Parametry domu: murowany, parterowy z użytkowym poddaszem, 240 m2.
Parametry sauny: tradycyjna, dla 2-4 osób; ściany, drzwi i sufit z drewna sosnowego; ławy i zagłówki z drewna osikowego; wymiary 220 × 165 × 210 cm; drzwi drewniane z hartowanymi szybami satynowymi.
Wyposażenie sauny: piec, 2 ławki, oświetlenie, termometr z termohigrometrem.
Lokalizacja: na poddaszu, w łazience o pow. 16 m2.
Piec: firmy Harvia, jednofunkcyjny o mocy 9 kW, ze sterowaniem wewnętrznym, czas nagrzewania 30 minut.
Zasilanie: 3 fazy (400 V).
Decyzja: chcieliśmy mieć saunę, ale bez wydawania na to fortuny. Nigdy nie brałem pod uwagę zlecenia wykonawstwa firmie, ponieważ najniższy koszt wykonania sauny o potrzebnych u nas gabarytach sięgał 9000 zł. Mogłem wydać na saunę 3000 zł. Jestem z zawodu fizykiem i elektrykiem, więc czułem się na siłach zmniejszyć koszty budowy kabiny. Zaplanowałem ją z architektem już w trakcie sporządzania indywidualnego projektu domu, ale zbudowałem kilka lat po przeprowadzce.
Projekt sauny wykonałem samodzielnie, konsultując się z właścicielem firmy montującej sauny. Mimo, że polecał mi drewno sprowadzane ze Skandynawii, wybrałem drewno sosnowe (chciałem brzozowe, ale nie mogłem go nigdzie kupić). Jest sporo tańsze, a z problemem sęków i żywicy potrafiłem sobie poradzić. Wystarczyła ostra selekcja listew, by ograniczyć ilość sęków.
Żywicę, sączącą się mikroskopijnymi kropelkami, usuwałem szpachelką na samym początku korzystania z sauny. Wystarczyły trzykrotne przetarcia. Teraz już mam z tym spokój. Ponadto, kabinę zbudowałem z grubych listew boazeryjnych (2 cm), a nie cieniutkich listewek, jakie stosują firmy wykonawcze. W firmie konsultującej kupiłem piec i termohigrometr.
Ściany sauny z polskiego drewna sosnowego. Ławy i zagłówki z drewna osikowego. Posadzka z terakoty
Wentylacja sauny odbywa się grawitacyjnie, przez wyloty w suficie i drzwiach
Ustawienie pieca przy wejściu do sauny nie jest wygodne dla użytkowników
Ławy z drewna osikowego byłyby wygodniejsze, gdyby kabina była szersza i dłuższa o 30 cm
Drzwi do sauny są takie same, jak w całym budynku. Mają jednak szyby satynowe - z bliska widać wnętrze, a z daleka nie
Od strony sauny drzwi wykończono listewkami sosnowymi, chroniąc główne drzwi
Sauna tradycyjna - porady i przestrogi:
- Nie przeszkadza nam, że sosnowe drewno ciemnieje. Już na starcie kilka desek zabarwiłem ekologiczną bejcą. Ściany nie są monotonne. Przed ułożeniem dokładnie przetarłem każdą listwę drobnoziarnistym papierem ściernym. Zastosowałem gotowe listwy podbitkowe.
Aby ciepło z sauny nie uciekało na zewnątrz, ściany i sufit zaizolowałem wełną mineralną o grubości 5 cm i specjalnym papierem z aluminiowym ekranem. To zabezpieczyło ściany łazienki przed nagrzewaniem się i odpadaniem glazury. Miałem problem ze zdobyciem drewna osikowego na ławy, w miejsce poleconego mi drewna abachi. Drewno kupiłem na wsi i potem samodzielnie obrabiałem. Było to żmudne! Montaż kabiny zajął mi całą zimę, ale pracowałem tylko wieczorami.
- Wybrałem piec z ręcznym sterownikiem, stąd jego niska cena. Droższy piec ze sterownikiem zewnętrznym wymagałby zniszczenia glazury w nowej łazience. Prosty model pieca dobrej firmy wystarcza!
- Lubimy z żoną saunę w temperaturze 70-80°C, a syn w 100 stopniach. Kabinę wentylujemy grawitacyjnie, przez otwory wykonane w suficie i w drzwiach. Używając sauny, zawsze je otwieram, ale synowi zdarzyło się zapomnieć o tym i jego partnerka niemalże zasłabła. Nie montowałem w saunie alarmu, ponieważ zawsze korzystamy z niej w parach. Kiedy sauna nam spowszedniała, okazało się, że latem zupełnie jej nie używamy. W innych porach roku robimy to raz na 3 tygodnie.
Koszty wykonania sauny:
- Piec z prostym sterownikiem - 900 zł.
- Materiały - 2000 zł.
- Robocizna własna.
- Jeden seans - 5 zł.
Lilianna Jampolska