Zadaniem uziemienia jest odprowadzenie do gruntu przez tzw. uziom niebezpiecznego napięcia, jakie może się pojawiać np. na metalowej obudowie urządzeń elektrycznych (pralka, lodówka itp.). Ponadto uziom jest niezbędny dla prawidłowego działania ograniczników przepięć oraz wyłączników różnicowoprądowych oraz oczywiście dla instalacji odgromowej. Jak widać, to niezwykle ważny dla bezpieczeństwa element. Stan uziomu powinien koniecznie sprawdzić elektryk modernizujący instalację.
Najlepiej, jeśli budynek ma tzw. uziom fundamentowy – stalowy pręt lub płaskownik (gruba stalowa taśma zwana "bednarką"), umieszczony w dolnej części ławy fundamentowej. Jednak w starych domach taki uziom jest rzadkością.
Czasem zdarza się natomiast, że dom w ogóle nie ma uziomu, bo albo go nigdy nie wykonano, albo jego funkcję pełniły metalowe rurociągi, a rury wymieniono potem na nowe z tworzywa sztucznego.
W takiej sytuacji można zastosować uziom otokowy. W tym celu w otaczającym cały budynek wykopie o głębokości 0,6–0,8 m należy ułożyć gruby płaskownik. Wykop powinien być oddalony od fundamentu o około 1 m, bo kopanie w mniejszej odległości może zaburzyć stateczność obiektu.
Jeśli wykonanie wykopów wokół budynku jest trudne lub niemożliwe, można sporządzić uziom pionowy, wbijając w grunt specjalne pręty. Rozwiązanie to jest prostsze, ale mniej skuteczne, bo łączna długość prętów uziomowych jest zwykle znacznie mniejsza niż długość uziomu otokowego.
Jarosław Antkiewicz
fot. Stanisław Liberski
Dodaj komentarz