Joao Almeida zwycięzcą Tour de Pologne 2021
Mimo zwycięstwa na ostatnim etapie, zacięta rywalizacja zaczęła się już w poprzednich dniach:
- Na drugim odcinku z Zamościa do Przemyśla na uczestników wyciągu czekał wymagający finisz z podjazdem o nachyleniu sięgającym nawet 15%. To właśnie na nim najlepszą formę pokazał Joao Almeida (Deceuninck – Quick Step), który po zaciętym finiszu wyprzedził Diego Ulissi’a (UAE-Team Emirates) i pierwszy minął linię mety, zakładając żółtą koszulkę lidera wyścigu. Jak się później okazało, nie oddał jej już aż do mety w Krakowie.
- Liderem sobotniej jazdy indywidualnej okazał się Remi Cavagna - Francuz uznawany jest za specjalistę w tej dziedzinie (również członek Deceuninck - Quick Step). Jako ostatni na trasę wyruszył Joao Almeida, a jego celem było utrzymanie pozycji lidera rywalizacji. Portugalczyk zameldował się na mecie na drugiej pozycji, zaraz za swoim kolegą z drużyny, powiększając przewagę nad konkurentami w klasyfikacji generalnej
Ostatni, niedzielny sprinterski etap, to już była tylko formalność, a celem drużyny Deceuninck – Quick Step, była ochrona swojego lidera przed ewentualnym wypadkiem, kontrola rywalizacji na trasie i pewne dojechanie do mety. Joao Almeida został drugim z rzędu zwycięzcą wyścigu w barwach belgijskiej ekipy (rok wcześniej na najwyższym stopniu podium stanął Belg Remco Evenepoel). Na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej uplasował się Matej Mohoric (Słowenia/Bahrain Victorious), a na trzecim, najlepszy z Polaków, Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers).
Drużyna Deceuninck – Quick Step wygrała również klasyfikację drużynową wyścigu. To kolejny duży sukces kolarzy, których menadżerem jest Patrick Lefevre. Po etapowych zwycięstwach w Tour de France czy klasyku Strzała Walońska, polskie trasy okazały się szczęśliwe dla kolarzy Deceuninck. Sezon cały czas trwa i wszystko wskazuje na to, że na kibiców czeka kolejna dawka emocji.
źródło i zdjęcie: Deceuninck Poland Sp. z o.o.