Zrezygnowaliśmy z dopłaty na kolektory słoneczne

Instalacja solarna: 3 kolektory płaskie; powierzchnia 3 x 1,818 m2; nachylenie 44°; wystawa południowo-zachodnia; ciecz – roztwór glikolu propylenowego; długość instalacji 2 x 14 m; biwalentny zasobnik c.w.u. o poj. 300 l.

 

Cel: przygotowanie c.w.u.

 

Liczba użytkowników: 4.

 

Decyzja: planując ogrzewanie domu gazem płynnym, wybraliśmy sprzężenie instalacji grzewczej z solarną, żeby tanio ogrzewać wodę. Zamontowanie obu instalacji oddaliśmy w ręce firmy dostarczającej gaz. Zaoferowała kompleksową usługę – wykonawstwo z projektem instalacji z kolektorami płaskimi (które są tańsze od rurowych i podobno bardziej wytrzymałe np. na grad) i wszystkimi urządzeniami. Słyszeliśmy, że większe gradobicie może spowodować uszkodzenia rur próżniowych, które są drogie. Wykonawca zaproponował kolektory dobrej jakości, zapewniające wysoką sprawność i wydajność energetyczną, co potwierdzał 10-letnią gwarancją.

 

Solary płaskie mają mniejszą sprawność od rurowych, dlatego zamontowaliśmy 3 zamiast 2. Jeden przeznaczyliśmy na 100 l wody w buforze. Zrezygnowaliśmy z ubiegania się o dopłatę do kredytu ze środków NFOŚiGW na rzecz uzyskania rabatu u tej firmy. Kosztowo wychodziło na to samo. Połączenie instalacji c.o., zasilanej gazem płynnym, z kolektorami słonecznymi pozwala na zmniejszenie kosztów ogrzania c.w.u. o 50–60%, a rocznych kosztów ogrzewania domu o 20%.

Płaskie absorbery zamontowano w miejscu, w którym najdłużej operuje słońce	Kolektory płaskie podgrzewają wodę w zasobniku c.w.u. od kwietnia do końca października

Kolektory słoneczne - rady i przestrogi:

• Montaż kolektorów z podłączeniem do instalacji c.o. trwał kilka godzin. Fachowcy uwinęli się z pracą, ponieważ na etapie stanu surowego zamkniętego poprosiliśmy o montaż rur miedzianych od kotłowni po sam dach i wyprowadzenie ich na zewnątrz dachu przez wywietrznik połaciowy (dachówkę z otworem, która wentyluje połać dachu). Warto było umieścić absorbery dalej od kotłowni, ale w miejscu najdłużej nasłonecznionym. Sąsiedzi tego nie zrobili i woda w porównywalnej instalacji osiąga u nich maksymalną temperaturę 60°C. W zimie słońce potrafi ogrzać wodę w naszym zasobniku do 60°C, w lecie do 80°C.

   

  W zasadzie to architekt domu powinien zaznaczyć miejsce na południowej części dachu, nienarażone na zacienienie przez komin lub inny element domu. Układając dachówkę, można wtedy zamontować listwę do mocowania kolektorów i wyprowadzić rury. W przypadku wykonywania prac po zamieszkaniu i bez takiego przygotowania, inwestorzy do poprowadzenia rur często wykorzystują przewody wentylacyjne w kominie. Jednakże chodzi o to, żeby rury nie były narażone na wychłodzenie i uszkodzenia otuliny. Przy zakładaniu ważny jest elastyczny sposób połączenia w miejscu styku kolektora z połacią dachu – nie mogą powstawać naprężenia rur podczas pracy dachu, co grozi rozszczelnieniem i wyciekiem glikolu.

   

  Monterzy, których przysłał dostawca gazu, okazali się nierzetelni. Nie uszczelnili miejsca styku rur z połacią dachową i przez otulinę, nawet podczas małego deszczu, dostawała się do domu woda. Usterka została poprawiona po zgłoszonej reklamacji. Jednak pojawiła się kolejna. Po 3 latach użytkowania, zepsuł się sterownik zespołu pompowego. Już nie mieliśmy zaufania do poprzedników i wezwaliśmy fachowca od solarów z okolicy. Trafiliśmy na uczciwego, który zdiagnozował usterkę i wymienił tylko sterownik za 520 zł i dał na niego gwarancję na 2 lata. Inni fachowcy, w takiej sytuacji, wymieniają cały zespół pompowy za 3000 zł.

   

• Reasumując – kolektory to świetna sprawa, kiedy korzysta się z drogiego gazu płynnego, oleju albo instalacji c.o. na prąd.

Elementy instalacji: zespół pompowy, cyfrowy różnicowy regulator temperatury, z tyłu solarne naczynia przeponowe	Bufor c.w.u. ma poj. 300 l i dwie wężownice

Kolektory słoneczne - koszty:

• instalacja solarna wraz z montażem 12 321 zł brutto (po upuście 4000 zł).

Lilianna Jampolska