Montaż solarów daje w ciągu roku wymierne oszczędności

Instalacja solarna: kolektory płaskie; powierzchnia ok. 4,5 m2; kąt nachylenia dachu 30°, kąt nachylenia stelaża pod absorbery 45°; wystawa południowa.

Inne elementy: instalacja o dł. 2 × 8 m, wypełniona glikolem; biwalentny zasobnik c.w.u. o poj. 800 l, automatyczny regulator solarny. Gwarancja 3 lata.

Cel: przygotowanie c.w.u. i wstępne podgrzanie wody w systemie grzewczym.

Liczba stałych użytkowników: 4 osoby.

Decyzja: podczas budowy postanowiłem wesprzeć ogrzewanie wody użytkowej i domu instalacją solarną, bo gaz z sieci ciągle drożeje. Ważnym czynnikiem był fakt, że zamierzałem czerpać wodę ze studni, a ponieważ taka woda ma temperaturę ok. 4°C, chciałem ją wstępnie ogrzać tanią energią, pozyskaną od słońca.

Nie bez znaczenia były też plany wyposażenia łazienek w urządzenia z hydromasażem, którym chciałem zapewnić duży dopływ ciepłej wody.

Jednak głównym powodem wybrania absorberów płaskich, zamiast próżniowych, był fakt, że w polskich warunkach klimatycznych absorbery słoneczne najwydajniej pracują w lecie.

Wiedząc, że oprócz kotła gazowego w kotłowni stanie duży bufor c.w.u. oraz zestaw do uzdatniania wody ze studni, powiększyłem powierzchnię kotłowni do 7 m2. Koszt inwestycyjny instalacji solarnej zmniejszyłem o dotację do kredytu celowego ze środków NFOŚiGW.

Biwalentny zbiornik c.w.u. ma pojemność 800 l.

Montaż solarów - rady i przestrogi:

• Aby słońce padało na kolektory pod odpowiednim kątem wiosną i jesienią, zamocowałem je na stelażu o większym nachyleniu, niż nachylenie dachu. Umieściłem je na południowej połaci dachu, a na dodatek w pionie nad kotłownią i łazienką na antresoli, bo tylko w takiej lokalizacji rury instalacji są możliwie najkrótsze. Na początku rozważałem lokalizację na dachu garażu, ale ze względu na znaczące wydłużenie rur - ostatecznie z niej zrezygnowaliśmy. Montaż i uruchomienie układu trwały dzień. Podoba mi się, że tafle absorberów są mało widoczne na tle płaskiej czarnej dachówki.
• Założenie instalacji solarnej oceniam jako słuszne, bo i zimą, kiedy nie ma dużo słońca, ogrzewa ona wodę użytkową o kilka lub kilkanaście stopni, a dopiero po takim wstępnym podgrzaniu zaczyna pracować kocioł na gaz. W ciągu roku daje to wymierne oszczędności. Cieszę się, że instalację zaprojektowano i wykonano prawidłowo - przez 3 lata użytkowania, nawet podczas dwutygodniowych wyjazdów rodziny na urlop, nie wystąpiły problemy z przegrzaniem. Glikol powinienem uzupełnić po pięciu latach eksploatacji.

Koszty montażu instalacji solarnej:

• instalacja z montażem 20 000 zł minus dopłata do kredytu ze środków NFOŚiGW.

Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Kolektory, skierowane na południe, na stelażu o nachyleniu 45°.