Kolektory próżniowe na lato i zimę

Właściciele przesunęli okna połaciowe, aby zmieścić na dachu trzy panele kolektorów

Nachylenie dachu i kolektorów rurowych wynosi 30 stopni

Porady i przestrogi:

• Kolektory sprawiły, że średnia temperatura w zimie wyniosła w pomieszczeniach 7°C. Tylko raz w tygodniu rozpalaliśmy ogień w kotle na paliwa stałe. Dzięki kolektorom remontowany dom o powierzchni użytkowej 132 m2 przetrwał sezon grzewczy bez szwanku. Nie zniszczyły się ani urządzenia, ani drewniane podłogi, ani ściany. Chociażby przez fakt darmowego ogrzewania budynku przez pierwszy sezon mamy poczucie, że instalacja już się w poważnej części zwróciła.

   

• Ogrzewamy dom albo kotłem na paliwa stałe, albo gazowym. Zbiornik na wodę wykonany był na zamówienie i dopasowany do tych urządzeń. Ma dwie wężownice. W zimie włączamy ogrzewanie gazowe lub palimy drewnem w kotle dopiero po południu. Od rana działają kolektory. Łatwiej jest podnieść temperaturę wody z poziomu 20°C niż z niższej, więc również w zimie kolektory dają oszczędności w eksploatacji domu.

   

• Przy kolektorach próżniowych stanowczo odradzamy ręczne usuwanie z nich śniegu. Nadgorliwość nie popłaca. O mały włos nie uszkodziłem końcówek przyłącza na dachu, chcąc wymieść śnieg miotłą (wychylając się z okien połaciowych). Kiedy usłyszałem z rur syk, natychmiast zadzwoniłem do wykonawcy. Nakazał sprawdzenie ciśnienia cieczy roboczej. Na szczęście nie spadło i instalacja się nie rozszczelniła.

   

• Nie wykluczam dołożenia jeszcze trzech paneli z myślą o ogrzewaniu domu w zimie. Przygotowałem dla nich miejsce poniżej istniejących. Dodatkowy rząd kolektorów wyposażony zostanie w rolety, które szczelnie zakryją je przez lato. Inaczej mielibyśmy nadmiar gorącej wody. Aby w lecie, podczas przerwy w dostawie prądu, nie przegrzał się glikol, radzę koniecznie zastosować UPS lub generator prądu. U nas często brakuje prądu, zdarzają się nawet „trzydniówki”, dlatego niedawno kupiłem generator i położyłem do niego osobną instalację. Jestem spokojny o urządzenia.

   

• Lokalizacja domu przy ścianie lasu okazała się znakomita. Las działa jak wiatrochron, na dom operują promienie słoneczne. Zaciszne położenie sprzyja instalacji słonecznej!

Koszty: kolektory CPC 9 firmy WATT, z robocizną i zasobnikiem na wodę 400 l (4500 zł) – całość 14 000 zł (w 2005 r.).

Dom zlokalizowany w zacisznym miejscu, przy ścianie lasu, sprzyja pracy kolektorów	Biwalentny kocioł o pojemności 400 l wykonano na zamówienie. Obsługuje kolektory, kocioł gazowy i kocioł na paliwa stałe

Lilianna Jampolska