Effector żegna wakacje

W czasie festynu można było poczuć niezwykłe emocje, które towarzyszą kierowcy rajdowemu F1 – siadając za kierownicą bolidu. Amatorzy ekstremalnych doznań mogli znaleźć się za sterami pojazdu, który dachował, a na zwolenników wycieczek rowerowych czekał  symulator rowerowy, na którym można było pokonać wybrany odcinek szlaku Green Velo.

Przyszli artyści i utalentowani młodzi piosenkarze, a także sympatycy sportu licznie wzięli udział w konkursach wokalnych i plastycznych oraz turniejach gier zręcznościowych.  Najmłodsi uczestnicy festynu, z pomalowanymi buziami, puszczali bańki mydlane, degustowali łakocie lub skakali na dmuchanych zamkach  i trampolinach.

A wszystko to w towarzystwie Shreka, Fiony, Myszki Miki lub ...lorda Wadera. Smutek z powodu zakończenia wakacji łagodziły przysmaki z grilla oraz dźwięki znanych i lubianych standardów muzycznych w  wykonaniu zespołu 4Event.

źródło i zdjęcie: Effector