Liczba urządzeń elektrycznych a zapotrzebowanie na moc
Aby obliczyć rzeczywiste zapotrzebowanie, trzeba uwzględnić wszystkie urządzenia elektryczne, jakie mają być zainstalowane w domu. Największy chwilowy pobór prądu powodują przepływowe ogrzewacze wody, następnie wszelkie urządzenia grzewcze - kuchenka elektryczna, grzejniki ścienne lub ogrzewanie podłogowe. Drobne sprzęty gospodarstwa domowego, komputery, zestawy kina domowego mają zwykle moc od kilkudziesięciu do kilkuset W. Moc urządzeń jest zawsze podawana na tabliczkach znamionowych, można też ją sprawdzić w katalogach producentów.
Trzeba pamiętać, że choć różnego rodzaju urządzeń elektrycznych jest w każdym domu bardzo dużo, nigdy nie pracują one wszystkie równocześnie. Gdy nie zainstalowaliśmy urządzeń grzewczych (kocioł elektryczny, ogrzewacze wody, kuchenka), zwykle wystarcza moc o połowę mniejsza, niż wynikająca ze zsumowania mocy jednostkowej wszystkich sprzętów. Także ogrzewacze pojemnościowe, piece akumulacyjne i ogrzewanie podłogowe pracują przeważnie w godzinach nocnych (przy rozliczaniu dwustrefowym), gdy z innych urządzeń nie korzystamy.
Jeśli jednak większość poboru mocy to zasilanie ogrzewaczy przepływowych, to trzeba się liczyć z tym, że będziemy faktycznie potrzebować jej dużo, gdy ktoś z domowników gotuje lub zmywa, a ktoś inny bierze prysznic w łazience. Nie warto określać ilości potrzebnej mocy z dużym zapasem. Będzie się to bowiem wiązało z wyższą opłatą za przyłączenie, więcej też zapłacimy w trakcie eksploatacji.
Typowa moc domowych urządzeń:
- przepływowy ogrzewacz wody 4-24 kW (zależnie od wydajności),
- pojemnościowy podgrzewacz wody 1,5-2,5 kW,
- płyta kuchni elektrycznej 8-10 kW,
- piekarnik elektryczny 2-2,5 kW,
- czajnik elektryczny 2 kW,
- pralka automatyczna 2 kW,
- zmywarka 1-1,5 kW,
- odkurzacz 1,5 kW,
- urządzenie hydroforowe 0,8-1,5 kW,
- grzejnik elektryczny 1-2 kW.
fot. ARRITAL