Podstawa to oczywiście domowa elektrownia, czyli nowoczesna instalacja fotowoltaiczna. Drugim filarem będzie pompa ciepła - także wykorzystująca wyprodukowaną energię elektryczną do zapewnienia nam ogrzewania (średnie roczne zużycie to ok. 3000 kWh).
Kolejna możliwość to zasilanie elektrycznego auta. Pokonywane rocznie 20 tys. km takim pojazdem wymaga ok. 4000 kWh energii.
Całość może dopełnić magazyn energii, który pozwoli spożytkować prąd uzyskany z dziennej produkcji w godzinach nocnych.
Tak więc fotowoltaika produkuje, a pozostałe elementy budują komfort. Jednorazowa inwestycja pozwala czerpać korzyści w bardzo długim okresie.
Ile to wszystko będzie kosztować? Średni koszt instalacji PV o mocy 10 kWp oraz pompy ciepła o mocy 10 kW to ok. 70 000 zł. Odliczenie wszelkich możliwych ulg, dotacji i dofinansowań powoduje, że jest on dużo niższy, a sama inwestycja zwraca się w ciągu około 5 lat.
Decyzję podejmujemy raz, a korzyści czerpiemy kilkadziesiąt lat. Warto zaznaczyć, że wraz z taką inwestycją wzrasta wartość nieruchomości i to już z chwilą uruchomienia instalacji.
Inwestycja w skali roku zapewnia nam 20% zwrotu z inwestycji. To wielokrotnie więcej niż obecne oprocentowanie lokat bankowych, które nie przekracza 1%. Nie trzeba zaawansowanych symulacji, żeby dostrzec w fotowoltaice przyszłość energetyczną naszego domu, szczególnie w obliczu nieustannie rosnących cen energii elektrycznej.
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Ryszard Czerwiński
Dyrektor Rozwoju COPERNICUS SUN
fot. copernicussun.pl