Montaż wkładu kominkowego z DGP

Montaż wkładu kominkowego z DGP

Przed montażem kominka, nie tylko tego działającego w systemie DGP, konieczna jest ocena wytrzymałości stropu, na którym ma on spocząć razem z obudową - oba te elementy mogą ważyć nawet 500 kg.

Ocenę wytrzymałości stropu należy zlecić specjaliście - konstruktorowi. Gdy okaże się ona niewystarczająca, strop trzeba będzie wzmocnić lub wykonać specjalny fundament pod kominek.

Także otoczenie wokół kominka musi być dokładnie sprawdzone i przygotowane. W bliskim otoczeniu kominka nie może być poprowadzona żadna instalacja elektryczna, hydrauliczna itp. Mogłyby bowiem zostać uszkodzone podczas montażu lub później - podczas pracy kominka stopiłyby się. Ponadto część podłogi, na której ma być zbudowany kominek, powinna być stabilna i zrobiona z materiałów niepalnych - to znaczy, że w tym miejscu podłoga nie może być ocieplona styropianem (można natomiast użyć w tym miejscu wełny).

Jeśli położono już na niej styropian, najlepiej zerwać go i w tym miejscu zastosować wylewkę betonową. Także posadzka przy kominku - na odległość minimum 50 cm - musi zapewniać bezpieczeństwo przeciwpożarowe. Dobrym wyborem będą zatem płytki ceramiczne, kamienne czy marmurowe. Pamiętajmy też o tym, żeby odpowiednio urządzić pomieszczenie z kominkiem - meble i sprzęt RTV powinny być ustawione w odległości minimum 80 cm.

Wykonanie wlotu zewnętrznego powietrza oraz poprowadzenie trasy kanału doprowadzającego to powietrze do kominka jest niezmiernie istotną czynnością, którą należy wykonać przed montażem wkładu. Według przepisów do kominka z zamkniętym wkładem należy doprowadzić 10 m³ powietrza w ciągu godziny na każdy kW mocy nominalnej.

Aby spełnić te wymogi, wielkość wlotu powietrza zewnętrznego i tym samym wielkość kanału z nim połączonego powinna mieć minimum 15 cm (powierzchnia przekroju ok. 200 cm²). Wlot powietrza zewnętrznego można wykonać w ścianie budynku (na poziomie podłogi lub pod nią) lub wynieść ponad dach (czerpnia powinna znajdować się poniżej komina, aby nie zasysać dymu z komina).

Wlot powietrza zewnętrznego. Powinno wykonywać się go na wysokości, przy której nie będzie możliwy jego kontakt ze śniegiem i z liśćmi. Kanały z nim połączone mogą być wykonane z blachy, aluminium lub PVC. Na wlotach montuje się kratki wentylacyjne chroniące przed przedostawaniem się gryzoni (fot. Darco/Perfekt)

Wcześniej zaplanujmy trasy prowadzenia przewodów dostarczających powietrze do spalania (gdy kominek nie jest usytuowany przy ścianie zewnętrznej i nie można bezpośrednio połączyć go z wlotem). Najczęściej prowadzi się je w podłodze. Mogą one łączyć się bezpośrednio z komorą spalania, być blisko paleniska lub znajdować się pod nim. W dwóch ostatnich przypadkach wlot trzeba wyposażyć w przepustnicę, która pozwoli zamknąć dopływ powietrza, gdy kominek nie będzie używany - dzięki temu pomieszczenie nie będzie się niepotrzebnie wychładzać.

Ponadto przepustnice umożliwiają regulację przepływu powietrza do spalania - dzięki nim w łatwy sposób można sterować mocą ogrzewania.

Przepustnice
Przepustnice - regulują dopływ powietrza zewnętrznego. Ostatnia wyposażona jest w siłownik, zatem jej praca przebiega automatycznie. Umożliwiają całkowite zamknięcie jego dopływu. Jest to szczególnie ważne przy doprowadzeniu wlotów powietrza zewnętrznego w okolice paleniska - bez nich dochodziłoby do nadmiernego wychładzania pomieszczenia w czasie, gdy kominek by nie pracował. W kanałach zimnego powietrza najlepiej stosować przepustnice wyposażone są w gumowe uszczelki (w kanałach rozprowadzających ciepłe powietrze jest odwrotnie - guma mogłaby wydawać nieprzyjemny zapach pod wpływem wysokiej temperatury) (fot. Alnor)

Na końcu upewnijmy się, że izolację termiczną ścian i obudowy kominka wykonano z wełny ognioodpornej pokrytej aluminium. Także przewód kominowy powinien być odpowiednio zaizolowany i zachowywać bezpieczną odległość od elementów łatwo palnych.


Wykonanie zabudowy termicznej kominka - chroni ona obudowę przed nadmiernym nagrzewaniem oraz zapewnia efektywną pracę kominka. Do izolacji używa się ognioodpornych płyt z wełny mineralnej pokrytych folią aluminiową. Mocuje się je gwoździami do betonu lub specjalną zaprawą. Miejsca łączeń płyt uszczelnia się taśmą aluminiową. Minimalna odległość ścianek wkładu od izolowanych ścian obudowy i pomieszczenia powinna wynosić 5 cm (fot. M. Szymanik)

Emilia Rosłaniec
Współpraca Adam Szpakowski

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz