Gdy pożar zagraża życiu – liczy się każda sekunda
Wyobraź sobie budynek biurowy w godzinach pracy. Setki ludzi, zamknięte piętra, szklane przegrody, szybkie tempo. Gdy pojawia się ogień, nie ma miejsca na błędy ani przypadkowe rozwiązania.
Właśnie wtedy sprawdza się solidna, zaprojektowana z myślą o najgorszym scenariuszu stolarka przeciwpożarowa. Nowoczesne systemy, jak AWILUX FR65 i FR90, to nie tylko techniczne nowinki – to elementy, które realnie wpływają na bezpieczeństwo każdego użytkownika budynku.
Czym są systemy przeciwpożarowe?
Z punktu widzenia przepisów, systemy przeciwpożarowe w stolarce otworowej to tzw. przegrody ogniowe – czyli bariery, które mają utrzymać ogień w ryzach. W praktyce chodzi o zestawy drzwi, okien i przeszklonych ścianek, które nie przepuszczają płomieni, gorących gazów ani promieniowania cieplnego.
Chronią ludzi, dają czas na ewakuację i pomagają ratownikom przejąć kontrolę nad sytuacją. Ale to nie są toporne konstrukcje przypominające bunkry. Nowoczesne systemy – jak wspomniane FR65 i FR90 – potrafią połączyć wysoką klasę odporności ogniowej z estetyką i światłem, które wciąż swobodnie przenika przez wnętrze.
Klasy odporności ogniowej – co oznacza EI30, EI60, EI90?
Jeśli spotkałeś się z symbolami EI30, EI60 czy EI90 i nie do końca wiesz, co się za nimi kryje, już tłumaczymy. To nic innego jak czas, przez jaki dana przegroda potrafi oprzeć się ogniowi. Litera E oznacza szczelność – ogień nie przenika na drugą stronę. Litera I to izolacyjność – temperatura nie rośnie po „zimnej” stronie przegrody. A liczba? To liczba minut, przez które te warunki są spełnione.
Innymi słowy: okno klasy EI60 daje ci godzinę na ucieczkę lub bezpieczne działanie służb ratunkowych. To bardzo dużo w pożarowej rzeczywistości, w której każda minuta ma wagę ton.
Gdzie stosuje się systemy AWILUX? Nie tylko w biurowcach!
Choć pierwsze skojarzenie to zazwyczaj nowoczesny biurowiec czy centrum handlowe, systemy przeciwpożarowe AWILUX są dziś obecne wszędzie – w szkołach, na lotniskach, w szpitalach, a także w coraz większej liczbie osiedli mieszkaniowych.
Przepisy nie pozostawiają złudzeń – tam, gdzie liczy się życie wielu osób, muszą istnieć strefy pożarowe i bezpieczne drogi ewakuacji. To właśnie tam sprawdzają się aluminiowe systemy FR65 i FR90. Co więcej – ich estetyczna forma sprawia, że nie trzeba wybierać między bezpieczeństwem a designem.
Wielkopowierzchniowe przeszklenia, wąskie profile, duża swoboda aranżacyjna – to wszystko idzie w parze z najwyższą klasą ochrony.
FR65 czy FR90 – który system wybrać?
Nie wszystkie przestrzenie wymagają tej samej ochrony. FR65 to system lżejszy, elegancki, dostępny w wersjach EI30 i EI60 – idealny do wnętrz publicznych, które muszą być przyjazne i bezpieczne zarazem. Z kolei FR90 to już cięższy kaliber – odporność nawet do EI90 sprawia, że sprawdzi się w przestrzeniach przemysłowych, magazynach czy centrach logistycznych.
Oba systemy opierają się na termoizolowanych profilach aluminiowych, więc oprócz ochrony przed ogniem, zapewniają też energooszczędność i dobrą izolację cieplną. A do tego dają pełną swobodę projektowania – możesz śmiało puścić wodze wyobraźni.

Szkło, które zatrzymuje ogień. Czy to możliwe?
Może brzmi to jak oksymoron, ale szkło może być ognioodporne. W systemach AWILUX stosuje się specjalne warstwowe szkło z żelowym rdzeniem, który pod wpływem temperatury staje się matowy i nieprzezroczysty. Ale nie tylko o wygląd tu chodzi – ta reakcja chemiczna blokuje promieniowanie cieplne, dym i płomienie, tworząc barierę, która jest w stanie zatrzymać piekło po drugiej stronie szyby.
To rozwiązanie ma szczególne znaczenie w budynkach z dużą ilością przeszkleń – gdzie zwykłe szkło mogłoby się poddać w kilka minut, tutaj przeszklenia walczą o czas dla ludzi i ratowników.
Dlaczego to jest ważne?
Bezpieczeństwo to obowiązek, szczególnie w budynkach, gdzie przebywają dziesiątki czy setki ludzi. Nowoczesne systemy przeciwpożarowe, takie jak AWILUX FR65 i FR90, to nie tylko spełnienie przepisów. To świadoma decyzja inwestora, projektanta i wykonawcy, by w razie pożaru zminimalizować ryzyko i zwiększyć szanse na przeżycie.
Okna, które często traktujemy jako tło, mogą okazać się barierą nie do przejścia dla ognia. Warto o tym pamiętać, planując nową inwestycję albo modernizację istniejącego obiektu. Bo gdy przyjdzie moment próby liczy się czas. I okno, które go nam da.
źródło i zdjęcia: AWILUX Polska