Co się zmienia według EPBD?
Unijna dyrektywa o charakterystyce energetycznej budynków (EPBD) zakłada, że po 2030 r. w nowych budynkach oraz tych poddawanych głębokiej modernizacji kotły gazowe będą dopuszczalne wyłącznie jako część układu hybrydowego, np. we współpracy z pompą ciepła lub kolektorami słonecznymi. Celem jest ograniczenie emisji CO₂ i poprawa efektywności energetycznej budynków.
Polski kontekst: popularny gaz i potrzebna termomodernizacja
W domach jednorodzinnych ogrzewanie gazowe jest powszechne. Szybka zmiana zasad to wyzwanie zarówno dla inwestorów indywidualnych, jak i dla rynku instalacyjnego. Często konieczna jest najpierw poprawa izolacji – ocieplenie ścian i dachu czy wymiana okien – bo sama zmiana źródła ciepła bez redukcji strat może nie przynieść zakładanego efektu.
Najczęstsze obawy właścicieli domów i branży
Koszty
Jeśli instalacje gazowe zostaną ograniczone, część właścicieli może stanąć przed wymianą źródła ciepła i przebudową instalacji, a w słabo ocieplonych budynkach – także przed termomodernizacją. Szacunki mówią o wydatkach rzędu „od kilkudziesięciu tysięcy złotych w górę”, zależnie od zakresu prac.
Niepewność regulacyjna
Nie planuje się obowiązkowego demontażu sprawnych pieców gazowych w istniejących budynkach. Jednocześnie wyznaczane są terminy, po których nowe instalacje na paliwa kopalne nie będą już możliwe jako samodzielne źródła ogrzewania. W praktyce odpowiedzialność za wybór momentu zmiany spoczywa na właścicielu domu – to rodzi stres i ryzyko finansowe.
Przygotowanie techniczne budynku
Przejście na alternatywy (pompa ciepła, ogrzewanie elektryczne, biomasa, systemy hybrydowe) wymaga właściwego przygotowania domu: izolacji, czasem wymiany instalacji oraz dostosowania pomieszczeń technicznych. W starszych budynkach może to być kosztowne i czasochłonne. Z kolei instalowanie pompy ciepła w domu nieizolowanym oznacza niższą efektywność i dłuższy czas zwrotu.
Ryzyko społeczno-ekonomiczne
Wiele gospodarstw korzysta z gazu od lat i planowało go na dłużej. Zmiana reguł wymusza korektę planów i może uderzyć w domowe budżety. Dostosować się muszą też wykonawcy, firmy instalacyjne i producenci – co bywa źródłem przestojów inwestycji i dodatkowych kosztów.
Sprawiedliwość energetyczna
W starszych, mniejszych domach straty ciepła są większe, a modernizacja – relatywnie droższa. Bez odpowiedniego wsparcia finansowego istnieje ryzyko, że transformację najłatwiej przeprowadzą zamożniejsi właściciele.
Pozytywne argumenty i szanse dla rynku
Wycofywanie paliw kopalnych i rosnący udział OZE to krok w stronę mniejszych emisji, wyższego komfortu cieplnego, potencjalnie niższych rachunków w dłuższej perspektywie, zgodności z unijnymi trendami i dofinansowaniami oraz większej niezależności energetycznej. Dla branży budowlanej i instalacyjnej to również impuls rozwojowy.
Co to oznacza dziś dla właścicieli domów?
Zakaz montowania nowych pieców gazowych jako jedynego źródła ciepła nie oznacza nagłego „przymusu utylizacji” istniejących instalacji. To jednak jasny sygnał dużej zmiany dla rynku grzewczego. Warto już teraz:
- zaplanować termomodernizację (ocieplenie, okna, szczelność),
- przeanalizować warianty hybrydowe (np. kocioł + pompa ciepła),
- sprawdzić dostępne programy wsparcia,
- przygotować budżet i harmonogram wymiany źródła ciepła.
Odpowiednie działania dziś mogą uchronić przed wysokimi kosztami jutra i zapewnić bardziej przyszłościowe, efektywne oraz ekologiczne ogrzewanie.
źródło i zdjęcia: Bella Plast Jastrzębski i Wspólnicy Spółka Komandytowa