Odpowiedź eksperta: Za właściwe prowadzenie dziennika budowy, jego stan oraz przechowywanie na terenie budowy odpowiedzialny jest kierownik budowy. Powinien prowadzić go w taki sposób, aby z dokonywanych w nim wpisów wynikała kolejność zdarzeń i okoliczności. Kierownik budowy ponosi odpowiedzialność zawodową i cywilnoprawną wobec inwestora. Warto zatem, aby udokumentować zaistniały stan rzeczy i zdyscyplinować kierownika budowy, w pierwszej kolejności wezwać go pisemnie (listem poleconym) do niezwłocznej realizacji obowiązków, których zaniedbał. Brak reakcji będzie dowodem na to, że kierownik budowy dał swoim postępowaniem powód do np. wszczęcia sprawy w sądzie (ma to znaczenie m.in. przy późniejszym rozstrzyganiu o kosztach postępowania sądowego).
Z uwagi na to, że odpowiedzialność zawodowa za niedopełnienie obowiązków związanych z prowadzeniem dziennika budowy wiąże się z bardzo poważnymi konsekwencjami dla kierownika budowy, jest mało prawdopodobnym, aby po takim wezwaniu nadal uchylał się on od swoich obowiązków. Gdyby tak było, można zawiadomić Polską Izbę Inżynierów Budownictwa o jego niesolidności. Wówczas może się okazać, że do doprowadzenia stanu zgodnego z prawem konieczne będzie przeprowadzenie odpowiednich ocen technicznych lub ekspertyz – co jest kosztowne, lecz wtedy będzie można na drodze sądowej domagać się naprawienia szkody przez kierownika budowy.
Zmiana kierownika budowy jest dopuszczalna, a niekiedy wręcz nie można jej uniknąć, np. w przypadku jego śmierci albo gdy dotychczasowy kierownik nie wywiązuje się należycie ze swoich obowiązków.
Aleksandra Korczak
fot. PIRO4D / pixabay.com