Był okresem rozwoju, stabilizacji czy odczuwalnej recesji? Jak sytuacja na rynku wpłynęła na producentów chemii budowlanej?
2015 w Polsce był rokiem wyborów, ale bez znaczącego wpływu na branżę budowlaną. Zmiany w polityce nie wpłynęły na procesy inwestycyjne Polaków, czy ogólny rozwój gospodarczy naszego kraju. Branża budowlana stabilnie się rozwija, program MdM wspiera sprzedaż deweloperom, a Ci ostatni, w wyniku silnej konkurencji, coraz częściej wybierają najlepsze rozwiązania, a niekoniecznie najtańsze.
Branża budowlana napotkała na kilka przeszkód, które stanowiły barierę w rozwoju, zwłaszcza, w przeciągu ostatnich 3 lat. Co było największym wyzwaniem dla firm z branży w roku 2015? Czy coś okazało się szansą?
Branża niestety nadal nie jest właściwie monitorowana przez odpowiednie służby, które powinny strzec jakości produktów, a właściwie - monitorować, co producenci piszą na opakowaniach, a co do nich pakują. Presja cenowa ze strony inwestorów, wykonawców, dystrybucji powoduje spadek jakości wyrobów i tym samym pojawiają się na rynku produkty o niskiej jakości, niespełniające deklarowanych jakości, przez co budujemy w Polsce trochę byle jak.
Jakie trendy można było zauważyć w procesie wyboru produktów przez wykonawców i inwestorów w zakresie chemii budowlanej? Czy zmienił się proces decyzyjny klientów? Na co dziś zwracają uwagę?
Szansą dla producentów takich jak Sopro, dla którego jakość systemowych rozwiązań to priorytet, jest stopniowo rosnąca świadomość wykonawców i inwestorów na temat jakości produktów i rozwiązań. Coraz więcej wykonawców świadomie wybiera rozwiązania, bo budują własną renomę na rynku. Z drugiej strony rośnie odpowiedzialność projektantów, dzięki czemu poszukują oni rozwiązań sprawdzonych i niezawodnych.
W jakim kierunku idą technologie związane z chemią budowlaną? Czym ta gałąź może jeszcze zaskoczyć wykonawców i inwestorów?
Rośnie świadomość izolacji cieplnej i przeciwwilgociowej, a jednocześnie stosowania rozwiązań ekologicznych zarówno w procesie wytworzenia produktu, z którego korzystają wykonawcy, jak i w fazie użytkowania gotowego obiektu. Branża będzie zaskakiwać wykonawców ułatwieniami w aplikacji produktów, takimi jak rozlewne fugi, czy nowymi rozwiązaniami chemicznymi, gdzie wydajność zaprawy 15kg jest wyższa po rozrobieniu z wodą niż tradycyjnego kleju 25kg.
Jak ocenia Pan możliwości rynku budowlanego w nadchodzący roku? Czy będzie to łaskawy okres dla producentów i wykonawców?
Rok łaskawy nie będzie, bo zmiany zachodzą stopniowo, a konkurencja w branży nadal jest spora. Będą rosły ceny usług, bo dobrzy fachowcy mają zapełniony kalendarz na cały przyszły rok. Szacunki mówią też o wzroście rynku płytek w Polsce na poziomie 16% więc spodziewam się dobrego roku dla Sopro, a nie dla całej branży.
Jak minął rok 2015 dla firmy SOPRO? Co planują Państwo w nadchodzącym roku?
Wynikowo to był podobny rok dla Sopro jak 2014, chociaż pierwsza połowa roku była nieco gorsza od drugiej. W drugiej części roku dużo czasu poświęciliśmy rozwojowi działu sprzedaży i marketing, dzięki czemu jesteśmy dobrze przygotowani na rok 2016. Wprowadzamy nowe produkty, nowe rozwiązania dla profesjonalistów, co zachęca również dystrybucję do współpracy z naszą firmą.
źródło i zdjęcia: Sopro Polska