Czy Polsce grozi blackout? W ostatnich tygodniach coraz częściej słyszymy o wyłączeniach elektrowni - Połaniec, Opole, Kozienice, Turów, Bełchatów - największych jednostkach energetycznych w kraju. Nie wspominając już, o niekończącej się awarii najnowocześniejszśniejszego bloku elektrowni Jaworzno, wybudowanego za 6 mld złotych.
Czym są spowodowane przerwy w produkcji energii elektrycznej? Czy zagrożenie blackoutem w naszym kraju jest realne? Jak chronić się przed niespodziewanym wyłączeniem prądu?
Czym jest blackout?
Blackout to awaria systemu elektroenergetycznego, skutkująca dłuższą przerwą w dostawie energii elektrycznej na znacznym obszarze aglomeracji lub w kraju. Blackout może trwać od kilku godzin do nawet kilku dni. Przyczyny blackoutu są różne, najczęściej wynika on ze zdarzeń losowych.
Najczęstszymi powodami wyłączenia prądu są:
- awaria sieci,
- wyłączenia linii przesyłowych i dystrybucyjnych,
- wyłączenia elektrowni,
- brak surowca,
- ekstremalne warunki atmosferyczne jak silne wichury, duże opady śniegu itp.,
- susza.
Ryzyko blackoutu w Polsce rośnie - ekstremalne warunki pogodowe wywołane zmianami klimatycznymi, energetyka oparta na węglu, przestarzała infrastruktura, kryzys energetyczny związany m.in. z wojną w Ukrainie, przyspieszają destabilizację systemu energetycznego w Polsce.
Czym różni się blackout od brownoutu?
Brownout z perspektywy odbiorcy nie różni się zbytnio od blackoutu. W obu przypadkach nie ma dostępu do energii elektrycznej. Różnica jest jednak istotna. W przypadku blackoutu wyłączenie prądu jest skutkiem nieprzewidzianego zdarzenia, natomiast brownout to kontrolowane wyłączenie zasilania u pewnych grup odbiorców po to, aby utrzymać stabilność systemu.
Skutki blackoutu
Faktem jest, że jesteśmy całkowicie zależni od energii elektrycznej. Jej brak może spowodować duże zamieszanie, a także być zagrożeniem dla zdrowia i życia.
Skutkami blackoutu są m.in.:
- problemy z dostępem do wody,
- utrudniona komunikacja (niedziałające telefony, telewizja, metro, tramwaje),
- nie działająca płatność elektroniczna, problemy z wypłacaniem pieniędzy,
- braki żywności, środków higieny i leków,
- niedziałające sklepy, urzędy, zakłady przemysłowe, szkoły, przedszkola,
- ograniczona praca szpitali i punktów medycznych,
- brak ogrzewania,
- chaos i panika.
Czy Polsce grozi blackout?
Niedawno, bo 4 lipca 2022 roku, zawisło nad Polską widmo blackotu. Z danych PSE wynika, że tego dnia rezerwa mocy o godzinie 19:00 wyniosła 0 MW! Według spółki Polskie Sieci Elektroenergetyczne, doszło do awarii dwóch dużych jednostek wytwórczych. Przed blackoutem uratował Polskę import energii z krajów sąsiadujących - z Czech, ze Słowacji oraz z Litwy.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zapewnia, że obecnie Polska nie jest zagrożona blackoutem. Jednak w grudniu 2021 roku RCB opublikowało na swoim Twitterze post o tym, jak zabezpieczyć się przed wyłączeniem energii elektrycznej, które, jak zapewnia, ma charakter działań edukacyjnych i prewencyjnych.
Według RCB należy:
- latarkę, świece, apteczkę i dokumenty trzymać w łatwo dostępnym miejscu;
- wyposażyć się w przenośną ładowarkę - tzw. POWERBANK;
- zabezpieczyć zapasy jedzenia, które nie wymagają prądu przy przechowywaniu i przygotowywaniu.
Jednak nie tylko Polska, ale również inne kraje, np. Austria, Niemcy czy Szwajcaria, uczą swoich obywateli jak przygotować się do ewentualnego blackoutu, który zdaniem ekspertów realnie zagraża w najbliższych miesiącach Europie.
Austriackie ministerstwo obrony opublikowało film, w którym uczy tego, jak przygotować się do długotrwałego braku prądu. W poradniku zaleca się m.in. wzięcie udziału w kursie pierwszej pomocy.
Z kolei Niemiecki Federalny Urząd Ochrony Ludności i Pomocy w przypadku Klęsk Żywiołowych (BBK) zapytany o ryzyko blackoutu odpowiedział:
BBK ponadto zaleca mieszkańcom przygotować się na ewentualny kryzys energetyczny. Zgodnie z zaleceniem, każdy powinien mieć zapasy żywności na co najmniej 14 dni, wodę pitną, radio na baterie, a także zapas leków.
Eksperci szacują, że zimą Szwajcarii zabraknie 3 TWh energii, czyli około 9% rocznego zużycia. Według polityków blackout nie jest pewny, ale należy się do niego przygotować. Przewodniczący szwajcarskiej Federalnej Komisji Energii Elektrycznej (ElCom) Werner Luginbüh radzi obywatelom, by kupili świece i drewno na opał. Co więcej, władze Szwajcarii przygotowują także plan opanowania buntów ludności w przypadku wystąpienia przerw w dostawach prądu.
Przykłady podobnych działań można mnożyć. Wiele państw europejskich, oprócz działań edukacyjnych, planuje już zorganizowane przerwy w dostawach prądu w okresie zimowym, ale także wprowadza plany ograniczenia zużycia energii.
Czy można uchronić się przed blackoutem?
Całkowita ochrona może być trudna, ale dzięki nowoczesnym rozwiązaniom możemy w dużej mierze zabezpieczyć się przed przerwami w dostawie energii. Odpowiedzią na problem blackoutu jest własna instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii.
Instalacja hybrydowa back-up ready, czyli współpracująca zarówno z siecią, jak i z magazynem energii, w odróżnieniu od instalacji sieciowej może pracować nawet wtedy, gdy w sieci zabraknie prądu. Jak to działa?
Fotowoltaika wytwarza energię zawsze wtedy, kiedy jest jasno. Prąd w pierwszej kolejności wykorzystywany jest do zasilenia urządzeń w domu, nadmiar energii kierowany jest do magazynu, skąd może zostać wykorzystany w późniejszym czasie, np. w czasie awarii sieci.
Energia skumulowana w magazynie może zasilać urządzenia w domu przez kilka godzin, a nawet przez kilka dni - to zależy od pojemności akumulatora oraz od liczby sprzętów podłączonych do zasilania.
Historia zna już takie przypadki - największe blackouty na świecie
Blackouty zdarzały się już zarówno na świecie, jak i w Polsce. Oto kilka przykładów największych blackoutów:
1999 rok, południowa Brazylia - przyczyną było silne wyładowanie elektryczne, które trafiło w jedną z podstacji w Bauru, niedaleko Sao Paulo. Na jeden dzień bez prądu zostało 97 milionów osób.
28 września 2003 roku, wielki włoski blackout - przyczyną była uszkodzona w wyniku burzy linia pomiędzy Włochami a Szwajcarią. 12 godzin w ciemności dotknęło aż 56 mln osób.
2003 rok, Ameryka Północna - przyczyną była nadwyżka mocy z Nowego Jorku, która spowodowała wyłączenia w północnowschodnich stanach, a także wysoka temperatura, która sprawiła, że padła sieć w Ontario. Bez prądu zostało 55 milionów osób.
2005 rok, Jawa i Bali - przyczyną była awaria na linii pomiędzy Cilegon a Saguling, która wywołała efekt kaskadowy, i w ciągu kilkunastu minut włączyła się cała sieć energetyczna. Wyłączenie na kilka godzin dotknęło ponad 100 mln osób.
8 kwietnia 2008 roku, blackout w Szczecinie i w okolicach - przyczyną były nocne opady mokrego śniegu, które uszkodziły cztery linie wysokiego i niskiego napięcia. Wskutek tego, oprócz braku prądu w tysiącach domów i mieszkań, nastąpiły kłopoty z dostawą wody i odbiorem ścieków, nie jeździły tramwaje, przestały działać pompownie wody, były problemy z ogrzewaniem. Zamknięto szkoły i urzędy, szpitale pracowały w trybie ostrego dyżuru, wstrzymano planowane operacje. Prądu nie było już od 7 kwietnia od godz. 21.25 - wtedy nastąpiła pierwsza awaria linii energetycznej Golczewo-Recław. Prąd w Szczecinie przywrócono 8 kwietnia o godzinie 18.00, a o godz. 19.20 energia dotarła do ostatnich odciętych miejsc - Wołczkowa i gminy Dobra. Szacuje się, że szczeciński blackout przyniósł straty w wysokości ok. 50 mln zł.
Jak można przygotować się na blackout?
Oto kilka rzeczy, które mogą przydać się w przypadku dłuższej przerwy w dostawie prądu:
- woda pitna - bez prądu nie działają miejskie pompy więc wody w kranie może zabraknąć, dobrze mieć kilka butelek na zapas,
- źródło światła - latarka na baterie, świece itp.,
- radio na baterie - aby być na bieżąco z wszelkimi komunikatami,
- zapas baterii,
- naładowany powerbank - pozwoli utrzymać naładowany telefon, a więc zapewnić komunikację,
- gotówka - brak prądu może spowodować, że terminale płatnicze i bankomaty przestaną działać, dobrze więc mieć trochę gotówki na “czarną godzinę”,
- jedzenie łatwe do podgrzania lub takie, które nie wymaga obróbki termicznej - nawet gdy masz energię w swoim magazynie, lepiej zachować ją na inne potrzeby, długotrwały brak prądu to nienajlepszy czas na gotowanie dań od A do Z, zdecydowanie mniej energochłonne będzie podgrzanie gotowego dania,
- zapas leków, środków opatrunkowych i higienicznych,
- fotowoltaika z magazynem energii - dzięki temu połączeniu blackout nie będzie dla Ciebie tak bardzo odczuwalny ponieważ nadal będziesz mieć dostęp do energii elektrycznej.
Gdy w Twojej okolicy zabraknie prądu, zachowaj spokój. Zadbaj o bezpieczeństwo najbliższych, a następnie sprawdź, czy ktoś z sąsiadów nie potrzebuje pomocy.
Chcesz chronić swoją rodzinę przed blackoutem? Postaw na kompleksowe rozwiązania od Columbus. Fotowoltaika z magazynem energii to nie tylko jeszcze większa oszczędność, ale i niezależność dla twojego domu.
Źródło i zdjęcia: Columbus Energy