry podłoże należy wstępnie wyrównać. Kolejny krok to montaż narożników.

Montaż narożników przy zabudowie poddasza płytami gipsowo-kartonowymi. fot. Rigips
Montaż narożników przy zabudowie poddasza płytami gipsowo-kartonowymi. fot. Rigips

W tym celu na podłoże aplikujemy masę szpachlową metodą tzw. pełnego podparcia. Aplikacja punktowa masy, mimo że umożliwi montaż narożnika, znacząco osłabia jego wytrzymałość na uderzenia. Do świeżo zaaplikowanej masy dociska się narożnik aluminiowy i za pomocą lasera lub poziomnicy koryguje jego położenie.

Nadmiar masy wyciskany spod narożnika rozprowadza się po jego powierzchni. W przypadku chęci dodatkowego wzmocnienia narożnika można go uzbroić poprzez dwustronne pokrycie go taśmą z włókna szklanego. Pracę wykonuje się analogicznie jak w przypadku spoinowania połączeń płyt gipsowo-kartonowych.

Następnym krokiem jest szpachlowanie masą wykończeniową, aby wyrównać całą powierzchnię. Pas nakładanej zaprawy powinien mieć szerokość około 30-40 cm. Po zaschnięciu tej warstwy przechodzi się do ostatniego etapu, czyli szlifowania. Można użyć do tego celu zarówno papieru ściernego, jak i siatki.

Mimo że narożniki aluminiowe są bardzo często stosowane do wykańczania narożników ścian wykonanych z płyt gipsowo-kartonowych, nie zapewniają najwyższej wytrzymałości na uderzenia. Zdecydowanie lepszymi parametrami charakteryzują się taśmy RIGIPS Habito® No-Coat® oraz Rigips Aquabead. Dzięki wzmocnieniu w postaci stożkowego rdzenia wykonanego z kopolimeru, który występuje na całej długości taśmy, produkty te wykazują bardzo wysoką odporność na silne uderzenia. Dodatkowo taśma posiada wbudowane elastyczne przegięcie, które sprawia, że w łatwy sposób można ją zaginać, dlatego bez problemu sprawdzi się jako dowolny typ narożnika (zewnętrzny lub wewnętrzny)”, wyjaśnia Tomasz Tarka, ekspert marki Rigips - producenta płyt gipsowo-kartonowych i systemów suchej zabudowy wnętrz.

Wykańczanie narożników wewnętrznych

W przypadku narożników wewnętrznych wykończenie ma głównie znaczenie estetyczne, choć wpływa również na jakość i trwałość zabudowy. Narożnik taki możemy wykończyć przy użyciu zbrojącej taśmy papierowej do połączeń płyt gipsowo-kartonowych lub znacznie wytrzymalszej i sztywniejszej taśmy narożnikowej RIGIPS Habito® No-Coat®.

Przed rozpoczęciem szpachlowania narożników wewnętrznych musimy przygotować element wykończeniowy. Taśmę należy przyciąć na długość zabezpieczanej krawędzi po czym zaginąć jej brzegi tworząc kształt litery „L”.

Rozwiązanie to jest dopuszczalne wyłącznie w przypadku narożników wewnętrznych, między dwiema lekkimi ścianami z g-k. W przypadku połącznia ściany lekkiej z masywną w narożniku wewnętrznym stosujemy połączenie ślizgowe.

Kolejnym krokiem jest oczyszczenie powierzchni z wszelkich pyłów i zanieczyszczeń. Następnie nakłada się na nią masę szpachlową (np. RIGIPS Premium Light), w której zatapia się taśmę. Kolejnym etapem jest wyrównanie. Grubość zaaplikowanej zaprawy powinna wynosić około 1 mm.

Po osadzeniu narożnika ważne jest wyciśnięcie spod niego nadmiaru masy. Dopiero wtedy można przystąpić do nałożenia kolejnej warstwy szpachli. Dla lepszego zespolenia powierzchni pas nakładanej masy powinien mieć szerokość około 30 cm. Po zaschnięciu, miejsce pracy należy przeszlifować siatką lub papierem ściernym, aby pozbyć się wszelkich nierówności.

Opracowanie: Aleksander Rembisz

Źródło i zdjęcia: Rigips

Autor
Aleksander Rembisz
Aleksander Rembisz
Ciągły kontakt z ludźmi to dla mnie prawdziwa przyjemność i naturalne środowisko pracy. Może właśnie dlatego w redakcji czuję się niczym ryba w wodzie. Moja przygoda z pracą w wydawnictwie i budowlaną prasą branżową zaczęła się całkiem niewinnie - ponad 20 lat temu - jeszcze na studiach. I tak oto inżynier budowlany został redaktorem. Początkowo zakres moich obowiązków obejmował przygotowanie do druku wydań branżowych, ale wraz z rozwojem mediów musiałem siłą rzeczy przebranżowić się na copywritera, moderatora forum branżowego i administratora profili redakcyjnych na platformach SM. Znajdziecie mnie na Facebook - Budomisja Złote Porady Budowlańców, Linkedin - Grupa Budujemy Dom, forum.budujemydom.pl, oraz ślad po mnie na portalach budujemydom.pl i budownictwob2b.pl.