W przypadku wody wodociągowej jest ono konieczne dość rzadko, bowiem normy dotyczące wody pitnej są na ogół przestrzegane przez zakłady wodociągowe i można ją pić bez obaw. Jednak nie zawsze będziemy zadowoleni z jej jakości, a powodem jest zwykle wysoka twardość.
Data publikacji: 2021-09-01
Data aktualizacji: 2021-09-01
Kiedy uzdatnianie wody jest konieczne? - twarda woda
W Polsce wodą średnio miękką (3-7 dH) mogą cieszyć się nieliczni mieszkańcy rejonów położonych głównie na południu kraju. Dominuje u nas woda średnio twarda i twarda, a w wielu rejonach dostępna jest wyłącznie woda bardzo twarda (ponad 21 dH).
Woda twarda to woda o dużej zawartości związków wapnia i magnezu. Oba te pierwiastki łatwo krystalizują, co skutkuje powstawaniem osadów wszędzie tam, gdzie dociera woda - od wylewki prysznicowej po czajnik elektryczny i pralkę. Można temu zapobiec, montując coraz popularniejsze (bo znacznie tańsze niż kilka lat temu) urządzenia do usuwania nadmiaru wapnia i magnezu, tzw. zmiękczacze wody.
Są one niekłopotliwe w obsłudze, która dla użytkownika sprowadza się do dosypywania do zasobnika pastylek soli, służącej do regeneracji złoża, przez które przepływa woda (nie ma to nic wspólnego z soleniem wody pitnej!). Aby instalacja zmiękczacza - choćby w przyszłości - była możliwa, warto zarezerwować w bezpośredniej bliskości wodomierza nieco miejsca na to urządzenie.
Schemat przyłączenia urządzenia do zmiękczania wody. Przed zmiękczaczem należy odprowadzić przewód wody używanej do celów gospodarczych, a także zamontować dobrej klasy filtr mechaniczny. Wskazane jest wyposażenie instalacji w manometry, których wskazania będą sygnalizować problemy z drożnością filtra i/lub zmiękczacza
Uzdatnianie wody jest konieczne, gdy korzystamy z własnego ujęcia
Z koniecznością uzdatniania wody muszą bezwzględnie liczyć się korzystający z własnego ujęcia. Oprócz nadmiernej twardości, powodem problemów bywa często zbyt wysoka zawartość związków żelaza i manganu (tzw. woda żelazista). Jej skutkiem - oprócz brzydkiej barwy, kiepskiego smaku i mętności - jest powstawanie w instalacji osadów, które utrudniają przepływ wody i sprzyjają rozwojowi kolonii bakterii, w tym tych z rodzaju Legionella.
Na szczęście zupełnie rozsądne ceny mają obecnie urządzenia do uzdatniania wody z tzw. złożami multifunkcyjnymi, które usuwają z wody wapń i magnez, żelazo i mangan, a nierzadko również inne szkodliwe związki. Aby ich instalacja była możliwa, w pobliżu zbiornika hydroforowego zarezerwować trzeba 2-3 m2 wolnego miejsca (nie zapominając też o potrzebie zapewnienia swobodnego dostępu do wszystkich urządzeń!).
Powtórzmy: przy wymyślaniu rozwiązań dla domu z własnym ujęciem wody nie wolno kierować się sytuacją "na dziś". Studnia dająca wspaniałą, czystą wodę może po kilku latach pracować dużo gorzej, a co więcej - próby wykonania innego odwiertu w celu znalezienia wody o lepszej jakości mogą okazać się bezskuteczne, a wtedy bez uzdatniania się nie obejdziemy.
Z drugiej strony, warto takie próby podjąć, bo często jest to lepszy i tańszy sposób na dobrą wodę niż montowanie drogich urządzeń. W razie kłopotów bezcenne mogą okazać się doświadczenia sąsiadów.
Tak to prawda. Stacja uzdatniania to inwestycja na lata dlatego trzeba dobrze zastanowić się przed podjęciem decyzji o jej instalacji. Wy macie założone u Was w domach? Bo ja korzystam już z takiego rarytasu już drugi rok nieskromnie mówiąc
Gość Eryk
13-04-2015 14:31
No właśnie, przy wyborze stacji uzdatniania wody ze studni trzeba zwrócić uwagę na to, żeby była porządna i wytrzymała lata, bo inaczej nie opłaca się inwestować